sex na boku

A ja nie uprawiam sexu juz 1,5roku odkad chodziny ze soba ile mozna bez sexu

To może lepiej faktycznie się rozstańcie, bo to nie rokuje pozytywnych nadziei.

Nie chce sie rozstawac uklada nam sie b.dobrze no tylko brak sexu

Prawdziwy, normalny i zdrowy zwiazek dwojga ludzi nie moze trwac bez seksu, zwlaszcza gdy jedna ze stron tego seksu pragnie. To sie i tak nie uda. Jaki sens robic dwom osobom przykrosc? Swojej dziewczynie- zdrada, tej od seksu- tez namieszasz w glowie byc moze. To nie jest wyjscie z sytuacji.

Twoja zdrada dodatkowo tylko skomplikuje sprawe. Dojda Twoje wyrzuty sumienia, dojda dodatkowe klamstwa, ukrywanie sie, obawa przed tym, ze prawda wyjdzie na jaw. Nie widze tego zupelnie. Jak twoja dziewczyna argumentuje brak seksu>?

Myslimy o slubie wiec rozstanie nie

W tym względzie zgodzę się z Urliką, u nas kryzys przyszedł jak nie było seksu.

Jej to jakby wogoke nie zalezalo na sexie jakby wogole nie odczowala potrzeby sexu

Co znaczy myslimy o slubie? I jak ona, pytam, argumentuje brak seksu? Chce czekac do nocy poslubnej?

Chemy sie pobrac i wg mnie czeka do slubu napewno do slubu

Z kobietami bywa tak, ze dopoki nie zakosztuja seksu to wydaja sie nim nie zainteresowane. Wiec jakby musza sie rozbudzic seksualnie, ale bez praktyki tego nie uda sie zrobic. a moze tez byc tak jak pisalam wczesniej, ze ona ma po prostu bardzo niskie libido i takiz temperament i akurat temperament jej sie nie zmieni nawet po slubie. Troche to jak kupowanie kota w worku. Nieraz sie czyta jak to kobieta obiecywala stac sie demonem seksu, ale po slubie. A potem okazywalo sie to zwyklym blefem.

Aha, wedlug Ciebie. Czyli w ogole o tym nie rozmawiales z nia. Super. Poza tym, na kiedy ta data slubu? I dlaczego myslicie o slubie juz z wieku 21 lat? Boze, wg mnie nic z tego nie bedzie w ogole:O

Piszesz, ze niby myslicie o slubie, a rownolegle myslisz o tym jakby tu ja zdradzic. To chore. Bo cala sytuacja jest chora. I chyba wystepuje u was cos takiego jak brak (dobrej) komunikacji.

A wg mnie bedzie

Co ty piepszysz o slabej komunikacji jak nic o nas nie wiesz dogadujemy sie swietnie i wogole jest spoko. Dobra spadam pa wszystkim

to juz do niej nie wrocisz wez to pod uwage ze z nowa bedzie wiecej od siebie dawala od starej ale to chyba lepiej dla Ciebie

Kto jeszcze kogos zdrazil?

I dlczego? Zalujecie?

A ja tam ciagke chodze

Ja tylko raz i nie zaluje

Czenu zdradzacie?

seks na boku jest super,ale i tak wole na plecach no i na brzuchu :)

Jak Ty sobie wyobrażasz życie z nią po ślubie? Jak w ogóle zamierzasz złożyć przysięgę małżeńską skoro złamiesz ją zdradą już wcześniej? Wasz związek cały będzie oparty na kłamstwie chcesz tego? Gdyby wam sie tak dobrze układało to byś nie myslał o zdradzie a gdyby to był "tylko seks" nie ryzykowałbyś dla niego związku. Może ona jest katoliczką i potrzebuje czekać do ślubu,ma takie prawo a jak Tobie sie to nie podoba (co jest akurat zrozumiałe) to odejdź i znajdź partnerkę bardziej dla Ciebie odpowiednią a jej pozwól poznać kogoś kto uszanuje jej zasady albo wręcz będzie je podzielał. Współczuje jej jeśli myśli że trafiła na złotego faceta który wytrwa razem z nią,zaczeka na nią,nie dziwie sie jej też że Ci sie jeszcze nie oddała musi czuć że nie do końca tego jesteś wart.Gdyby była Ciebie pewna dawno już byłoby po wszystkim. Waha sie bo nie do końca Ci ufa i ma rację skoro dopuszczasz zdradę jako wyjście z tej sytuacji. Marnujecie sobie nawzajem czas bo widać że macie inne priorytety. Jej może i są niezyciowe ale czy Twoje takie są? Wątpliwe. Nawet z nią nie porozmawiasz o tym tylko robisz jakieś dziecinne podchody a użalasz się na kafeterii jak małe dziecko

czy Ty sobie zdajesz sprawe z tego czym jest ślub i jakie ma znaczenie???

"swietnie sie dogaduja" tylko seks nie taki uroczeeee nbo i jescze slub wezma i zapewne stworza przykladne stadlo malzenskie przepraszam wszystkich ale tylko KURWA mi sie cisnie na usta ale ich rybki ich akwarium, tylko jak im sie dzieci trafia, to szkoda bedzie

Nic kurwa nie wiecie o naszych relacjach a sie madrzycie. I to napewno nie jest tak ze mi nie ufa tylko pewnie sie boi.... A nie wazne nie bede sie tlumaczyl z moich prywatnych intymnych spraw bo temat jest ogolnie o Zdradzie tylko zboczyl z kursu i zeszlo na moj prywatny tor....

I jeszcze dodam ze ja i ona jestesmy katolikami i jestem dumny ze ona jest dziewica i szanuje to bo to zadkosc w tych czasam i tyle mam do dodania i na moj temat

oczywiscie ze nie! ale tez fantazje i wyorbaznia ktora pobudza taka stronka jak komdax.com to nie zdrada, wszyscy o tym myslimy, wazne zeby nie czynic.

oczywiscie ze nie! ale tez fantazje i wyorbaznia ktora pobudza taka stronka jak komdax.com to nie zdrada, wszyscy o tym myslimy, wazne zeby nie czynic.

oczywiscie ze nie! ale tez fantazje i wyorbaznia ktora pobudza taka stronka jak www.komdax.com to nie zdrada, wszyscy o tym myslimy, wazne zeby nie czynic.