Ciąża?

Witam mam takie pytanie, może dość dziecinne, ale... wolę spytać. Dotąd miałam bardzo regularny okres i rzadko kiedy mi się spóźniał, choćby dzień. Kilka lat temu dopiero po pierwszym razie miałam z tym problem, bo chyba z tydzień musiałam czekać. Martwię się, bo teraz też już czekam kilka dni, nie mogę się doczekać, w ogóle nie czuję że się zbliża i zaczyna mnie to martwić. Mam pewne obawy ciążowe, może nieuzasadnione. Niedawno kochałam się z chłopakiem, a zanim do tego doszło mieliśmy gorętszą grę wstępną. Nie wszedł we mnie, ale jego członek pieścił chwilę moje wargi sromowe. Nie miał wtedy jeszcze gumki, nie dochodził też, ale czy jest możliwość, że chociaż tego nie czuł to wydzielił się u niego jakoś płyn ejakulacyjny i mógł mnie zapłodnić? Później już jak się kochaliśmy, to oczywiście z zabezpieczeniem. Wracając jeszcze do okresu - jak wspomniałam, praktycznie zawsze na czas, niezależnie od zdrowia itd. Teraz jednak jestem troszkę osłabiona, bo się delikatnie przeziębiłam, trochę się meczę przez problemy z zębami + trochę napięta sytuacja w pracy. Czy to tym mam tłumaczyć spóźniający się okres, czy jednak jest możliwość, że jestem w ciąży? Z góry dziękuję za odpowiedź