nigdy nie wychodź za mąż za

pierwszego faceta, z którym spałaś ja tak zrobiłam i co? kocham męża ale moja seksualność wyje, chcę czegoś innego, chcę SPRAWDZIĆ jak to jest z innym otoczenie nie pomaga, bo mam duże powodzenie nie wiem czy wytrzymam nie chcę ranić męża ale czuję się niezaspokojona chcę zobaczyć jak to jest z innym, obawiam się, że na pewno lepiej, mój mąż przestał się starać, ja chcę porównania chodzę naładowana, jak tykająca bomba boję się, że zrobię coś głupiego -wiem, pewnie doradzicie mi rozmowy z mężem, ale tyle ich już było... on nie rozumie, że ja jestem w kwiecie wieku jeśli chodzi o seks a mu już się nie chce starać- regularnie się kochamy, ale zawsze w łóżku, zawsze tak samo zaczynamy, nuda nuda nuda!

i wiem wiem, seks nie jest najważniejszy macie rację, ale co z tego potrzebuję tego, fizycznie, nie panuję nad tym, jestem kobietą o dużych wymaganiach nie jestem typem bolącej głowy niech mi ktoś powie co robić, jak to zatrzymać, jak przestać chcieć seksu z innym???????? jak zadowolić się tym co mam?

a ile masz lat? i po jakim czasie od wspólnego pierwszego razu się pobraliście

po 4,5 roku od pierwszego razu był ślub razem w sumie jesteśmy 8 lat z hakiem 3 po ślubie jakie to ma znaczenie? mam 27 lat mąż 35 wydaje mi się, że mu się nie chce starać zastanawiam się dlaczego? jestem młoda, atrakcyjna, nie wysiaduję w domu, jestem niezależna, mam pasje, mam duże powodzenie u facetów o czym mój mąż wie może on mnie po prostu już nie kocha?

halo niiech mi ktoś doradzi, jak nie myślec o innych i jak zahamować moje ptorzeby seksualne??????

Sama wyjdź z inicjatywą szalonego seksu.

nie rób niczego głupiego (zdrada), bo możesz gorzko żałować. lepiej gnić w rutynie niż raz skoczyć w bok i skrzywdzić parę osób i cierpiećwyrzuty, rozstanie.

a skąd jesteś ;) może pomógłbym Ci ;) w zaspokojeniu potrzeb

Bo w zyciu trzeba sie wyszalec. Po prostu. Zycie jest za krotkie,by odmawiac sobie przyjemnosci.

chcę zobaczyć jak to jest z innym, obawiam się, że na pewno lepiej, xxxxxx no z pewno9ścia bedize lepiej , z pewnością . to moze zamiast szukać poparcia dla zdrady -porozmawiaj z mężem ?

Ktora z was tak szczerze, wytrzymalaby robic to z tylko jednym??!! Zenada

Wyobraź sobie, że będą Ci towarzyszyć wyrzuty sumienia;. seks z nieznajomych rzadko kiedy jest udany, bo po prostu nie znacie swoich oczekiwań, każdy coś lubi bardziej, coś mniej, ciężko jest się dopasować. Rozczarujesz się i na dodatek będziesz tego żałować. Dopóki nie spróbujesz nie przekonasz się jak wielką głupotę zrobiłaś...

Wy myślicie że ja nie rozmawiałam z mężem>??? ale on ma to w doopie mówię mu, że chce czegoś innego inicjuję coś szalonego, to on chce później, w łóżku zawsze tak samo, on chce żebym go przed pomasowała, podrapała a co ja? co ze mną? moimi potrzebami? gdy mu mówię, że czuję to i to to on mówi, że WYDAJE MI SIĘ tak, wydaje mi się, że chcę więcej pieszczot, pocałunków itd wydaje mi się ja go masuję, pieszczę robię wszystko by mu było ok on ma w nosie moje potrzeby i nie jestem kur---wiszcze wypraszam sobie nigdy nie poszłam z obcym facetem do łóżka - a znalazłaby się niejedna okazja nie mówię, że jutro wybiegnę na miasto w poszukiwaniu celu po prostu boję się, że w końcu go zdradzę i nie z jakimś nieznajomym że w końcu nie wytrzymam potrzebuję zainteresowania, pragnę żeby mnie facet pożądał, myślał o moich potrzebach a nie traktował jak rzecz

on taki starszawy juz jest ;) moze juz tyle nie potrzebuje??????????

ale on chce codziennie/co dwa dni tylko uważa, że wydaje mi się, że pragnę więcej czułości, namiętności itd to ja mam masować, drapać, pieścić, on leży i czeka aż go ja nakręcę moje potrzeby nie są ważne ja chcę czuć namiętność! wg Was zaraz jestem ku... a czy ja go zdradziłam? nie, choć miałabym z kim! siedzę i czekam aż on się opamięta, tylko że jakoś to nie następuje moje gadanie prośby nie pomagają łzy też nie - wtedy to on robi z siebie ofiarę, bo na niego napieram i jak on wtedy niekomfortowo czuje.. a co z moim komfortem? jestem młoda, chcę seksu prawdziwego, a nie rutyny, tego samego w kółko, czyli dbania o to czego on chce

powiedz mu to, co nam napisałaś. inaczej będzie zgrzyt zębami i pretensje już po.

ale ja mu to powtarzałam wiele razy!!!!!!!!

