Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Taki sobie on

Pytanie do wsciekla ciezarowka

Polecane posty

Gość wściekła ciężarówka
Bo wy,faceci myślicie,że jak powiecie KOCHAM CIE i tego nie odwołacie jest ok. Wzruszyłam się troszkę. Piekne to było. A jednoczesnie przypomniałam sobie,że dawno już on tego nie mówił w takich momentach. Pytałam go wczoraj,dlaczego już np.nie pisze tak,a on 'aaa bo ja zapominam'. A potem domyślam się,bylo między wami znacznie lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki sobie on
-"bylo między wami znacznie lepiej?" Czy to jest zapytanie do mnie dotyczace mojego zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła ciężarówka
W sensie-milej sie zrobilo. Dla niej to dużo znaczyło na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki sobie on
Mysle ze tak. Tobie tez by bylo milo cos takiego uslyszec. Ale tez za czesto uzywanie tego zwrotu powoduje to, ze staje sie powszedni i traci on na wartosci.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki sobie on
A Ty droga ciezaroweczko nie zarywaj juz nocy, tylko zmykaj do lozeczka. Male potrzebuje wypoczetej mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła ciężarówka
Ostatnimi czasy cierpie na bezsenność;-). 'kocham Cie' to nie tylko słowa. To kupno jej ulubionej czekolady,to odciążenie jej w pracach domowych,to uśmiech,pocałunek,naprawa zepsutej suszarki,masaż pleców po ciężkim dni. Jest tysiac sposobów-i nigdy nie powszednieja-ale mnie spodobał sie kontekst. Tak długo nic,takie nieoczekiwane wyznanie;-) miłe. Bardzo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki sobie on
W repertuarze P. Szczepanika jest piosenka "Kochac, jak to latwo powiedziec". Pierwszy raz ja uslyszalem ogladajac film " Poranek Kojota" i ta wersja wykonania najbardziej mi sie podoba. Kochać - jak to łatwo powiedzieć Kochać - to nie pytać o nic Bo miłość jest niepokojem nie zna dnia, który da się powtórzyć. Nagle świat się mieści w Twoich oczach Już nie wiem czy Ciebie znam Chwile - kolorowe przeźrocza więdną, szybko zmienia je czas. Kochać - jak to łatwo powiedzieć Kochać - tylko to, więcej nic... W tym słowie jest kolor nieba Ale także rdzawy pył gorzkich dni. Jeszcze obok Ciebie moje ramię, A jednak szukamy się. Może nie pójdziemy już razem, Słowa z wolna tracą swój sens. Kochać - jak to łatwo powiedzieć Kochać - to nie pytać o nic Bo miłość jest niewiadomą, Lecz chcę wiedzieć czy wiary starczy mi. Ale uwierz mi w moim przypadku nie jest to tak latwo powiedziec.Te dwa proste sowa: "kocham Cie" wypowiadam zawsze ze scisnietym gardlem. A ogolnie musze sie przyznac, ze naleze do osob, ktorym z trudnoscia przychodzi uzewnetrznic bezposrednio swoje uczucia. Byc moze Twoj maz jest tez taka osoba, ktorej to przychodzi z trudnoscia. Tak jak piszesz; milosc mozna wyrazic na wiele innych sposobow i ja wlasnie preferuje te inne:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła ciężarówka
Znam ta piosenke,pewnie nie ta wersja,ale ... Przekaz ten sam. Dzieki;-) Pisałam już,że to on jest tym cieplejszym,troskliwym misiem. Wciaż sie martwie,teraz np.boje się,że powie 'ok,rozwod' i nawet nie chodzi o to,że finansowo nie dam rady,ale ciezko mi tak,bez niego teraz. Nawet jakby mial siedziec i gry grac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki sobie on
