Mój szwagier.... gejem?!?!

Potrzebuję rady. Sprawa jest naprawdę poważna. Moja siostra wyszła za mąż bardzo szybko (znała się z tym chłopakiem tylko 2 miesiące). Ogolnie historia jest dluga, potrzebowała wizy, musiała wyjechać i całkiem atrakcyjny chłopak w jej wieku sam zapytał czy chciałaby za niego wyjść (głównie, żeby mogła zostać). Nie będę jej tłumaczyć, ale była w nieco podbramkowej sytuacji i tak też zrobiła. Ich małżenstwo trwa już 10 lat, pokochali się oboje i razem mają jeszcze jedno dziecko (siostra ma juz dwoch synkow). Siostra zawsze zalila się jedynie na zycie seksualne, ze za rzadko , że wszystko trwa za szybko i on się nie stara zbytnio jej zaspokajać. Jedak zawsze był dla niej bardzo dobry, jest tez bardzo pracowity. Sama swietnie sie z nim dogaduje. Dzis moj wspolokator (ktory jest przyjacielem mojego meza) powiedzial mi, ze widzial szwagra.... z innym facetem, ktoremu podobno "macal krocze". JEstem w szoku, nie wiem czy wierzyc w to. Po prostu nie mam pojecia co zrobic. Widzial go z chlopakiem, ktory jest "przyjacielem" rodziny i tymczasowo z nimi mieszka. Boze co ja mam zrobic?! Powinnam powiedziec cos siostrze? Ale nie mam zadnych dowodow, nie wiem czy ten chlopak powiedzial prawde, a moze cos mu sie przewidzialo? pomozcie :(

Narazie radzilabym sie nie wtracac a obserwowac.. ewentualnie pogafac ze szwagrem skoro dobrze sie dogadujecie ale powiedz ze ty ty widzialas ta sytuacje a nie ktos bo wyjdziesz na idiotke...

alicja, ALE co jesli temu kumplowi faktycznie sie cos przewidzialo? Wtedy dopiero wyjde na idiotke :/

To narazie nic nie mow tylko obserwuj, ale uwazam ze jezeli bylby gejem to mialby dziecko z twoja siostra? nie wiem watpie... A czy ten kolega jest pewny na 100% ze to byl twoj szwagier?

tak, on przejezdzal obok ich domu i to sie dzialo w ich garazu... drzwi byly otwarte

No i co z tego? Baba powinna się cieszyć i tak, że znalazł się taki co nie swoje dzieci chowa. Poza tym ciężko o satysfakcję seksualną po trójce dzieci (wątpię żeby rodziła naturalnie). ­ Chyba, że z waleniem. ­ Niech się cieszy tym co ma, ­

Kaliban walnij sie w czolo. To jak kobieta rodzi kilka razy to juz jest spalona, nic jej sie nalezy od zycia i ma sie cieszyc ze ma meza nawet jak ja zdradza itp.. ? W jakim swiecie ty zyjesz ?... To nie mow nic.. pozatym kolega przejezdzal samochodem wiec to raczej szybko trwalo i tak dokladnie nie mogl nic widziec...chyba..