Ile Wasz facet musi min. zarobić abyście z nim były?

Pytanie jak w temacie. Jak dla mnie facet musi zarobić min. 3000zł inaczej dla mnie się nieliczny. Facet ma na mnie zarobić aby zaspokoić moje minimalne potrzeby i wydatki.

16tys albo won za próg

3000 złotych brutto czy netto? To robi różnicę. A ty ile zarabiasz? Pracujesz?

Chodzi mi oczywiście o 3 tys. netto i zaznaczam, że jest to min. Ja nie pracuję, tylko studiuję.

Chyć sie roboty darmozjadzie!!! Jakaś stara gelerianką jesteś nierobie... Wkur*iaja mnie takie panny jak Ty tępić i pracy nauczyć a nie faceta z kasi doić a co to facet to krowa?

ja związałam się z moim facetem to zarabiał 3.000 brutto (6lat temu), potem zmieniłpracę i zarobki były uzależnione od wyników- raz dostał 1000zł innym razem 10.000. Potem się zwolnił i przez jakieś 3 m-ce był na moim utrzymaniu... w końcu znalazł pracę - 4.000 brutto. Pracuje tam do dzić i teraz dostaje 12 tys brutto + samochód służbowy. Teraz nie wyobrażam sobie, żeby mógł zarabiać mniej

Ja do biednych nie należę chociaż jestem studentem. Ale nigdy nie pozwoliłbym się doić kobiecie. No, no, no :)

Ja mam mój drogi dopiero 25 lat. A obowiązkiem faceta poukładanego i na miejscu jest zarobić na kobietę. Facet co zarabia mniej niż 3 tys. nie ma szans najmniejszych u mnie, od razu dostaje kosza.

Ze taki temat powstal. Niestety dobije was duzo jest takich larw jak autorka 90% kobiet leci na kase

Dla mnie to nie ma znaczenia ile facet zarabia, byle by mnie tylko kochał i był zaradny, pieniądze owszem się liczą ale bez przesady co mi po pieniądzach skoro facet dupiaty jest. Nawet jak by zarabiał 1000zł/rękę to mi to nie przeszkadza, liczy się to jakim jest człowiekiem a nie ile zarabia. Po za tym ja zarabiam na siebie i przy wyborze faceta nie patrzę na jego portfel, tak robią tylko dziewczyny które są dnem moralnym i społecznym.

Tu nie chodzi o to, że leci na kasę ale taka jest i powinna być kolej rzeczy. Trzeba się szanować.

Jestem kobieta od 19 roku zycia pracuje mieszkam z facetem niewyobrazam sobie doic go z kasy jak sie tylko da bo duzo zarabia mamy wspolny budzet i nie innej opcji zebym nie pracowala pozniej mi nikt nie powie ze ja Cie utrzymywalem DO ROBOTY nie boj sie paznkocie odrastają!!! MLODY FACET I DOBRZE TAK TRZYMAC :D

porażka, i takie larwy psują opinię nam, prawdziwym kobietom które na siebie zarabiają... :O

Sama sobie zaprzeczasz, bo piszesz coś, że facet musi być dla ciebie zaradny itd. Dla zaradnego faceta nie będzie problemem zarobić 3 tys. miesięcznie..

Oczywiście. Zarówno facet jak i kobieta powinni pracować. Wiadomo, że kobieta ma większe potrzeby materialne więc facet powinien w tym zakresie nieco pomagać.

a jak zarabia mniej to widocznie nie jest zaradny....

Co w życiu osiągniecie z facetem co zarabia mniej niż 3 tys zł? Co będziecie same pracować i utrzymywać gościa? Czy co chcecie klepać biedę całe życie i nic z życia nie mieć?

aprawda jest taka jak Ci dupsko życie skopie to sie nauczysz sznaowac czyjas prace i sama sie za nia wezniesz ... To jest jak sprzedawanie się! Co zrobisz jak bedzie zajebisty koles fajne auto ... Powie ze ma jakies 5 tysi na reke zakochasz sie a okaze sie ze zarabia 1500zl w supermarkecie i auto mial od taty?

Mnie najbardziej śmieszy jak startuje do mnie facet co pracuje gdzieś za 1500zł... Żal....

Kochana trzeba tez pracowac i uczyc sie gospodarowac kasa ... Nie sztuka jest latac 4 razy do roku na wczasy na pokaz bo mnie stac a byc szczesliwym .

a ważne jest dla was to czy kasę zarabia za granicą czy w PL?

Powiem mu "Część i nara"

Dodam jeszcze, że bym powiedziała nie stać cię na mnie...

OJOJOJ Mój mąż zarabia 2600-3000. To w te miesiące jak zarabia 2600 to mam sie rozwodzić ? A w pozostałe wracać?Hmmm....ciekawa hipoteza... Ja sama mam 1100-1200. Tylko ze mamy ja 22 on 27 lat. Oooo za rok zrobi kierownika budowy i bedzie miał dwa razy tyle....do tamtego czasu mam go zostawić tak ?:D

Zgadzam się, że facet powinien zarabiać powyżej 3000 złotych. Jeśli jest ktoś zaradny, stara się to być może jest to w stanie osiągnąć. Ale... do tego partnerka również musi pracować i zarabiać pieniądze. Razem powinno być co najmniej 5000 złotych na rękę ;)

3 tys. w PL, za granicą to min. z 2500 euro musiałby mieć aby mi starczyło na wszystkie potrzeby i opłaty

możecie mnie zwyzywać, ale nigdy nie związałabym się z facetem o zarobkach 1500zł. Bo po pierwsze sama dużo zarabiam i nie uważam że to ja powinnam utrzymywać męża. Poza tym nie oszukujmy się że zaradni życiowo mają takie pensje

Autorko jesteś tępą dzidą. Zaradność to dla mnie nie jest zarabianie pieniędzy tylko to że facet jest oczytany, potrafi rozmawiać na każdy temat, wie jak zachować się w każdej sytuacji i potrafi to robić, potrafi zadbać o to żeby w domu i w ogrodzie było ładnie oraz wykonać wszystkie podstawowe prace które kobieta w domu nie potrafi wykonać. Pieniądze nie grają roli i znaczenia w życiu, jeśli dla Ciebie tak to gratuluję. Życzę żebyś zakochała się na zabój w facecie który zarabia 1000/rękę a później rękami i nogami zapierała żebym z nim nie być bo w końcu Ty jesteś z facetami dla kasy :) która zaczyna się u Ciebie od 3 tyś zł :) Gratuluję dna moralnego i dziury w mózgu, pozdrawiam :)

wejdz na czat napewno znajdziesz sponsoring u zonatego 50 latka jadecego na wiagrze hahahha naciagaczka! To za ile moge Cie kupic ? Powinaas trafic na ch*ja co Ci bedzie kazal dziennie lody robic i walic w dupsko za to ze godnie zyjesz !!! Hahahah

Wiesz jak jest taka sytuacja, że za ileś tam czasu będzie miał dobrą kasę to bym poczekała i dała mu ten kredyt zaufania ale to taka wyjątkowa sytuacja.