Dziewczyny dietkujace ocencie, doradzcie, podpowiedzcie

aaaaaaa i najwiekszym problemem jest moj brzuch okropny :( nadal wygladam jakbym byla w ciazy.

nie zgadzam się z truskawką, jakby zrobiła którąś z tych diet raz a dobrze to nic by jej nic nie było a jak się zacznie różne diety co chwila to tak się to kończy właśnie i jojo. Na south beach brzuch ładnie leci, ja też miałam spory brzuch i fajnie mi oponka zeszła, ale nadal mam naciągniętą skórę i mi wystaje, niestety z tym już nic nie zrobie. Musisz być zmotywowana coś ze sobą zrobić bo szkoda zaczynać dietę jak wiesz że nie wytrzymasz bo to co schudniesz wróci.

a brzuch to stracisz na south beach , ja mialam tak płaski ze kazdy na mnie mowil ze nie mam brzucha wlasnie po sb teraz mi sie zrobiła oponka ale robie diete niełazcenia , tez sie schudnie z brzucha

do ja schudlam przy dziecku - robilam scicsle SOuth Beach, nic nie mam do tej diety , jest calkiem ok i zdrowa, ale u mnie problem lezal w psychice, a nie w dietach. Tyle, ze ja to wiem dopiero teraz :-( Po prostu ja nie moge stosowac diety. Jak nie mam diety i mam wewnetrzne przyzwolenie na jedzenie wszystkiego byle z rozsadkiem to automatycznie jem zdrowo, a jak mam diete to pragne rzeczy niedozwolonych i sie nakrecam. I wowczas wpadam w kolko - dieta - chudniecie - jojo - zalamka - diety i znowu. U mnie problem lezy w psychice. Nie wiem czy dobrze wytlumaczylam, ale u mnie o to chodzilo. I przed tym chcialam ostrzec autorke. Naprawde lepiej leciec na autopilocie wewnetrznym, wtedy krzywdy sie sobie nie zrobi. Ale, jesli ktos nie ma takich problemow psychicznych z jedzeniem to SB jak najbardziej. Byle by nie wpasc w pulapke. Dieta dr Lutza jest tez calkiem spoko i podobna do SB. pozdrawiam :-)