Co Ty masz dzis takie czarne mysli? Dlaczego zaraz rozwod? Jakby wszystkie klocace sie malzenstwa chcialy sie zaraz rozwodzic, to niewiele by ich zostalo.Glowa do gory, bedzie dobrze. Do podjecia decyzji o rozwodzie potrzeba powaznych powodow, a nie zwykle malzenskie klotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła ciężarówka
Oj, przecież już wiadomo,że xlaski to nie problem,ani nawet brak seksu-natomiast brak checi jest spowodowany czyms. I te problemy sprawiaja że jemu przestaje zalezec. Mimo,że on zawsze mówił,że rozwiedzie się ze mna tylko jeślibym go zdradzila. I boje się,że nie pogadal ze mna,a człowiek wydaje mi sie musi wyrzucic z siebie to,co go gnebi,wiec pogada ze swoja bratowa-a ta nie jest szczesliwa ze ozenil sie ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki sobie on
A niech sobie gada, skoro ma taka chec. Ale on swoj rozum tez ma. I dobrze wie, ze nie jest tak do konca fair wobec Ciebie. Jezeli on jest taki, jak go opisalas, mily, cieply, typ misia, dobra osoba; to nie masz wielkich powodow do przemyslen, ze zdecyduje sie od Ciebie odejsc. On sie po prostu zacial w sobie. Tacy ludzie raczej nie krzywdza drugich osob, a rozwod, by Cie w obecnej sytuacji bardzo skrzywdzil. Powiedzial, ze Ci udowodni, ze go podniecasz. Ty to odebralas z obrzydzeniem, a powinnas spojrzec na to toche inaczej. Skoro chce Ci cos udowadniac, to znaczy, ze mu jeszcze na Tobie zalezy. Bo gdyby tak nie bylo, to jaki sens by byl cokolwiek udowadniac? On sie miota w przemysleniach, a Ty mu daj czas na te przemyslenia i nie naciskaj go juz wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła ciężarówka
Dlatego też, z całych sił bronie sie,by nie dzwonić. Rozwód...hmm niby zawsze myślałam,że my będziemy razem już do śmierci,ale pamietaj też,że te xlaski mnie zaskoczyły tak samo jak jego masturbacja pod prysznicem kiedy ja czekam i usycham z braku seksu. Najbardziej na świecie jednak,niechciałabym go zmuszać do miłości i seksu. Niezniosłabym myśli,że go unieszczęśliwiam. A ty? Jesteś szczesliwy? Co ci daje szczescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki sobie on
No nie gadaj. Zlapalas go na masturbacji? Byc moze Te ogladanie xlasek i ta jego masturbacja, to forma zastepcza sexu, ktorego nie ma z Toba. Musicie sie troche wyciszyc.Mniej klotni, bo gdy Ty strzelasz focha, to on sie pewnie boi do Ciebie zblizyc, albo mysli podobnie jak Ty, ze nie bedzie sie prosil o sex i szuka form zastepczych. Recepta na dobry sex i uczucia, to zgoda w malzenstwie. A owszem jestem szczesliwy i sex tu nie ma nic do rzeczy. Jest tylko dodatkiem. Szczescie jest wtedy, gdy dwoje ludzi jest razem ze soba. Gdy jedno moze liczyc na drugiego, gdy ufaja sobie wzajemnie i wzajemnie sie wspieraja. Co daje mi szczescie? Hmm, to, ze moge uszczesliwiac druga osobe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła ciężarówka
Nie złapałam-pytałam. I pewnie to tak trochę dziwnie wyglada,ja moge a on nie-ale to on zwykle inicjował. U nas te 'ciche dni' to raczej 'ciche minuty'. Ja wole jak jest burza,niż czuc takie cięzkie parne powietrze. Dusze sie wtedy. Widzisz-ja w poniedziałek pytałam co mu daje szczęście,tzn.kiedy ostatnio był szczęśliwy. Spodziewałam się,że nie wiem-powie,jak trzymal reke na brzuchu i mały go skopał np. -coś z nami zwiazane. A on powiedział 'jak byliśmy w kinie z bratem i bratowa' pytam-dlaczego. A on 'aaa bo byli ludzie,na których mi zależy' kurde,ja nie wiem,czy to źle odbieram. Miłość braterska jest ważna,mimo że często się kłoca,ale szcześliwy bo z bratowa film ogladnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki sobie on
