Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nhjhj

Co wazniejsze w zyciu kobiety? Udany prawdziwy zwiazek czy narodziny dziecka?

Polecane posty

Gość Myszka1085
hah powiem tak:) jak masz udany zwiazek to jest i dziecko a narodziny dziecka to najwazniejsze szczecie...po cieszkich trudach dostajesz mala istotke i witasz sie z nim?\nia...nosilas bobaska 9mc a teraz trzymasz juz je w dloni mozesz przytulic...a potem kiedy rosnie i pierwszy raz powie ci mamao, mamusiu to serce sciska:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak dla mnie
najwazniejsze to udany zwiazek, i spelnianie naszych wspolnnych marzen - podrozowanie. :) jestesmy DINK'sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makeit clener
jakbym zaszla przez przypadek w ciaze to bym usunela, dla mnie liczy sie udane zycie, czyli zyc dla siebie na pierwszym miejscu, jestem straszna indywidualistka, katole na mnie nie dzialaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka1085
usunac ciaze!! w zyciu.....to najwieszy dar jaki moze byc? a jak twoja mama byla w ciazy ciebie nie usunela a usunac latwo a potem stoisz w sklepie byle gdzie widzisz matke z dzieckiem i dziecko wola mamo mamusiu kocham cie a ty patrzysz moje dziecko moglo takie byc i tak mowic a ja je usunelam...ciekawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicolka....
Chyba jednak udany zwiazek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makeit clener
ostatnio byl tutaj zlot kobiet po aborcji i zadna nie zalowala. Nie wszystkie uwazaja ze plod w ich brzuchu to dar. To katole rozpowszechniaja jak to sie zaluje aborcji ale nie oszukujmy sie, slyszalas kiedys o depresjach poaborcyjnych, o pomocach - nie, bo tkie nie istnieja. Dla Ciebie to dar, dla niektorych jak wrzod na dupie, i czuje sie ulge po aborcji a nie wyrzuty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makeit clener
powiedzmy myszko ze wiem to lepiej od Ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna
I jedno i drugie jest wazne. I dzieki udanemu zwiazkowi macierzynstwo jest piekniejszym doswidaczeniem bo ma sie partnera do pomocy. Zwiazek ksztaltuje sie w czasie, a narodziny sa bardzo emocjonujace. nigdy nie zapomne jak pierwszy raz zobaczylam moja coreczke, jak mi potem na brzuchu lezala. Teraz sie tuli, daje buzi, w nocy chce sie czasem przytulic. i sa to najpiekniejsze momenty mojego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tuli się tulioi
po sie pożygam, a za parę lat bedzie sie ciebie wstydzić i podbierac ci kase z portfela, Ty będziesz chodzić i chlipać po kątach i pytać, gdzie popełniłam bład. Wiec juz pzrestańcie pierdolić o tych dzieciakach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda z Wyboru :)
i jedno i drugie. związek bez dziecka niebyłby dla mnie udany, bo dzieci kocham i chcę mieć troje lub czworo. A jeśli miałoby być dziecko bez partnera to pewnie że niebyłoby idealnie, może na początku bym nie chciała ale na pewno bym nie usunęla. no chyba ze juz bede miała 35 lat i dalej będę sama, to wtedy zdeycduję się na samotne macierzyństwo... także wiecie co, chyba jednak dziecko ważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna
nie bedzie podbierac kasy bo wpajam jej pewne reguly. to ze ja czesto przytulam nie znaczy ze jest rozpieszczona i robi co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tuli się tulioi
reguły :-D BOZE!!! hahahahahahahahahahahahahaha uuuuu hahahahahahaahahaha to sie usmiałam :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka1085
no i jeszcze jedno jak tak chcesz usuwac dziecko sama sie wez usun bo tez jestes dziecko bo masz rodzicow wiec....poczujesz sie jak bezbronne dziecko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka1085
masakra sie tak nie smiej ciekawe jakie mama Tobie wpajala???hm zeby usuwac dzieci bo ciebie chciala i bylo za pozno czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna
tak wpajam mojemu dziecku juz pewne zasady. ma dwa lata i sie ladnie wita z ludzmi, mowi dziekuje, przepraszam, kazdy ja chwali. owszem sa momenty, ze jest niegrzeczna, ale kazde dziecko tak ma. Moja mama wychowala trojke dzieki i jakos zadne z nich ani nie kradlo, ani nie udawalo nigdy, ze jej nie zna. mama tez rozumiala ze i my mamy nasze problemy, naszych znajomych i to szanowala. i mam nadzieje, ze ja tez taka bede w stosunku do mojego dziecka. poki co ciesze sie tym, ze jest mala i slodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tuli się tulioi
jestes naiwną idiotką, a za takich zahukanych grzecznych dziewczyneczek powstają istne nastoletnie potwory, które robią rodzicom taka rozpierduchę z życia, ze nawet nie masz pojęcia :-O miłej zabawy w dom, póki mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszstrzola
dla mnie wazny jest udany zwiazek ale to sie laczy z owocem tej milosci czyli dzieckiem. ja posiadam faceta ktoremu dalam dzieci i teraz dla mnie jest wazna rodzina....chociaz dla niego juz nie....bo wyssal ze mnie wszystko , juz mu sie znudzilo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszstrzola
dla mnie wazny jest udany zwiazek ale to sie laczy z owocem tej milosci czyli dzieckiem. ja posiadam faceta ktoremu dalam dzieci i teraz dla mnie jest wazna rodzina....chociaz dla niego juz nie....bo wyssal ze mnie wszystko , juz mu sie znudzilo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna
No ja jakos zawsze bylam grzeczna i taka pozostalam. nigdy nie bylam rozwydrzonym bachorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myszka1085
panna marianna..masz racje ja tez wpajam swojemu dziecku tak jak ty i dzieci maja ze sa nie dobre czasmi jak to dzieci a ta co pisze ze robi rozpierduche z zycia to pewnie sama swoim zrobila i teraz sie wielce unosi jak ci przeszkadzaja dzieci to zacznij od siebie bo sama jestes dziecko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×