HISTERYCZNA 2LATKA! JESTEM ZAŁANA!

Moja córka ma 2,5 roku i to co ona robi to jakiś koszmar!!! Od pół roku śpię po 2,3 lub 4h! Wstaje w nocy,wyje,rzuca się po łóżeczku,ja już nie daje rady! Teraz tez wstała o 2 i do tej pory nie śpi! W dzień sobie to odeśpi bo ma drzemki albo po prostu pada ze zmęczenia ja niestety padam na ryj ale musze dalej funkcjonować! Zrobić zakupy,obiad,zaprowadzić starszego syna do szkoły,przyprowadzić niby nic - ale córka histeryzuje mi tez na dworze,w ciagu dnia w domu ma normalnie ataki szału kiedy upadnie jej zabawka czy nie może czegoś dostać. W mieście mnie już znają,wiedzą że to już ja idę bo słychać jej krzyki jakby ją ze skóry obdzierali! Ja juz mam dosyć,nie daje rady,jestem tylko człowiek,też potrzebuje odpoczynku,snu...ale tu się nie da . Po co mi to bylo

Najchetniej zaszyłabym sie w domu i nie wychodziła...ale musze ;( na dodatek wszedzie muszę ją ciągnąć ze sobą czy to zakupy,czy załatwianie urzedowych spraw,do lekarzy przestałam chodzić mam dosyć

Ogolna liczba przespanych godzin w ciągu całego tygodnia to ok 12-16h widzę i czuję sama po sobie ze mój organizm nie ma już siły, w ciągu dnia mam kołatanie serca,trzęsą mi się ręce,boli mnie głowa,nie skupiam się nad niczym, prawie nie jem, ostatnio sporo schudłam. Boże jak długo to bedzie jeszcze trwać

Zamkij dziób :O nie wiedziałam że drugie dziecko będzie miało taki temperament kocham ją,ale nie mam już siły

pomoże wizyta u psychologa? Jakieś zabawy wyciszajace.?

Knebel ze skarpety i taśma klejąca załatwią sprawę

ja mialam to samo. moj syn ma teraz 3,5 roku i jest dobrze. u nas pomoglo brak tv masaz kremem lawendowym przed snem i czasami jak nie mialam sily herbatka z melisa dla dzieci. sprobuj skrocic tez drzemke w ciagu dnia, pol godziny drzemki wystarczy. troche ci na poczatku bedzie w dzien marudzic ale powinno pomoc. powodzenia :)

a jak histeryzuje w nocy to po prostu usiadz przy lozku i przeczekaj nie bierz na rece nie mow nic i zachowaj spokoj, jak ty bedziesz zdenerwowana to oba tym barziej

,,po co mi to było''to żałujesz że ją masz?trzebabyło się wcześniej zastanawiać

Odstaw TV ta bluźniercza rozrywkę tak jak ktos wczesniej napisal ze pomogło. ja widze co sie dzieje z dziecmi ktore ogladaja współczesne programy. to jest horror. histeria i zachcianki a jak czegos nie dostaną to wielka zlosc. telewizja niszczy dusze. nie mowie w przenośni bo śledzę ten temat od 4 lat. nie tylko dzieci. Dorosłych tak samo. Ponadto dziecko oglądające tv jest bardziej podatne na opętanie. wiec to tez moze byc przyczyną takich zachowań

faza rozwojowa, przejściowa jedyna rada żelazna konsekwencja, ograniczenie słodyczy i tv postaraj się ją więcej zmęczyć w dzień, może wiecej spacerów, zabaw na świeżym powietrzu ? gdy histeryzuje ignoruj ją i powiedz że jej nie będziesz słuchać aż sie nie uspokoi i nie przeprosi Mamy wyjdź do innego pokoju, weź kilka głębokich oddechów broń Boże nie ulegaj "dla swiętego spokoju" bo będzie terroryzować Cię na każdym kroku nie wstydź się przed ludźmi, bo to nie Twoja wina że dziecko testuje granice jest nadzieja, dziecko z tego wyrośnie a przy odrobinie konsekwencji nauczysz ją że rządzisz ty a nie ona

Podejrzewam, że jeden klaps załatwiłby problem. No, ale przecież klapsy to zło - gorsze niż terroryzowanie całej rodziny przez dziecko, które nie ma się czego bać.

