58 lat i nigdy nie bede babcia a mam czworke dzieci

Syn - 38 lat Córka - 35 lat Córka - 34 lata Syn - 31 lat Żadne z nich nie uczyniło mnie jeszcze babcią i dziękuje za to Bogu. Ja po prostu nie chce być babcią. Syn robi kariere w kancelarii, druga córka właśnie robi kariere naukową a trzecia pracuje w firmie reklamowej od rana do wieczora w dziale dla kreatywnych a najmłodszy syn skończył architektura i jego praca wymaga poświęceń, by pracował od rana do wieczora. My z mężem jeździmy na wycieczki zagraniczne, polskie, ja chodze na fitness, mąż na ryby, jeździmy na nartach, na łyżwach. Nie jesteśmy w stanie być dziadkami. A dzieci same deklarują że rodzicami nigdy nie zostaną. Ja im mówie że powinna ich cały czas pochłaniać praca bo to najważniejsze.

a masz jakieś 40 lat i się cholernie nudzisz zakładając tak kretyńskie tematy. Kogo to obchodzi, wasze życie, decyzje i tak dalej. I co oczekujesz nagonki, czy pochwały ?:-o

gratuluje zaradnych dzieci:) ale ty kobieto chwalisz sie czy zalisz?:)

To się ciesz skoro ci pasuje. Nie wiem jaki jest sens tego tematu. Pochwalic się chciałaś? Choć patrząc po dziale i sensie wypowiedzi -prowo.

To bo wkurzają mnie ludzie którzy na siłe domagają się od swoich pociech potomstwa. Dlatego założyłam ten temat.

I piszesz to na dziale ciąża...?? Daj spokój -póki co to nie ma musu posiadania dzieci. Żadne prawo tego nie nakazuje. a swoją drogą skąd ten nawał antydzieciowy -wczoraj 33-latek a dziś 68-latka. Nie wyszło wczoraj to dziś zmiana frontu? Innych nie obchodzi co zrobicie ze swoim życiem czy macie dzieci/ wnuki czy nie.

aha:) ode mnie nikt nie wymagal, wrecz przeciwnie, moja mama nie chciala zebym zachodzila w ciaze, chciala zebym poswiecila sie pracy, podyplomowkom itp. obecnie mam 2 letnia coreczke, a moja mama oszalala na jej punkcie, jest to jej jedyna wnusia, swiata poza nia nie widzi, a teorie miala bardzo bardzo podobna do twojej;) pamietam jak powiedzialam jej ze zostanie babcia.. ten szok na twarzy:D

Tylko nie 68. Mam 58 lat. I jeszcze jedno dzieci fundują nam wycieczki do ciepłych krajów, wole by fundowali nam to niż wnuki.

no to ja powaznie ci jeszcze napisze ze bedac w 4 miesiacu zafundowalam mamie wycieczke do lanzarote, a w grudniu jedziemy di kenii:) mam prace ktora umozliwia mi bardzo tanie podrozowanie, mame zabieram po pierwsze zeby cos zobaczyla, po drugie zeby miec na wakacjach zaufana nianie:

Prowo jak nic :)

Prowo jak nic :)

marna prowokacja.

I co komu do tego? Wasza sprawa:) Czego wobec tego oczekujesz,skoro założyłaś taki temat?

Co za róznica 58 czy 68 -równie dobrze możesz miec i 108. Prowo, prowo.

pierwszy raz słyszę o tym,żeby osoba która urodziła czwórkę dzieci nie chce zostać babcią chyba,że całą czwórkę masz z przypadku

po pierwsze - prowo. po drugie - nigdy nie mow nigdy;) po trzecie - skoro ty urodzilas pierwsze w wieku 20 lat( czyli zaszlas w wieku 19 - po maturze? )i kolejne RÓWNO co 3 lata;) to chyba te rodzinne obowiązki tak ci dały w kość, że dzieci na takich wybitnych antyrodziców wychowałaś;) jeśli tobie rodzinne życie z dziećmi sie nie podobało to tak je obrzydziłas swoim dzieciom? ale to teoria, bo ja w ten topik nie wierze:) tym bardziej ,że założono 2 takie same:P

