Jak wybadac czy mu się podobam?

jak w temacie. Chodzi o kolesia , ktorego znam z uczelni, glownie z widzenia, ostatnio rzadko sie widujemy (budynek wydzialu jest wielki, wiec mozna sie mijac). Wydaje sie byc malo śmialy w stosunku do plci przeciwnej. Jest juz na 5. roku, ja dopiero na drugim..

zapytać?

prosze o powazne rady...

no a czemu masz wyjsc na idiotkę?

Od jakiegoś czasu zauważam u siebie nieprzyjemne objawy, takie jak np. częste bóle głowy, rozdrażnienie i wiele innych, ale przede wszystkim nieprzyjemny zapach skóry całego ciała (zwłaszcze nóg - nie stóp, tylko całych nóg), pomimo częstego i dokładnego mycia się. Ten zapach niestety przebija się przez ubranie. Wytwarza się on, gdy się spocę. Pocę się często, to fakt - jestem nerwuskiem - w szczególności w szkole, gdy otacza mnie wielu ludzi. Ale nawet jeśli cierpię na nadpotliwość całego ciała w sytuacjach stresujących, skóra nie powinna brzydko pachnieć, jeśli dba się o swoją higienę?! Z czym to mogłoby być związane? Kiedyś, mimo spocenia, skóra nie wydzielała tak dziwnego, brzydkiego zapachu. Prysznice 2 razy dziennie, używanie antyperspirantów w miejsca najbardziej pocące się - pod pachy, dezodorantów do stóp, wody toaletowej - załatwiało sprawę, było ok, nic nie "śmierdziało". A teraz czuję, że uchodzę w otoczeniu za kogoś, kto o siebie nie dba! A przecież tak nie jest...

hahahhaa, wiedzialam ze zaraz beda jaies podszywy...

takie rzeczy się widzi, wyczuwa czy się komuś podobasz czy nie

5555555666666- chyba,ze ktos jest bardzo niepewny siebie albo ma bardzo niską empatię...nie każdy jest dobrym psychologiem...

szczegolnie jesli z ta osoba widujesz sie bardzo rzadko, przelotnie na korytarzu...wiec nie masz za bardzo okazji obserwowac jego zachowania...

mam bardzo podobna sytuacje Pierwszy raz go zobaczylam w busie gdzie razem jezdzimy do miasta gdzie jest uczelnia, potem na dyskotece potem na uczelni Niedawno z nowu w busie razem jechalismy, a kiedys przechodzil ulica I to by było na tyle Jednak nie zapomne nigdy jego spojrzenia Patrzy mni sie za kazdym razem prosto w oczy Z poczatku myslalam o nim jako o przystojniaku zreszta widzialam na dyskotece jak sie zachowywal troche za bardzo przyjaznie do dziewczyn Ake teraz kiedy w przeciagu miesiaca widzialam go 2 razy i te jedo spojrzenie to nie moge o nim zapomniec Przez przypadek zobaczylam go u znajopmej na fb i wiem jak sie nazywa i co chwile patrze na zdjecia Jestem smiala ale nie w takich kwestiach Boje sie ze stracilabym wszelka nadzieje, a tak to zawsze cos zostaje jakas iskierka ze moze to spojrzenie cos wiecej znaczy... Ale gdyby tak bylio to moze podszedlby zaczepil ja sama nie wiem....

up up