Jeden klaps? W głowe się "klapsnij" i zobacz czy ci to pomoze... wątpię

chyba nie masz dzieci...

oddaj ją \po ci ci taki bachor jak dorośnie to dopiero ci pokaże

no ja podpinam sie pod wypowiedz wyzej, chyba nie obedzie się bez klapsa w kazdym razie moim zdaniem w ogole nie ma co jej klasc w dzien, a niech sobie bedzie zmeczona, przynajmniej w nocy sie nie obudzi a i ty sie wyspisz, zaraz wiekszosc sie oburzy, ale twoje zdrowie tez jest bardzo wazne, bo i od tego zalezy jakie ona bedzie miala dziecinstwo

lać w dupsko aż się zdziwi to tylko dla jej dobra taki przypadek miałam w bloku\ histerii było słychać miesiącami póki klapy na dupsko nie poszły w ruch w ciągu miesiąca naprostawali histeryczka i teraz normalne dziecko

przemeczysz sie kilka dni bo bedzie wyła jak dzik ale po tym czasie padnie ze zmeczenia i przespi noce , współczuje ci bo takie upierdliwe dziecko matka jest w stanie znienawidzić ,ilez mozna użerać sie z francą ?

Pasa w domu nie masz? Jacy ci współcześni rodzice nieporadni. Kiedyś takich numerów rodzice nie przepuszczali.

no ciekawe jakbys w nocy spac nie mogla jakby ci ktos klapca dal czy bys poszla spac.... Ci ktorzy pisza o klapsach nie maja dzieci alebo maja male dzieci ktore jeszcze nie przechodzily buntu... ja przeszlam to 2 razy (2 dzieci) i uwierzcie mi klaps nic nie daje a jeszcze bardziej rozrdaznia dziecko... tylko spokój nas może uratować. Zastanówicie sie... Co na was by podzialalo w pracy krzyczący i wrzeszczący szef czy raczej brak premii?

wpierdzielić jak kozie za obierki a potem nie zwracać uwagi - niech aię drze. i tak aż do skutku. po paru dniACH BĘDZIE NOWE DZIECKO.

a do tych "mądrych" ktorzy radzą ni kłaść dziecka w dzień.... Wy chyba nie widzieliscie jak wieczorem zasypia bardzo ameczone dziecko. Nie zdarzylo sie wam byc tak zmeczonym ze nie moglisie zasnac??? tak jest z dziecmi.

klaps nic nie daje? o jakaś nowa mądrość. zachowaj dla siebie i zacznijcie wreszcie wy młodzi wychowywać te dzieci bo terasz to tylko zgraje młodocianych bandziorów chodzą. każdy to widzi, ale jakoś nie kojarzy, że te bandziorstwo z domu to wynosi, bo zaczynało od teroryzowania rodziców ..... chowajcie więcej bandziorów

"Nie zdarzylo sie wam byc tak zmeczonym ze nie moglisie zasnac??? tak jest z dziecmi." x x idiotka

jak ten swiat ma funkconowac jak na nim tylu idiotow bez wyobraźni, bez współczucia, pieprzeni egoiści...

nie bądz taka zdziwiona , to prawda kalp na dupie a lanie to nie to samo , kto mówi ze ma lać w nocy , czytasz tylko to co jest dla ciebie wygodne , histeria w ciągu dnia bo zabawka upadła no ludzie ? klapa w dupe i zaraz przestanie cyrki odstawiać bo bedzie miała zdziwienie wieksze niz zabawka , ona nie ma powodów do histerycznych zachowań , wstyd i tragedia z takim dzieckiem gdziekolwiek pokazywac sie

szkoda ze wasi rodzice was nie wychowywali...

"ja mialam to samo. moj syn ma teraz 3,5 roku i jest dobrze. u nas pomoglo brak tv masaz kremem lawendowym przed snem i czasami jak nie mialam sily herbatka z melisa dla dzieci." x x rycze ze śmiechu

posikaj sie jeszcze z tego smiechu i wracaj do szkoly bo nie zdasz do 2 klasy

do ?? ty po prostu nie znasz życia a łepetyne masz naładowaną gówniarskimi ideałami a świat funkcjonuje inaczej czy tego chcesz czy nie