Ile Wasz facet musi min. zarobić abyście z nim były?

do ciotki: masz racje, jak facet jest inteligentny to umie zarobic. tylko ze jak jest inteligentny to tez wie, ze zarabia NA SIEBIE i oczekuje od tej drugiej polowy tego samego. zaden z moich znajomych do jakiejs kurwy nie doplaca.

standardu od kobiety? ale z ciebie pisssda :O:O pipcia nie facet. jak facet jest bez honoru to może i owszem. dokładnie - świeżego mięsa nie brakuje , dlatego zawsze znajdzie się FACET (nie pipcia) który zaoferuje wyższy poziom życia. sporo ryb w tym morzu. zgadzam się z tym, że tylko inteligentny facet potrafi utrzymać kobietę. i przez to jest pociągający. tak było jest i będzie. tylko desperatka poleci na szmaciarza gołodupca.

od zarania dziejów facet do domu przynosił łupy! kobieta była od dzieci i prac, a facet od utrzymania. Czasy się zmieniły, ale ten podział nada obowiązuje. Dla mnie facet nie łożący na dom i rodzinę to jest wręcz człowiek skończony. Gdzie jego godność? To on jest głową rodziny w końcu i ma obowiązek zapewnić tej rodzinie godny byt.

u mnie w rodzinie nigdy nie było tak żeby kobieta martwiła się o pieniądz. Cioty a nie faceci tu chyba siedzą.

do baron-jakos tam a kto tobie lub twoim znajomym karze doplacac do kurwy? bo nie rozumiem,.hehe prawdziwy mezczyzna pomaga swej kobiecie finansowo lub lozy na jej utrzymanie,utrzymuje rodzine ale co ja pisze zapomnialam,ze przecietny polaczek nie postawi nawet kawy za 5 zlotych na randce

dzieci neo tu siedza którym się w rozumkach poprzestawiały wartości i wszystko inne. od kiedy to kobieta jest od utrzymywania domu? no żenujące faceci naprawdę wstyd.... :O:O:O:O poczuwacie się tylko rozumiem do zaliczania panienek i hulaj dusza?

marzcie sobie dalej baby z plebsu lubie wchodzic na ta kafeteryje i smiac sie pisza takie o godnosci i jakis tradycjach a prawda jest taka, ze sa leniwe i chce paroma ruchami pizdy zapewnic sobie dostatnie zycie to sie czasami udaje ale bardzo rzadko a jesli sie udaje to na pare latek. potem taki gosciu znajduje sobie mlodsza. w koncu dlaczego ma placic w moczenie w starej pizdzie?

Naprawdę kobiety mają w dzisiejszych czasach dużo, dużo więcej honoru, godności i poczucia obowiązku niż niejeden facet. Jesteście do bani. Róbcie tak dalej. Na zachodzie małe, nieudolne polaczki już są uważani za męską marnotę i się z was śmieją, obcokrajowcy wam kobiety odbijają itd. A niby dlaczego? Przez wasz chory tok myślenia.

HEJ BARONIE STRASZNIE PRYMITYWNY JESTES

do nmsdnskdjk: czyli moja partnerka nie ma honoru ani godnosci bo zarabia na siebie? a ja nie jestem odpowiedzialny bo nie utrzymuje jej? kiedy sie spotkalismy pierwszy raz i chcialem zaplacic jakis maly rachunek (500 zl czy cos takiego) za nia to powiedziala "ja zarabiam glowa a nie cipa. placi to sie glupim panienkom co potrafia tylko zarobic genitaliami". od razu poczulem do niej wielki szacunek. tak jest do dzis a minelo 10 lat.

Baron.. oto właśnie wasza godność i honor ... kwintesencja wypowiedzi typu moczyć w stare pizdy. Zero szacunku do drugiego człowieka. Kiedyś mój brat powiedział mi aby nie krzywdzić drugiej osoby (po tym jak ktoś bardzo mnie zranił) bo mogę niechcący skrzywdzić właśnie tą jedyną osobę, która będzie aniołem.

