Hej co słychać?

Mąż Ci tak poiwedział? No nie wiem czy bym na to poszła Aniu.

Jesteś tam jeszcze? Bo ja już wynalazłam super film :) Aniu mam pytanie.. jeśli mogę. Nie musisz odpowiadać. Też się teraz pieścisz? No wiesz... wiesz o co chodzi.

Nie pieszczę się, lubię to robić jak jestem w łóżku, a teraz siedzę przy biurku przed kompem.

Jak masz jakiś super to podaj linka, u mnie filmiki wyszukuje mąż, oglądamy razem albo ja sama jak go nie ma.

Trochę mnie to zszokowało z tym co napisałaś, że mąż chciał zobaczyć i w ogóle.. ja leże z laptopem w łóżku.. oglądam już inny film. Spać nie bardzo mi się chce.. zresztą już pora wstawac niedługo. odeśpię po południu. Co miałaś na myśli mówiąc o "dużych potrzebach" ? tzn konkretnie.. bo domyślam się, że chodzi o sex :)

jem niadanko po nocnych libacjach, wchodzi jak wczorajsza czysta.

Tak, chodzi o seks. Po pierwsze to szybko się teraz podniecam, po drugie to chce mi się go częściej, po trzecie to mam silne objawy podniecenia, potocznie mówiąc to robię się bardzo mokra, po czwarte to przeżywam orgazm intensywniej i mam czasami orgazm wielokrotny, czego wcześniej nie miewałam, po piąte to mam czulszą łechtaczkę teraz i po szóste to szybko mi się chce następny raz. No i lubię teraz silne bodźce.

Prosze link... oglądam to: http://www.redtube.com/102713 nie zszokowało Cię to co napisałam? o tych "dwóch kutasach"? Ja sama jestem zaskoczona, ze mam takie myśli :) ale to selniejsze ode mnie.. tylko nie miałam okazji spróbować.. trochę jakoś tak się krępuję

O mało nie przegapiłam finału tamtego filmu :)

Wiesz co w tym było najtrudniejsze? To wybrać tego trzeciego.

jej.. więc musisz być teraz w siódmym niebie:) chodzi mi o to, że jest lepiej niż było wcześniej. Może taż tak będę miała :) chciałabym.. choć nie ukrywam, że też jestem często mega napalona i strasznie mokra w sytuacjach zdawałoby się nieodpowiednich na takie myśli.

ale zdecydowałaś się z tego co rozumiem? Jak to się odbywało?

Jest o wiele lepiej i na dodatek nasza więź z mężem się umocniła, jesteśmy bardziej związani emocjonalnie, lepiej się rozumiemy.

Ustaliliśmy z mężem, że musi to być ktoś kogo oboje zaakceptujemy, a na dodatek ja postawiłam trudny warunek, że powinien mieć większego bo chciałam poczuć się mocno wypełniona.

A przecież nikt nie pokazuje jakiego ma.

Wykluczyliśmy też znajomych, którzy mają swoje związki.

Mam czasami takie.... powiedzmy zboczone pomysły.... np. czekałam kiedyś na mojego, byłego już faceta jak zadzwonił, ze będzie u mnie za 10 minut rozebrana na stole w kuchni w pozycji jak to się mówi "z nóżkami na za 15 trzecia"... Jego mina jak wszedł - bezcenna :)

Pierwszym naszym pomysłem by kogoś znaleźć było bywanie na plaży dla naturystów.

To trudna decyzja.. Ja bym się nie podięła. i jaki był finał tej historii z trójkątem? Mąż tylko obserwował? czy brał czynny udział?

Hi hi... dobrze, że to on wszedł, a nie na przykład inkasent lub ktoś z rodziny.

Obserwował i brał też czynny udział, bardzo go podniecało patrzenia jak ja z innym to robię, od razu mu stawał.

On, On :) bo tylko on miał klucze... wszedł i powiedzmy.. od razu wszedł :)

Ja kiedyś otworzyłam drzwi myśląc, że to mąż, a był listonosz, trochę się napatrzył.

:D hehe.. byłaś nago?

++40ona "Obserwował i brał też czynny udział, bardzo go podniecało patrzenia jak ja z innym to robię, od razu mu stawał." Anioł nie mężczyzna ten Twój facet!

Tak, widziałam jak maż podjeżdża pod dom i bierze zakupy, jak zadzwonił dzwonek to byłam przekonana, że to on.

Dlatego dbam o niego i staram się mu dogodzić we wszystkim.

jesteś fascynującą Kobietą Aniu

Normalną i trzeźwo myślącą, w moim wieku już porządnego faceta tak łatwo nie znajdę.

A to "większe grono", o którym mówiłaś?