CHCĘ ŻYĆ INACZEJ, ZUPEŁNIE INACZEJ

Mam nudną pracę jako sprzedawca-handlowiec. Praca w handlu jest wyczerpująca i absorbująca, do tego mało ambitna. Mam jedynie średnie wykształcenie i nie mam pojęcia jakie studia mogłabym podjąć. Lubię uczyć się języków(co robię i tylko to mnie przy życiu trzyma), działać na własną rękę(dopiero zaczynam , ale bardzo pasjonuje mnie własna działalność). Jest wiele rzeczy, które uwielbiam. Zwierzęta, projektowanie wnętrza, ubrań... Moja praca(ponad 200h w miesiącu) zabiera mi życie, ale daje pieniądze na realizację celów i przezycie. Zmiana pracy mi nie wychodzi, a obecna dusi. POmysłu konkretnego na studia nie mam, a z musu nie chcę zaczynać, bo znów nie skończę. Jakieś porady dla podłamanej niespełnionej , młodej kobiety?:) Mam w sobie ogromny potencjał... Schowany głęboko... :( Bo brak czasu, brak pieniędzy....

ja tez bede zyl inaczej a nie tak jak 90 % tych polszkich plebejuszy.

To nie tak, że nie mam zainteresowań. Mam. Ogrom. Brakuje mi jednak pracy w której będę się spełniała, jestem wymagająca... Tylko nic fajnego nie mogę znaleźć... Zresztą, nie mam wykształcenia..

ja nie chce pracowac dla kogos. Chce miec wlasny bisnez i by milionerem. taki mam cel

Ja też nie daję rady pracować u kogoś. Mogłabym ,ale nie na tak dennym stanowisku. Atmosfera w pracy też ledwo znośna. Chciałabym na swoim, ale to tego daaaaaleka droga.....

może zacznij dążyć by być premierem znaczy6 premierką albo prezydentką. to choc do feministek sie zapisz albo do mafii , tam sa piniendze i nic robic nie trza. no czasem cos z siebie gsdzie przed publika wydzielic

dlaczego uwazasz , że inaczej , ajak jest normalnie ?