Moj Tato zarabial na dom ,i nie nazwe go frajerem,gdyz wlasnie dla mnie byl zawsze prawdziwym mezczyzna,ktorych juz teraz niestety ze swieca szukac

nie do konca jest obowiazkiem zarobic na kobiete. teraz takie czasy ze bogaty facet to moze miec na tyle ile mu pasi biedna niunkie z ladna dupcia calkiem niewielkim kosztem , a jak zacznie mu marudzic i pierdziec to ja pogoni i nowa mlodsza znajdzie, calkiem ladnych a biednych w potrzebie nie brak. dobrze ze kryzys dzieki temu z wiosek juz za niewielkie piniendze mozna ruchac mlodki.

ale pewnie jesteście oboje siebie warci. ciekawe co by powiedziała na to, że tylko kilka lat już jej zostało... no bo chyba nie będziesz chciał za moment moczyć w starej piździe?? kobiety które wypruwają sobie flaki żeby tylko nie pokazać słabości są dla mnie śmieszne. tak naprawdę to są osoby, które czują się niepewnie - zakompleksione do granic! zero luzu tylko jakieś chore wydzielanie TO JEST MOJE A TO TWOJE. co to za związek? wymuszony jakiś. :D 10 lat jeden na siłę udowadnia coś drugiemu :D zabawne.

ciotko to co piszesz jest stare jak swiat. ludzie zwykle staraja sie do swojego wygodnictwa dorobic jakas filozofie lub religie. to, ze piszesz milo o swoim starym wcale mnie nie dziwi. gdyby tasiemce umialy mowic to tez by zlego slowa nie daly powiedziec o swoich zywicielach. wrecz odwrotnie. mowily by "co za czlowiek! specjalnie je drogie rzeczy abym mogl w jego kichach sie dobrze nazrec".

i takie związki dziwnym trafem kończą się właśnie zawsze jak facet traci pracę hahaha

współczuję partnerce: bedziemy pewnie razem do konca zycia bo sie nawzajem szanujemy. nikt nie jest wykorzystywany. baba na utrzymaniu to wor na sperme. jej sie szacunek nie nalezy.

możliwe, że ładnych i młodych nie brakuje , ale z tego samego powodu możliwe też, że za 10 lat tylko nieliczni bogaci panowie będę mogli powiedzieć "jestem wyjątkiem, nie mam HIV" :D

och baronie cha cha 500 zlotych i cos tam,maly rachunek mysle ze 500 zlotych to ty z MOPS-u dostajesz drogi kolego ja mam 35 lat,a wiec jestem dla ciebie stara pizda,ale dla mojego mezczyzny nie,gdyz on zarabia prawdziwe pieniadze,ale oprocz tego slowo stare pizdy w stosunku do kobiet nie przeszloby mu przez gardlo ale to sie trzeba urodzic mezczyzna,a nie leszczem,he he

Szacunek nie należy się męskiej pipce , która szczędzi na kobietę rodzinę dzieci = utrzymanie domu.

ehemmm: nie matrw sie kotku. i ja i ona mamy odlozona fure szmalu. w sumie ja juz pracuje tylko dla jaj bo moglbym zyc z samych zyskow od kapitalu.

Ciotka >> uwielbiam Cię :D:D:D:D haha! dobre. :D:D

tak, na pewno. I dlatego teraz zamiast wylegiwać się w SPA w Alpach siedzisz na kafe :D

ALPY I KAFE SIE WCALE sie NIE GRYZA mozna robic i to i to jak sie ma ochote

męska picza, która nie łoży na dom siedzi na babskim kafe - to logiczne przecież... :O:O

mkswd i tak dalej-dzieki,milo mi

spa w alpach buchahaha spa w alpach: marzenie wiochy i malego miasteczka otoz do twojej wiadomosci juz od wielu lat (taka nam sie wyrobila tradycja) spedzamy boze narodzenie w hiltonie w honolulu. poniekad tez dlatego aby byc z dala od naszych rodzin, ktore juz dawno przeroslismy. smutne to ale czlowiek rodzi sie nie tam gdzie chce ale gdzie sie zdarzy :-(.

a ja mam niezły ubaw z tych niedorobionych fajtłap zapewne większość tu co wypisuje ile to nie zarania siedzi teraz na bezrobociu i sami marzą o kobiecie która ich utrzyma , a wielu takich nieudolnych i wiem co mówię A Tobie ciotka zazdroszczę porządnego faceta. ja tyle szczęścia nie miałam :( może kiedyś...

a jest jakies minimum czy maximum ? To chore... ciekawa jestem co bedzie jak autorka nie znajdzie zadnego frajera dla siebie . I bedzie musiala sama na siebie zarobic..... Ocenianie faceta przez pryzmat jego mozliwosci zarobkowych to jakies skrzywienie. Zycie sie zmienia, dzisiaj bogaty a jutro bankrut. A gdzie uczucia..? Poza tym autorko jesli takie masz wymagania to sama tez powinnas tyle zarabiac. Zycie cie jeszcze nauczy pokory i zrozumienia....

oj tak... ja co roku spędzam wigilię na kostaryce , a sylwestra na bachamach. tak jakoś już nam to w tradycję weszło, cóż począć. ale wiem, że to w porównaniu z tobą jest nic! uszanowanie.