już mi brakuje sił na czekanie na jego wyznanie uczuć :(

Kilka razy spotkaliśmy się z jego znajomymi, to normalni spokojni ludzie z których część ma już rodziny

szczerze to dałabym sobie głowę obciąć, że nie stuka innej na boku ;) widujemy się kilka razy w tygodniu i w każdy weekend, więc pomijając to że całkowicie nie jest to w jego stylu to nie miałby nawet fizycznie na to czasu

albo faktycznie z toba wielce nie naciska na seks, a na boku jakis seksik raz czy dwa razy w tygodniu z jakaś mężatka albo rozwódka

ty dziewczyno chyba niewiele widziałaś w życiu godzinke na seks kazdy facet wygospodaruje ;)

i tak na marginesie --- nigdy nie dawaj sobie za faceta uciąc nawet małego palca , a co dopiero głowy ;) iluż to "przykładnych narzeczonych lub mężów " robi takie rzeczy, szybko , dyskretnie

chyba się muszę pogodzić z tym, i zaakceptować to, że jesteśmy dziwakami ;) ...ale w sumie jest nam ze sobą dobrze

A nawet pol godzinki; dla chcacego nic trudnego. Mnie naprawde dziwi, ze facet, ktory posmakowal czym jest seks czeka rok!!!, zeby jedynie pocalowac kobiete. Cos tu jest nie halo mocno.

dzięki za radę będę pamiętać, na szczęście to tylko wirtualna głowa ;)

ja na początku podejrzewałam, że on jest prawiczkiem, ale jak już mnie pocałował i zbliżyliśmy się do siebie także fizycznie to zapytałam go czy to już robił to powiedział że tak, ale dawno

Tak wam dobrze razem, ze masz nick"czasem mi smutno" i piszesz, ze placzesz czasami przez jego zachowanie.

Aha, zaraz sie okaze, ze tak naprawde to klamal, ze to robil.

no tak wtedy jak zakładałam ten topic to miałam doła

Facet ma dziewczyne, która jak wnioskuje jest jeszcze dziewicą, spokojna, zakochana w nim , na żone i matke jego dzieci sie nadaje i on poczeka i nie bedzie naciskał bo i po co? Ma gdzies na boku jakaś dyskretna znajomosc i tam realizuje swoje potrzeby. Widac, ze je ma skoro jak autorka pisze chciał seksu zaraz jak tylko byli blizej ze soba.

No tak, ale problem autorki polega na tym, ze on nie powiedzial, ze ja kocha i ze chce z nia byc na zawsze. wiec nie wiadomo jak to sie ma do bycia zona i matka jego dzieci. A co z ta dzialka pod dom, autorko?

No bo moze właśnie z tamta łączy go seks i namietnosc z autorka tego nie ma, wiec nie wie jak to bedzie, sam nie wie co ma powiedziec , wiec nie mówi nic

Obejrzeliśmy okolicę, oboje stwierdziliśmy że atrakcyjna lokalizacja i tak stanęło. Kiedyś jak tak leżeliśmy razem to się mnie zapytał czy chcę mieć dzieci ja powiedziałam, ze tak to wyglądał na zadowolonego, potem ja zapytałam się jego czy chce mieć dzieci to odpowiedział, że tak

To niczego nie wnosi. A kto bedzie kupowal te dzialke? To juz tak, ze klamka zapadla? Czy w sferze planow?

Na początku jak tak pieściliśmy się namiętnie (może to był 2-3 raz) to powiedział, że widzi że będziemy mieć razem z tego dużo zabawy - chyba był (mimo tego że jestem dziewicą) zaskoczony moją otwartością i ochotą na pieszczoty bo widocznie spodziewał się większego zahamowania z mojej strony

Nie klamka nie zapadła, to raczej w sferze planów

No naprawde :) po prostu go o to zapytaj Ludzie dorośli , a zachowujecie sie jak para gimnazjalistów Co do seksu to tez nie jestem zwolenniczka błyskawicznego tempa, ale zadowalanie dorosłego mężczyzny przez dorosłą kobiete reką , bo pełny seks to na deser, to jakby ci to napisac hmmm z lekka nie teges ;) Jeżeli powodem jest to, że jesteś katoliczka, to tego równiez nie powinniście robic ... to grzech !

A on w ogole wie czemu nie ma seksu? Rozmawialas z nim o tym dlaczego tak jest?

Jak wcześniej pisałam to w sumie mu kiedyś powiedziałam, że zawsze chciałam zaczekać z seksem do ślubu, ale że nie wiem czy dam radę wytrzymać, bo że bardzo bym z nim chciała...on powiedział, ze możemy możemy sobie dać spokój z tym czekaniem do ślubu, no ale potem nie naciskał...chyba raz spytał potem jeszcze czy mamy zabezpieczenie ja powiedziałam, ze nie (co było zgodne z prawda, bo to chyba facet powinien zorganizować prezerwatywy), potem następny raz sama uprzedziłam, ze nie tym razem bo mam okres i temat już nie wracał tylko pozostaliśmy na pieszczotach Honorata no wiem, wiem ;)

I dziwne, ze nie pali mu sie do tego slubu ( seksu).