Czy to może być wyrostek??? Czy co mi jest?

w skrócie: Jakiś rok, półtorej bardzo bolało mnie podbrzusze przez kilka miesięcy w różnych okresach cyklu, o różnych porach dnia. Byłam u ginekologa - wszystko w porządku. Potem u lekarki powiedziała ze mam wyrostek chyba, dała skierowanie do szpitala, poszłam do drugiego lekarza bo nie bardzo chcę żeby mnie cieli jak moją kolezankę która wylądowała na sole a nie miała - powiedział, że nie mam wyrostka. Byłam na usg jamy brzusznej Pani powiedziała, że wszystko ok,a brzuch dalej polał - podbrzusze. stwierdzili że to zapalenie nerek. i tak oto w tamtym roku stwierdzili mi zapalenie nerek aż 4 razy i za każdym razem antybiotyk. po kilku miesiącach mi przeszło. A od kilku dni czuję znów ból ale nie całęgo podbrzusza tylko w prawej stronie podbrzusza. tak mnie nagle łapie, nie boli cały czas, od roku ponad załatwiam się tak raz na 2-3 dni... robi mi się czasami słabo, albo niedobrze, jakiś miesiąc temu zwymiotowałam a w życiu zdazyło mi się to dosłownie z 5 razy. Teraz kochałam się z mężem i jak we mnie głębiej wszedł to tak mnie mocno bolało jakby nie wiem jego penis na coś naciskał wiem to niemożliwe tylko tak czułam - tak bolało jak we mnie był , że biedaczek wyjść musiał. ;) Czy to może być wyrostek??

przepraszam za wypociny ale bardzo bym nie chciała isć do naszego szpitala na stół bez potrzeby....

ile masz lat?

Upiorne to, ale może przepuklina lub jakieś narośle... Więc? Myk, myk...

pomógł na jakiś czas, pewnie stan zapalny. Zrób dodatkowo kolonoskopię

robiłam cytologię i tylko był stan zapalny ale na to specjalna globulka pomogła a podbrzusze boli łącznie juz z 1.5-2 lata a ok kilku dni bardzo ostro po prawej stronie. tak jakby coś mnie uciskało nagle łapie ale bardzo dziś podczas seksu to az udo mnie bolało tak promieniowało jakoś mam 22 lata...

upupupup