Dziewczyno, skoro on ma Ciebie gdzieś, to dlaczego Ty robisz aż tyle dla niego? Drapanie przed seksem? A co on, nie miał odpowiedniej opieki rodzicielskiej? Drapanie za uszkiem, może drapanie plecków? To nijak ma się do gry wstępnej! Musisz mu wprost powiedzieć co, kiedy i jak ma robić. Ty sobie leż i wydawaj mu polecenia co ma robić. Może chłop zajarzy, że to co robi to onanizm żoną. Sorki, ze tak ostro, ale on się Toba masturbuje a nie kocha się z Tobą. G... nie facet. Aż wstyd.

tylko, że jak ja się położę i czekam aż on zacznie robić co trzeba to on po prostu przechodzi od razu do sedna właśnie dobrze to ująłeś, on nie kocha się ze mną, ja jestem tylko środkiem do zaspokojenia się to bardzo bolesne i przykre kiedyś było inaczej zmienił się i nie zamierza być taki jak kiedyś ja teraz mam tak duże potrzeby, chcę być fizycznie kochana potrzebuję tego! mam tak wielkie powodzenie u facetów, a jestem skazana na takiego egoistę bo mimo wszystko kocham go i przysięgałam mu, że do końca zycia tylko ile tak można, czasem boję się, że podczas jakiegoś wyjazdu bez niego itd źle się to skończy

nie mam porównania, bo mój mąz jest jedynym z którym sypiałam ale nawet mój były, z którym nie doszło do seksu był bardziej czuły i namiętny przy samym przytulaniu niż mój mąż podczas seksu czułam, że mnie pożąda a z moim mężem czuję się jak rzecz nie czuję się obiektem seksualnym, tylko środkiem do zaspokojenia najgorsza jest ta świadomośc, że pewnie gdzieś tam jest mężczyzna, który by się kochał ze mną tak naprawdę tak bardzo bym się chciała przekonać jak to jest ale się najwyraźniej nie przekonam nigdy

Nigdynie wychodz za maz za faceta z ktorym nie masz orgazmu! Widze u ciebie ten problem jestes tak naladowana tymi nie spelnionymi emocjami ze kipi a on spi! ten czlowiek to maszyna ,on wie ze za kazdym razem sie rozladuje ,nie pomysli o tobie ma to w dupie . Nie wiem czy inny facet spelni twoje pragnienia,mysle ze to jest za duze ryzyko przespac sie z innym,pewnie tez tylko sie spusci,musicie otwarcie porozmawiac,bo wyjdziesz na kurwe

moge się podpisać 2 rękami pod Twoim apelem :) Ja popełniłam podobny błąd jak Ty, potem miałam podobną chcice jak Ty, a potem... potem podjęłam decyzję przed którymi Ty dopiero stoisz...

rozwiedź się, kup sobie psa (do przytulania) i wibrator. lepiej na tym wyjdziesz :)

no wlasnie mily piesek ,albo kotek lepszy niz taki zimny robot.

wibrator tez dobry ale taki co stymuluje perelke!

Problemem nie jest brak wyszumienia sie i sex z innymi tylko twoje relacje z mezem i tu radze sie skupic. Tp ze mialabys przed nim i 10 partnerow i wiedziala jak jest z innymi nie dalo by gwarancji ze w tym zwiazku bylo by lepiej.. bo niby jak, mialabys mniejsze potrzeby bo z innymi wczesniej to robilas... radze tu zastosowac taktyke ze najpierw on robi to na co ty masz pchote i dopiero ty na co on.. jesli nie to nie ma przyjemnosci tylko on.. u mnie zadzialalo ;) a dlugo musialam mezowi pokazywac ze ja tez lubie miec orgazm, kiedy wreszcie zrozumial ile po danii przyjemnosci mi moze zyskac on to zaczol sie starac.. Zdrada nic nie da a tylko problemy pozniej...

twój mąż jest typowym polakiem, nie mającym pojęcia o czułości i namiętności bo jest na to za prosty, wrażliwość u mężczyzn trzeba rozwijać od dzieciństwa a w Polsce się tego nie robi a wręcz tępi Gdyby był Włochem to miałby to niejako wrodzone bo taka tam kultura, Polacy są słabymi kochankami, żeby się zmienili trzeba by przebudować całą mentalność co jest niewykonalne.