Masz do niego zal, ze sie masturbuje? Przeciez Ty tez to robisz;) A wracajac do sytuacji pod prysznice. On wie, ze widzialas? Zrobilas mu zarzut z tego powodu? A swoja droga to ja tez przylapalem swoja w takiej sytuacji. Ale najciekawsze jest to, ze robila to pol godziny po tym, jak zafundowalem jej orgazm bawiac sie jej lechtaczka pod kocykiem, by dzieci nie widzialy, co tata robi mamie. Pozniej musialem wyjsc z domu, ale po chwili wrocilem, bo cos tam zapomnialem i uslyszalem dzwiek wibratora w lazience.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki sobie on
Czes pytan w poscie nieaktualna, w momencie, gdy go pisalem, to Ty napisalas swojego posta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki sobie on
No faktycznie bardzo szczesliwe chwile. Ale mozna to tez odebrac tak, ze bratowa i brat byli tylko dodatkiem, a ta wlasciwa osoba, na ktorej mu zalezy bylas Ty. Moze on nie potrafi bezposrednio uzewnetrzniac swoich uczuc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła ciężarówka
No,ale czemu tak,dziwne troche. Tlumaczyla się? Pisałam już,że od 6tyg (7 w zasadzie), kiedy wychodze z lazienki -on spi-a ja naprawde chce sie kochać. Kiedyś tak nie bylo. Nawet jak go już łamało to dzielnie walczył i czekał. I nie dalej jak tydz.temu byliśmy na spacerze,obiecywał co to ze mna nie zrobi wieczorem i... Potem patrze-po powrocie na kamerkach był no i z obietnicy sie nie wywiazal. Zasnal. Wzielam rzeczy i poszlam do salonu. Rano spytal,dlaczego nie spalam z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła ciężarówka
Dziwny to był przykład- chociaz biore pod uwage,że byla 2 w nocy i palnal co mu do glowy przyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki sobie on
Troche sie zmieszala, gdy mie zobaczyla i przeszla obok mnie jakby nic sie nie stalo, a ja nie drazylem tematu i nie robilem jej zarzutow. Oczywiscie moglem wyjsc z domu wczesniej i nawet by nie wiedziala o tym, ze bylem, bo majac wlaczony wibrator, nie slyszala mojego wejscia. Ale nie moglem sobie odmowic chwili przyjemnosci. Cala ta sytuacja bardzo mnie podniecila. To co dzialo sie za drzwiami lazienki, a dokladniej w mojej wyobrazni, co sie tam dzieje, bylo tak podniecajace, ze nie potrafilem wyjsc z domu. No i oczekiwanie na finisz, by uslyszec jej jeki:P Moze nie wytrzymal po tych kamerkach i pojechal na recznym. A wiadomo facet po wystrzale robi sie zaraz senny i nie doczekal Twojego powrotu. Ale licza sie checi. To dobry znak, bo swiadczy o tym, ze wciaz ma chec na Ciebie, tylko mu troche nie wychodzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła ciężarówka
Mogłeś pogadać z nia na ten temat. Ja też na początku czułam sie dziwnie,kiedy moj eks proponował,żebym zrobiła to sama. Dziwne troche jej zachowanie. Jeśli mam ochote na jeszcze,to to mówie. Pamiętam czasy jak mieszkałam u rodziców,i mąż tak mnie pieścił kilka razy pod rząd. Niekoniecznie sobie ulżył-opiekowałam się siostrzenicą,bawiłam sie z nia-on ogladał kamerki a potem poszedł ja uspać i z nia zasnał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki sobie on
