blade kreseczki

hej dziewczyny mam pewien problem. mianowicie pare dni temu zrobilam pierwszy test ciazowy. Wysxla bledziutka ale widoczna kreseczka. Dwa dni temy zrobilam kolejny, ten sam i rowniez wyszla blada. Dzis zrobilam test innej firmy. Kreseczka blada jednak bardzo widoczna pod swiatlo. Czy to oznacza wynik pozytywny? Kiedy robilam wczesniej testy nie bylo nic widac, nawet pod swiatlo. 3 dni temu mialam bladorozowe plamienie. Czuje sie dziwnie w zoladku, cos jakby goraco + mdlosci. Jestem ciagle glodna. Przy tych plamieniach bolal.mnie brzuch jak na okres. Dzis mam klucie po jednej stronie stronie. Wczesniej tez to odczuwalam. Kiedy kaszle, po chwili czuje ciagniecie po tej stronie. Mam naprawde duze wahania nastrojow.. ostatnia miesiaczka byla 3 tygodnie temu jednak pomimo tego, ze zwykle mam bardzo obfite i z duza iloscia skrzepow, tym razem byla jedynie jasna krew bez zadnych skrzepow. Co o tym sadzicie? kiedy moge powtorzyc test zeby wyszedl jasno? nie mam mozliwosci teraz zrobic bety,zrobie ja za 2 tygodnie. Zwracam sie do was poniewaz juz nie wiem co mam o tym myslec..

kreseczkę, byłam w ciązy. Gratuluję:D

dziekuje, mam nadzieje, ze i u mnie sie potwierdzi:)

:)

powinnaś skonsultować z lekarzem bo to nie wróży nic dobrego.

tak, w przyszlym tygdniu mam termin najblizszy,jesli sie uda to oczywiscie pojde..jesli nie to wlasnie za 2tyg.. tylko ja nie mam pewnosci czy jestem w ciazy i nie wiem co myslec i robic. Jesli to ciaza i na samym poczatku mam plamienie to czy moze to grozic poronieniem?:( strasznie sie przestraszylam teraz.

Ja w 6 tygodniu plamiłam i leżałam w szpitalu przez tydzien. Też miałam bladą kreskę na teście, zrobiłam bete prywatnie dla sprawdzenia czy to rzeczywiście ciąża. Plamienie/krwawienie moze ale nie musi przepowiadać poronienia. W każdym bądź razie nie dzwigaj niczego a jak będziesz plamić to leż.

A kiedy miala wystapic miesiaczka,bo nic o tym nie napisalas?

Przepraszam,ale przeoczylam,ze miesiaczka byla 3 tygodnie temu.Sadze,ze najlepiej udac sie do lekarza,badz odczekac kilka dni i zrobic kolejny test

postaram sie niczego nie dzwigac i nie przemeczac jednak mam taka prace, ze nie da sie za bardzo tego uniknac.. gdybym byla pewna to nie wahalabym sie i zrezygnowala z takiej pracy ale kiedy nie jestem pewna to raczej nie moge.. do tego mam duuuzo nerwow i stresu.. martwie sie bo od wczoraj brzuszek po prawej stronie boli bardziej niz przedtem. Taki dziwny bol.. troche klucie, troche jak na okres. Miewam lekkie skurcze, niektore bezbolesne..

a i straszne zawroty glowy. Musze odczekac pare dni i byc moze w poniedzialek powtorze test..

Skoro testy wyszly pozytywnie,to jestes w ciazy,ale najlepiej potwierdzic to u lekarza jak najszybciej.U mnie lekarka z podejrzeniem ciazy przyjmuje natychmiast bez wyznaczania terminu.Musialabys porozmawiac z polozna badz z lekarzem telefonicznie i powiedziec co sie dzieje.Mozesz tez udac sie na ginekologiczna izbe przyjec do szpitala,opowiedziec sytuacje,powinni Cie przebadac,a plamienie,ktore wzielas za skapa miesiaczke,to mogla byc implantacja

dziekuje bardzo za rade, jutro zadzwonie i porozmawiam. W przyszlym tygodniu powinnam dostac miesiaczke, bardzo sie boje. Jesli sie pojawi to znaczy, ze stracilam prawdopodobna ciaze..(?) brzuch dzis boli caly dzien. Nie bola mnie piersi co jest dosc dziwne bo zawsze okropnie bolaly przed okresem ale teraz tak jak i przy ostatniej miesiaczce/plamieniu nic. Nawet brzuch nie bolal a zwykle umieram podczas okresu, ledwo sie ruszam. Wiec bardzo mnie zdziwilo, ze nie czulam nic. To bylo jak normalne dni tyle, ze z plamieniem. Nie mam pojecia co myslec, czekanie jest najgorsze. Czuje, ze jednak jestem w ciazy ale te testy mnie zbily z tropu.. wiem, czytalam, ze jesli druga kreska jest, nawet blada to ciaza no i na dodatek 3 testy pokazaly taki sam wynik..chyba boje sie nastawic na ciaze, boje sie rozczarowania.

witam was ponownie. w poniedzialek mam termin nastepnej miesiaczki (cykle 22-25) dni. od 3 dni mam bladorozowe plamienie, dzis sie troche nasililo. Obawiam sie, ze to moze byc cos zlego lub po prostu dostane okres.. piersi nie bola jak zawsze przed okresem, brzuch takze nie.. leciutko boli jajnik. Nie czuje sie jak zwykle przed ale czuje jakby mialo cos "poleciec". Moze powinnam pojechac na pogotowie? ale jesli to zwykly okres to nie wiem czy jest sens. Strasznie sie pogubilam, nie mam sie komu wygadac. Moze macie podobne doswiadczenia? jestem zalamana:(

potwierdzenie ciąży chociażby wynik bety możesz jechać na pogotowie, na podstawie testu z apteki raczej Cię nie przyjmą.

nie mam,bete moge zrobic dopiero w tygodniu, wczesniej nie mialam mozliwosci. Wiec chyba tylko zostaje czekac do jutra i do ginekologa..

nie mam,bete moge zrobic dopiero w tygodniu, wczesniej nie mialam mozliwosci. Wiec chyba tylko zostaje czekac do jutra i do ginekologa..

ja pojechałam i powiedziałam że według moich obliczeń jestem 4 i pół tygodnia w ciąży spytali się czy potwierdzona ciąża powiedziałam że jeszcze nie ale krwawie i mnie położyli też miałam jasne kreski ale u mnie było juz za późno leć na pogotowie każda kreska nawet jasna oznacza ciążę