Co sądzicie o ludziach ,ktorzy mają duzo kasy ,a na nią nie zasłużyli?

np dostali od rodziców bogatych ,albo tak im się poszczęściło? A sami nic sobą nie reprezentują i wydają ją na pierdoły?

Ale jakie są kryteria,że zasłużyli bądź nie?Mają to mają i tyle.Dostali od rodziców to dostali,ich sprawa.Na co wydają też ich sprawa,skoro to ich forsa.

bo ja im życzę śmierci

Znam takich, wielu. Wszyscy są prymitywami i wszyscy tacy traktują ludzi jak nic nieznaczące gówno. Życzę im wszystkiego najgorszego, uważam, że to skurwysyny i mam nadzieję, że fortuna (i dosłownie i w przenośni) się od nich odwróci. Nie zasługują na splunięcie, przynajmniej ci, których znam - a z racji pracy obracam się właśnie w środowisku takich nowobogackich snobów, którzy palcem nie kiwnęli żeby zarobić na to, co posiadają.

kasia tusk jest przykladem .. Ma kase z bloga bo tatus jest znanym politykiem gdyby nie to na jej bloga wchodziłoby 50 razy mniej ludzi niz obecnie ,....

Mam to gdzies,mam na tyle fajne zycie aby nie zajmowac sie innymi

jezeli mają a nikt przez to nie płacze tzn. , że zasłużyli na nia. i nic wam motłochu zawistny nieudaczny, brudny zabiedzony do tego

Ogólnia tak bywa jeśli chodzi o myslenie innych,, ze osoby ktore mają duze kasy,wlasnie na nia nie zasluzyli, tylko dlatego bo mają duzo kasy,lub za duzo w oczach innych :D

Niektóre z takich osób mnie denerwują.... Tzn typ słodkich idiotek, z kilogramem pudru na ryju, co wydają na same waciki po 200 zł na mc, ciuchy za 1000 zł, fryzjer 500 zł, i jednoczesnie mają zero mózgu- to ostatnie to warunek konieczny... zarabia ich facet najczęsciej, bo one nie pracuja albo zarobią gdzieś te grosze, ale sa z nich wieeelkie panie... :(

chuj ci do tego otyła paszteciaro , ciebie żaden facet zarabiający nie zechciał ruchać i za to płacić to żal cię wpierdala. hahahahahaha

Toksyczna - czemu tak piszesz? Temat jest akurat o tych, którzy mają i nie zasłużyli (czy też nic nie zrobili) , no to piszą wszyscy akurat o tych.

nie mam czasu myslec o takich pierdolach.

dla mnie kulczyk jest przykładem takiej osoby jak już ci którzy mają od rodziców lub wygrali w totka nie ukradli

Jeśli ktoś ma taką "łatwą " kasę, to jego sprawa. Gorzej, jeśli tych pieniędzy nie szanuje, chodzi i opowiada jak to mu ciężko, jak biednie a w rzeczywistości wszystko przeszaleje i tylko dla tego wielkie G u dupy ma. Mam takich w rodzinie. Z drugiej strony...to dorośli ludzie, bez dzieci, więc to ich sprawa.