Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niemmaczasunawymyslaniepseudoo

facet jest kibolem. czy moje obawy są słuszne?

Polecane posty

Gość niemmaczasunawymyslaniepseudoo

nie rozumiem jego miłości do Śląska. mówi, że nie lubi meczy, ale kocha Śląsk dlatego w tym uczestniczy. wiem jak się wtedy zachowuje. nie rozumiem tego. niech ktoś mi wytłumaczy. sam siebie nazywa kibolem. nie kibicem tylko kibolem. na co dzień wszystko jest ok, ale tam jest kimś zupełnie innym. byłam z nim tam tylko raz. mam w sobie teraz taki dziwny niepokój. niby przede mną tego nie ukrywał, ale gdy zobaczyłam jak to wygląda nie mogę przestać o tym myśleć. on ma być ojcem mojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemmaczasunawymyslaniepseudoo
może ktoś pogada? jestem w 4 miesiącu ciąży, nie wiem co myśleć o tym człowieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masz przerypane!
Nie będe tego komentować. Powiem krótko.Składam wyrazy współczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemmaczasunawymyslaniepseudoo
aż tak źle...? nie interesowałam się tym nigdy ale jak można kochać Śląsk... co w tym do kochania..... to tak jakby ktoś powiedział, że kocha telewizję. nigdy nie był w stosunku do mnie agresywny czy coś w tym stylu choć taką ma opinię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemmaczasunawymyslaniepseudoo
dlaczego nazywasz to patologią? na co dzień nasze życie wygląda normalnie. a z tą aborcją daruj sobie, nie mogłabym tego zrobić, to moje dziecko i kocham je już teraz ale martwię się moim chłopakiem. do tej pory wierzyłam, że będzie dobrym ojcem, nie zaznałam od niego niczego złego ale mam w głowie to jego "kibicowanie" po co się w to pakuje nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o co ci chodzi konkretnie moj facet tez chodzi na mecze? Chodzi Ci o race darcie mordy czy o co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemmaczasunawymyslaniepseudoo
jest umięśniony ale nie jakoś przesadnie. tak, boje sie, ze moze cos stac sie na meczu, oni sami to prowokują. a poza tym nie wiem czy przesadzam ale zaczynam miec obawy co do niego. jest tam kims zupelnie innym. do tego stopnia ze zastanawiam sie kim tak naprawde jest. jestesmy razem 3 lata, nigdy go takiego nie widzialam. przyspiewki na tle rasistowskim a wie przeciez, ze mam zydowskie korzenie i szanuję tą kulturę. to ma byc ojciec mojego dziecka, jakim jest przykladem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemmaczasunawymyslaniepseudoo
on nie lubi pilki noznej, tzn jest mu obojetna. chodzi na mecze dla śląska -tak mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemmaczasunawymyslaniepseudoo
honorowi... jak dwa razy nie poszedl na mecz bo to byly poczatki mojej ciąży i zle sie czulam to znajomi mu to do dzisiaj wypominają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem, trochę kanał..
generalnie współczuję, myślę że nic dobrego z tego nie wyniknie. Skoro sam siebie nazwya kibolem i jest takim fanatykiem a do tego rasistą, to nic tylko współczuję że wpakowałaś się w taki syf.. Sorry ale dla mnie to nienormalne a taki facet to czub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dziwne u nas kibole to zawsze jeden za drugim stanie jeden drugiemu pomoże, jedna wielka rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adv
słuszne obawy ... bo zeby był kibicem wisły to co innego ale slaska , to patologia biedota i szambo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj pieprzenie, moj facet co mecz jest na stadionie drze gebe, i nie wiem co oni tam jeszcze wyprawiają, a w domu da rany przyłóż. A reszta kiboli których znam i ultrasów, fakt problemy z nimi żony mają, bo sie lac lubią itp itd ale jeden za drugiego w ogień by poszedł, za żonami za rodzinami. Ale to Ci co znam. Lepsi faceci od tych spokojnych i niby normalnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I faktem jest ze jest strach o takiego facet jak idzie na mecz, ale on po meczu wraca normalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemmaczasunawymyslaniepseudoo
przeraża mnie ta agresja która tam panuje, jeden skacze do drugiego, zaczepki, przyśpiewki, brak tolerancji. dla mnie to nie jest normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kibice jednej drużyny skacza na siebie?:D:D Dziwne rzeczy widziałas, na meczu to jest normalne, jedni chodza na mecze inni jeżdża na motorze inni jeżdza terenowo po lesie, każdy lubi coś innego. A jeśli w domu jest dobry dla ciebie itp to nie wiemw czym masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemmaczasunawymyslaniepseudoo
moze przesadzam bo ciąża, bo źle ją znoszę, jestem trochę bardziej rozdrażniona ale pamiętam jak przestrzegali mnie przed nim inni. i te ucieleśnienie tych opinii widziałam tam na meczu. nie sądziłam, ze jest kims takim i boje sie, ze kiedys wyjdzie to w zyciu codziennym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemmaczasunawymyslaniepseudoo
marika to chyba oczywiste, ze z jednej druzyny nie skacza do siebie - piszesz tak jakbys z choinki spadła ;) miałam na myśli przeciwników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam przyjaciela który jest Ultrasem, wiecznie sie z kims leje, ile razy wybiegali na murawe, pociski leciały chłopakom koło głów, a jest to tak dobry człowiek ze oddała bym weź wahania włsne zycie w jego ręce. Potrafił w nocy w autobusie wyskoczyc sam na 4 facetów bo jedenz tych 4 uderzył dziewczyne w twarz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem, skoro siedziałas na meczu na trybunie i piszesz ze skacza do siebie to zastanawiam sie gdzie to widziałas.... Bo trybuny są podzielone i osobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemmaczasunawymyslaniepseudoo
marika w sumie masz racje, ze moge przesadzac bo w domu jest ok. moze to wina mojego samopoczucia w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z reszta jak Twój sie nie leje nie ma podbitych oczu itp to spoko, pojdzie podrze sie powyklina i wróci spokojny do domu, przynajmniej gdzieś sie rozładuje chłopak. Ile on ma lat>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klbjlbjkbjjbkk
MARIIKA to jedna z tych kurew które towarzyszą temu bydłu na meczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teal
Heh sama chodzilam na mecze i spiewalam "rasistowskie przyspiewki" przeciwko drugiej druzynie :D:D:D to byly czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myśle ze mojego tez ta piłka to nic nie obchodzi, ale na meczu spotka sie z kolegami którzy maja żony dzieci i czesto z domu wychodzic nie moga ale czas na ten mecz w weekend znajdą, piwka sie napiją co któryś mecz, podrze gebe agresja mu spadnie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co Ty ja na meczu z Ciekawości to byłam raz, raz na otwarciu stadionu . I raz na jakims meczu przypadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×