Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość montezuma

rozwód i nachodzenie

Polecane posty

Gość montezuma

Witajcie,jestem w trakcie rozwodu,mieszkam z dziećmi (sądownie to załatwiono),a mąż osobno.Niestety on ciągle mnie prześladuje,dzwoni na telefon,po znajomych,do pracy,wszędzie sprzedaje bajkę jaka to ja zła jestem,że to ,że tamto.Co moge zrobić?Policja nic nie może bo nie mieszają się do spraw rodzinnych (sic!).Jeszcze jedno pytanie-co robić,gdy już będzie rozwód?Wtedy będę dla niego w sumie obcą osobą .Juz mam dość,ale on liczy ,że mnie zmęczy i wrócę do niego-przelicza się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość traturator
To bardzo dziwne co piszesz.mam podobna sytuacje z zona.Nie wpuszcza mnie do wlasnego mieszkania.Policja powiedziala ze nie moze nic w tej kwesti zrobic zostawiajac mnie z maloletnim dzieckiem na ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poraszaqa
JaJaCiPowiem "Opowiada wokół, że jesteś złą kobietą i jeszcze to i tamto też opowiada, po żebyś do niego wróciła? Widzisz tu jakiś sens?" x Owszem. Tak wlasnie dzialaja psychopaci. Zneca sie nad nia psychicznie, kiedy juz zostanie sama, bez znajomych i przyjaciol znajdzie sie on - kochajacy wybawca. Jedna reka bije, druga tuli. Dziwie sie, ze policja nic z tym nie robi bo to jawne przesladowanie. Tzw: stalking. Autorko, zwroc sie moze do jakis organizacji zajmujacych sie przemoca, oni powinni cie pokierowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montezuma
jest jeszcze coś,pracuję w urzędzie państwowym i urząd ten dostaje donosy =niepodpisane,że wyjawiam tajemnice państwowe itd,łatwo się domyśleć kto za tym stoi,ale ..dowodów brak ,a przełożenie już krzywo patrzą,przecież nie będę ich wtajemniczała w swoje sprawy "rodzinne".Wiem,że to on,bo czasem się szyderczo zapyta "kiedy przechodzę na etat do Biedronki? "(nic nie mam do pracowników tej firmy=on uważa,że pracować tam to upodlenie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfajed
a ja bym na Twoim miejscu poszla do przelozonych i wyjasnila co i jak. Bez zbednych szczegolow, ale powiedzialabym jaka jest sytuacja. Po co maja krzywo na Ciebie patrzec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montezuma
a co ,jak pisze na przełożonych przełożonych?ja wiem ,że to jego dzieło-mam swoje źródła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montezuma
jajacipowiem może i za dużo,ale to nie na temat dałeś,takie podpowiedzi sobie oszczędź,nic nie wnoszą do tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
posłuchaj. skoro pracujesz w urządzie publicznym- pójdź do swojego szefa- i opowiedz o swoim problemie. Zrób to już teraz@!!!!! on byc może podpowie ci, co masz zrobić. to że on sobie gada że ujawniasz informacje tzw "niejawne" tudzież " poufne czy tajne"- nic mu nie da, dopóki nie poda konkretnego przykładu. ( a domniemam że nic nie masz w tej kwestii na sumieniu) Poza tym załóż sprawe z powództwa cywilnego o nachodzenie i zakłócanie miru domowego oraz szkalowanie twojego wizerunku. i po sprawie.. nie rozumiem twoich rozterek. to bardzo prosta sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montezuma
"Poza tym załóż sprawe z powództwa cywilnego o nachodzenie i zakłócanie miru domowego oraz szkalowanie twojego wizerunku. i po sprawie.. nie rozumiem twoich rozterek. to bardzo prosta sprawa" aby załozyć sprawę muszę mieć dowody (wiem ,że to on ze swoich źródeł,ale dowód to żaden )-pytałam już na policji,zacznę szaleć to ...on założy mi sprawę -to wcale nie jest takie proste jak uważasz,co do zakłócanie miru-też pytałam-wystarczy ,że powie,że niepokoi sie o dzieci itd i policja nie miesza się do spraw rodzinnych-przetestowane. Z zewnątrz ludziom wydaje się,że prawo ,że przecież jest po mojej stronie-zderz się z ta machiną i zobacz jak to działa-niestety,Dopóki nie zniszczy czegoś materialnego,albo mnie pobije to prawo nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montezuma
do znajomych mówi rzeczy z naszego życia,zamęcza ich telefonami z darmowych starterów-cwany jest niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montezuma
JaJaCiPowiem masz jakąs fobię czy coś?Jak urzędnik to już złodziej i kryminalista?Następny "chory" potwierdzający regułę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
ale ty nadal niczego nie rozumiesz.. z tego co piszesz- wynika że facet was nachodzi ( czy również w godzinach snu dzieci?) poza tym, napisałam ci, że przede wszystki musisz o całej sytuacji powiadomić szefa twojego urżedu!! tym sie broń!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
poza tym, jeśli chodzi o sąd- to nie rozumiem..przecież jasno napisałaś, że wydzwania do pracy i do znajomych szkalując ciebie.. więc masz dowody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
a ci twoi znajomi-to po jaką cholerę z nim rozmawiają??- skoro im tak źle, i nie zyczą sobie- to powinni poprostu urwac rozmowę..i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montezuma
"przecież jasno napisałaś, że wydzwania do pracy i do znajomych szkalując ciebie.. więc masz dowody" szkaluje,ale nie przedstawia się,jestem Kowalski -na tej zasadzie,jaki to dowód?startery bezpłatne,komórke też widze ,że ma inną-pytałam na policji-sprawę postawili jasno-postępowanie dowodowe zakończy się umorzeniem ,na bilingu sprawdzić mozna ,że mam połączenie,ale z jakiegoś numeru-co to za dowód?Słowo znajomych przeciwko niemu ,to słowo przeciwko słowu-oni powiedzą tak,a on że kłamią i kto ma rację??? To co pisze ,to jako przestrogę bardziej,że prawo i realia to nawet koło siebie nie stały.Musiałabym zlecić profesjonalny podsłuch ,śledzenie itd-ale to tylko bogaci albo amerykańskie filmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy jesteśmy z małp465
no więc zakłasz sprawę o nękanie przez sobę obcą.. Przedstawiasz osoby do których owa osoba wydzwania szkalując cię.. daty kiety mniej więcej było.. oni już reszty sami dojdą.. ja takową złożyłam..i wygrałam.. Ty chyba na siłę szukasz problemu..sek w tym, że tam- gdzie go nie ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montezuma
to trafiłaś na asów,bo pytałam,powiedziani mi ,że gdyby dzwonił ze swojego telefonu (karta SIM nieważna) to można by juz coś sprawę ruszyć,a tak...ktoś dzwonił a kto?Nie wie nikt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×