Ja skończyłam zawodówke fryzjerską a mój mąż technikum. Poświęciliśmy się rodzinie. Ja przy garach, mąż pracował i potem wspólne wypady rodzinne co weekend. Dlatego moje dzieci były mądrzejsze ode mnie i z tego się ciesze.

i nie wierzę tez, żeby WSZYSTKIE dzieci miały takie samo zdanie na ten temat, tym bardziej wychowane w rodzinie wielodzietnej prawie;)

to wychowałaś dzieci na egoistów. Nie ma się z czego chwalić.

No co ty nie egoiści -pomagają rodzicom przecież. :D hehehe

dla mnie dzieci są sensem mojego życia,nie wyobrażam sobie życia bez nich ,za jakiś czas Twoje córki odczują ich brak ,ale będzie za póżno na urodzenie

no jesli pracoholizm i brak rodziny uwazasz za mądre...? masz do tego prawo. a;le powiem szczerze, ze to naprawdę byłby ciekawy przypadek - 4 dzieci i ŻADNE nie chce ci dac wnuka...heh oki spadam stad szkoda mojego czasu:)

sama zrobiłaś czwórkę i nie chcesz, by Twoje dzieci zaznały miłości rodzicielskiej??!! Przecież tego uczucia nic nie zastąpi! Ale dla Ciebie najważniejsze jest, ze dzieci fundują Ci wycieczki i nie musisz zajmować się wnukami... To podłe i nie chciałabym takiej matki i babci.. Dziwne, ze dzieci liczą się z Twoim zdaniem... Twój mąż też taki egoista?

I dobrze, bo czy wszyscy musza sie rozmnażać??? Ja mam dwie córki i nie chciałą bym zeby dewastowały swoje ciała i psychikę. Jasne, ze miłości rodzicielskeij NIC nie zastapi haha Tylko jest to uczucie wyniszczajace. Poświecasz wiele a niewiele otrzymujesz. Ciągle się trzęsiesz o przyszłość i bezpieczeństwo dzieci, ale niekoniecznie otrzymujesz to samo od nich. Nie zaznasz nigdy spokoju w tym obszarze. Opieke na starość od dzieci też już można sobie między bajki włożyć. Że mi nikt nie poda szkalnki wody na łozu śmierci? A może pić mi się wtedy nie bezie chciało... Moja teściowa zmarła w szpitalu nad ranem, sama jak palec a miala 4 dzieci.

xxxwomxx I dobrze, bo czy wszyscy musza sie rozmnażać??? Ja mam dwie córki i nie chciałą bym zeby dewastowały swoje ciała i psychikę. Jasne, ze miłości rodzicielskeij NIC nie zastapi haha Tylko jest to uczucie wyniszczajace. Poświecasz wiele a niewiele otrzymujesz. Ciągle się trzęsiesz o przyszłość i bezpieczeństwo dzieci, ale niekoniecznie otrzymujesz to samo od nich. Nie zaznasz nigdy spokoju w tym obszarze. Opieke na starość od dzieci też już można sobie między bajki włożyć. Że mi nikt nie poda szkalnki wody na łozu śmierci? A może pić mi się wtedy nie bezie chciało... Moja teściowa zmarła w szpitalu nad ranem, sama jak palec a miala 4 dzieci. x x Jest duzo racji w tym co napisałaś. Ale gdyby ludzie [zwłaszcza kobiety] potrafili oddzielić pierwotne instynkty - pragninie rozmnażania się, od zdrowego rozsądku, to ludzkość szybko by wyginęła jako gatunek. Może kiedyś tak się stanie i to właśnie będzie koniec świata- koniec ludzkiego świata.

Teraz to tak widzę, ale gdy byłam w odpowiednim wieku, to myślałam tak jak wszyscy, długo nie miałam męża a czułam że powinnam mieć dzieci. To był chyba ten sławny instynkt. Po prostu w dużej mierze kierują nami pierwotne uwarunkowania, czy hormony jak kto woli. Jakby nie to, to ludzkość szybko by wymarła.