Nie mowila, ze ma chec na jeszcze, bo moje wyjscie z domu bylo zaplanowane i nie bylo czasu na jeszcze;). Nie pogadalem wtedy na temat, bo ogolnie mi to nie przeszkadza, ze sie sama piesci, a po drugie robila wtedy to, na co nigdy nie moglem jej namowic. Ja tez tak czesto pieszcze swoja zone kilka razy pod rzad. Jest to przewaznie dwa, trzy razy i wtedy mowi, ze juz jej wystarczy. Raz nawet poszlismy na rekord i doszlismy do 10 jej orgazmow. Wiecej nie mogla bo juz ja troche pobolewala ja lechtaczka. A u Ciebie jaki rekord?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła ciężarówka
Nie,nie. 10 orgazmów-nigdy-3-4 max ;-). Dziwna twoja żona-kompleksów nie ma,z tego co piszesz. Dobre małżenstwo musi sie dogadywac w każdej dziedzinie-jak jedno sie sypie-reszta też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki sobie on
Alez ma kompleksy.Juz Ci pisalem, ze nie chce tego zrobic przy mnie, bym sobie popatrzyl i tez nigdy nie zaproponowala bym ja to zrobil przy niej, aby ona mogla popatrzyc.:D. No i ten drugi, ze nigdy nie zacznie sama, nawet jak ma chec na sex. A dlaczego piszesz, ze jest dziwna. Co cie tak zdziwilo w jej zachowaniu? Tak, dobre malzenstwo musi sie dogadywac w kazdej dziedzinie. Ale jest to czesto na zasadzie wzajemnych ustepstw. Nie mozna zawsze twardo obstawic przy swoim, bo doprowadza to przewaznie do sytuacji, jaka obecnie Ty masz w swoim zwiazku. A sex w zwiazku partnerskim to moznaby powiedziec nagroda za dobre dogadywanie sie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki sobie on
zona_swojego_meza Masz racje w tym co piszesz, wytarczy jeden dobry. Te 10 orgazmow to byl experyment, by sprawdzic ile kobieta moze miec orgazmow jeden po drugim. Czysta ciekawosc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła ciężarówka
Chodzi mi o to,że z jednej strony kocha sie z toba bez wstydu przy świetle a z drugiej-nieodważy się pokazac czego chce (chodzi mi o ten wibrator po twoim wyjsciu). Co masz na myśli mówiac że u nas każdy stawia na swoim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki sobie on
Nie pisalem, ze u was kazdy stawia na swoim, tylko, zeby sobie nawzajem ustepowac, by nie bylo sytuacji takiej jak u WAS, czyli kryzysu malzenskiego. Chodzi o to, ze w malzenstwie, by panowala zgoda partnerzy powinni isc na ustepstwa. Jezeli mowisz swojemu partnerowi, ze nie pasuje Ci to, ze oglada porno, to normalnie powinien on probowac ograniczyc to ogladanie, by cie tym nie draznic. Albo, ze jezeli mowisz, by czesciej przebywal w domu, bo Ci go brak i czujesz sie samotna, to powinien postarac sie spedzac wiecej czasu z Toba, a nie zabierac sie z domu i przebywac z rodzicami, czy bratem. Jezeli on Ci stawia jakies zarzuty np. ze za czesto jestes ta osoba, ktora wszczyna klotnie w domu o byle co, to powinnas to przemyslec i starac sie tych klotni nie wszczyniac. To takie teoretyczne przyklady. Nie ma ludzi idealnych, ktorzy zawsze maja racje. Czasami warto przemyslec swoje zachowanie. Prosze napisz mi w punktach co nie podoba Ci sie w zachowaniu i postepowaniu Twojego meza, co bys chciala, by sie zmienilo, czego Ci brak oraz, jezeli wiesz, co nie podoba sie Twojemu mezowi w twom zachowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła ciężarówka
Rozumiem. Wiesz,w zasadzie- już napisałam,gdzieś tam mniej więcej o co biega. Cóż-wciaż czekam na jego reakcje. Zobaczymy,jak to będzie w piątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×