MINIMALNE wynagrodzenie SZOK !!! !!!

Koncze studia prawnicze . W kancelarii pracuje ponad 2 lata na samodzielnym stanowisku. Zaczelam od minimalnego wynagrodzenia ale to bylo oczywiste. Na poczatku na moim dziale pracowaly dwie osoby pozniej byla jedna jednak nie dala rady i powstalo mnostwo zaleglosci. 2 lata temu objelam ten "zaniedbany" dzial razem z kolezanka. Po pol roku ona dostala swoje wlasne sprawy a ja mialam rozne osoby do pomocy jednak one w ogole sie nie sprawdzaly i byly zwalniane. Szef nie ukrywal ze planuje aby ten dzial poprrowadzila jedna osoba i jak sie spisze to moje wynagrodzenie sie zmieni. Od roku jestem juz na samodzielnym stanowisku , szef nie szczedzi pochwal w koncu sama robie to co kiedys 2 osoby i przeciez to ja wyprowadzilam dzial z zaleglosci. W prawdzie dostalam dwie premie ale to bylo pol roku temu a moje wynagrodzenie dalej jest minimalne. Postanowilam porozmawiac i moich zarobkach. Oczywiscie jestem super pracownikiem no ale w moim dziale nie ma co robic i w nagrode ze sobie tak swietnie radze ze wszystko jest na biezaco dostane drugi dzial bo teraz to jakbym na pol etatu pracowala i oczywiscie MOJE WYNAGRODZENIE SIE NIE ZMIENI.

piszesz bardzo niezrozumiale, ty wiesz o co chodzi i piszesz skrótami myślowymi ale ktoś kto nie zna sytuacji wymaga rzeczowego opisu

Oto Polska własnie :)

wprawdzie...

nie umiesz walczyc o swoje?:o

to ile masz na reke bo nie wiem jakie jest minimum

ok 1.1 tyś

Mialam do tego powiedziane ze szef rozmawial z kolegami z branzy i nie jest lekko wiec innej pracy nie ma . Poza tym 2 lata pracy to nie tak duzo . Co nie powiedzialam on zawsze mial kontrargument zeby wynagrodzenia mi nie podwyzszyc chociaz mowil ze kancelaria dobrze sobie finansowo radzi.

a ile byś chciała zarabiać?

udzwigniesz... albo dadza ci podwyzke skoro robisz wiecej albo szukaj innej kancelarii

Specjalizacji nie masz?

Nie masz wyboru Szantaż na szefa i już Praca jest -- on celowo tak mówi abyś sie bała odejść Powiedz ze albo dostajesz 3 tysięcy albo sie żegnany A poza tym jesteś strasznie głupia ze robisz robotę dla 2 osób

Skoncze te studia i mam nadzieje ze znajde cos innego.

A czy ktos zarabia tutaj minimalna ??

wiesz jestes na studiach jeszcze ... wiem ze to niesprawiedliwe, ale studenci daja sie wykrozystywac.... badz tam poki co, a jednoczesnie szukaj innej pracy.. jak bedziesz pisala cv to na poczatku nie podawaj nazwy kancelarii, tylko wypisuj stanowisko i zakres obowioazkow - zeby nie dotarlo do twojego obecnego pracodawcy ze czegos sobie szukasz. No i ja mialam problem ze jak mi sie nie podobalo to mowilam wprost, potem odchodzilam, ale juz na dobre referensjie za bardzo nie moglam liczyc. wiec zacisnij zeby, usmiechaj sie, badz milsza niz zwykle - pewnie beda te usmiechy odwzajemniali to moze sie nawet rozluznisz troche i jakos dotrwasz do konca. Powtrazaj sobie ze juz w krotce bedziesz gdzie indziej. A poza tym sorry jak ja bylam na studiach to nie moglam liczyc na prace za 1100 w zawodzie i dzisiaj tez wielu studentow dalej nie moze, wiec w pewnym sensie masz dobrze (wiem, ze mogloby byc lepiej... ale to kwestia czasu na pewno:) ) wiec sie nie poddawaj, glowa do gory! :)

ile Ci ten szefu placi???

to nieźle Cię wykorzystują. Kurde to norma w naszym porąbanym kraju. Najlepiej robić za pięciu a zarabiać jak jeden cienias. Mnie też kiedyś tak wyrolowali , że pracownik się zwolnił, mnie wrzucili jego robotę i zero podwyżki. Jak się pokaże że daje się radę to człowieka wykorzystają. No ale mnie raz na jakiś czas wypłacali naprawdę bardzo wysoką premię i to powodowało , że moja frustracja spadała do zera hehe:)

pierwsza zasada to płacić jak najmniej. Wykonujesz, poklepać i pochwalić wystarczy, najwyżej coś tam obiecam. Super! A zapłacę minimum! Oby tak dalej! :) Też mam firmę i pracowników :D Jeszcze jak by pieniędzy za pracę nie brali to bym im buty pastował! :)

Wiesz będę brutalny mam nadzieje ze ci pracownicy tak ci kiedys gebe obija ze sie nie pzonasz w lustrze i do konca zycia bedziesz na wozku jezdzil. Pozdrawiam. Tak sie dziwilam skad w mojej okolicy tyle domow z basenami itd no wiadomo skad. tylko pamietaj bez tych pracownikow jestes zerem i nie byloby cie stac nawet na kajzerke z marketu.