Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie taka jaka być powinna

Czy puszysta..

Polecane posty

Ryzykuj. Życie z ryzykiem, nie tylko na płaszczyźnie emocjonalnej jest o wiele ciekawsze, bardziej satysfakcjonujące i sprawiające więcej radości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka jaka być powinna
perwersyjna Jola moim zdaniem też a weź zapytaj facetów to Ci powiedzą jak się to im kojarzy. A kompletnych idiotów jest wiele.Moim problemem jest też to że prócz męża nigdy nie miałam innego faceta a jego poznałam w bardzo młodym wieku teraz z wiekiem jest ciężej o kogoś odpowiedniego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vin80
Ja tam popieram Alicję - puszysty to jest kotek. Człowiek może być tłusty, gruby, mieć nadwagę, być otyły, mieć "rubensowskie kształty" itd. Ale "puszysty"? plizzzzzz.... A odpowiadając na pytanie - wielu facetów lubi grubaski - są różne gusta. Mnie też się niektóre podobają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka jaka być powinna
vin80 dziękuję za wypowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perwersyjna Jolka - Ty chyba jesteś psychologiem , socjologiem - bardzo mądre wypowiedzi i to nie tylko w tym temacie chylę czoła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka jaka być powinna
To wszystko nie jest takie proste jak myślicie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czemu nie????
A czemu nie? Bo masz dodatkowe kilogramy? Uczyń z nich swoją zaletę. To, że teraz w cenie jest brak cycków, tyłka i kości biodrowe na których można powiesić pół garderoby nie znaczy, że wszyscy podzielają gusta projektantów gejów. Zadbaj o siebie, podkreśl zalety i to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie mówi, że to jest proste - chcemy Cię tylko skłonić do powalczenia, bo jest o co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka jaka być powinna
Mogę tylko powiedzieć że spróbuję wezmę się w garść i coś zrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubablond
Teraz ważąc 104 kg czuję się o wiele sexy niż wtedy kiedy miałam 83 .... PEwność siebie, zadbane ciało, miękkna pachnąca skóra, ubranie podkreślające nasze atuty i do przodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem 'puszysta' ale jakoś nie robi mi to problemów w relacjach z potencjalnymi partnerami, jedyne co można poradzić to: uwierz w siebie, chociaż dobrze wiem, jakie to trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka jaka być powinna
brahmin :) Dziękuję za wszystkie wypowiedzi trudno ale się postaram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może zacznij od pokazania swojego zdjęcia tutaj (może być bez twarzy) i zmierz się z nami ze swoimi kompleksami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubablond
Pamietam ze kiedy byłam w liceum strasznie się buntowałąm: dlaczego to ja usze być taka wielka, dlaczego to ja musze być gruba, dlaczego nie mogę nosić rozmiaru 36?? Byłam nieśmiała,garbiłam się, uważałam że wszyscy widzą moje ułomności i się z nich śmieją.. Kiedyś moja mama powiedziała mi : dziecko, jak Cię widzą, tak cię piszą... I coś we mnie pękło, wymyśliłam pewien eksperyment... Zaczęłam chodzić z wysoko uniesioną głową, chociaż w środku wszystko krzyczało: jesteś gruuubaaaa, wszyscy będą się śmiać.... Przestałam się garbić, zaczęłam uśmiechać się do nieznajomych na ulicy. O dziwo, nikt nie wytykał palcem, oddawali uśmiechy :) Pózniej prrzyszedł czas na kolejny eksperyment: zaczęłam zagadywać do nieznajomych np w autobusie, na dworcu.A miałam ogromny problem, bo bałam się że jestem mało błyskotliwa, no i GRUBA więc nie warto ze mną rozmawiać :D i co sie stało? Teraz jestem w miare pewną siebie kobietą. Uwielbiam kontakty międzyludzkie, już nie zastanawiam się dlaczego to akurat ja muszę być ponadprzeciętna jeśli chodzi o rozmiar. Zrobiłam z tego swój atut, uważam że jestem bardzo charakterystyczna i rozpoznawalna :) Ubieram się fajnie, mało tego, ubieram buty na obcasie co jeszcze pare lat temu było niedopomyślenia. :D a przy moim 183 cm obcas 7 cm daje nam 190 cm :D I to wszystko prawda: zacznijmy od zmian w swojej głowie. :) Zeby zacząć się odchudzać jeśli ktoś bardzo chce, najpierw msimy czuć się dobrze same ze sobą.i nie uzależńiać tego od wagi :) Wszystkie jesteśmy piękne niezależnie od rozmiaru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka jaka być powinna
brahmin na to sie nie odważę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie namawiam, ale to naprawdę mogłaby być pigułka zdrowia. Swoje kompleksy można wyleczyć najłatwiej, wystawiając je na widok publiczny, a nie starając je ukryć. A tu Ci będzie łatwiej, bo nikt Cię nie zna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vin80
grubablond - w zasadzie sie z tobą zgadzam. Z jednym wszakże wyjątkiem - Ty nie musisz być gruba - Ty chcesz być gruba/wybrałaś bycie grubą. Poza tym szacun :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka jaka być powinna
brahmin własie nie wiem czy ktoś mnie tu nie zna...wiele osób tu jest. A mam bardzo zaborczego i zazdrosnego męża więc wolę nie ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acordeon
no właśnie zacznij może od zdjęcia bo tak trudno opiniować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka jaka być powinna
Nawet jeśli bym chciała je tu wstawić to nie wiem jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może chociaż opisz dokładniej Twoje największe kompleksy? gdzie masz tego ciała szczególnie dużo i Ci najbardziej przeszkadza? Ile wazysz i jaki masz wzrost?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vin80
A wiecie co mnie zatrważa? Gdyby facet napisał, że ma żonę a kogoś szuka, to byście mu oczy wydrapały. A koleżankę pocieszacie, że gruba też może zdradzać męża - eeehhhh baby.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienią
zazdroszczę kobietkom, które ważą więcej niż powinny i dobrze się z tym czują ja nawet gdy zrzucę zbędne kilogramy czuję się gruba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moich obserwacji wynika, że żadna osoba atrakcyjna i fizycznie i intelektualnie nie krytykuje wyglądu innych. Wniosek: krytykańci to ludzie niezbyt atrakcyjni o mentalności kołtuna, które to poprawiają sobie własną samoocenę, odwracając uwagę od własnych wad doczepiają prymitywnie łatki innym. Przykład: znam kobietę, która jest chuda, nie ma piersi, bioder, ładnej figury, twarzy, klasy, elegancji itp. Jest mdła, nijaka, do tego kołtun pierwsza klasa. Co można o niej powiedzieć? Hmmm... No chuda jest:) i wydaje się jej, że jest wzorem kobiecego piękna, klasy, kultury itp. Niestety ma zdecydowanie zbyt wysokie mniemanie o sobie. Skoro taki szczurek uważa się za piękność do dlaczego na Boga droga autorko Ty masz kompleksy? Podejrzewam, że wpoiły je u Ciebie właśnie skłtunione szczurki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka jaka być powinna
jesienią mam dokładnie to samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×