Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hfcdgfjdgg

dziwna pani przedszkolanka

Polecane posty

Gość hfcdgfjdgg

zbliza sie dzien pasowania na przeszkolaka u mojego syna.Tydzien temu podeszla do mnie wychowawczyni,wziela mnie na bok i powiedziala ze moze za mnie zalozyc te 20 zl na upominek dla dziecka i ze nie tylko mi to proponowala,jesli oczywiscie bym nie mia a termin zaplaty byl do tamtego piatku Czy to byla jakas aluzja,czy mogla tak powiedziec? dzis rano podeszla do mnie i mowi ze widzi ze juz zaplacilam i zebym niw brala sobie tamtej propozycji do siebie....o co jej moglo chodzic??? spotkakiscie sie z czyms takim??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co ci chodzi?
Moim zdniaem przedszkolanka jest bardoz fajna, nie kazala ci palciuc tylko zaproponowala, ze zamlozy za ciebie. Podziekuje jej za to ze interesuje sie syt materialan dziecka i go nie stygmatyzuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolkapka
????? może myslałam ze nie macie pieniędzi i chciała byc miła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki........,
pewniw wygladasz jak obdartus, dziecko pewnie tez wiec pomyslala ze nie macie kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawdopodonie
wyglądasz na zaniedbaną i być może pomyślała sobie, że jesteś biedna ale co tu gdybać ... Pomyślała że jesteś biedna i nie stać cię na składkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę,że Pani przedszkolanka wyszła z taką propozycją bo pomyślała,że jesteście w trudnej sytuacji(może dziecko coś powiedziało,nie wiem) i chciała pomóc, albo druga opcja,z grzeczności po prostu zapytała wszystkich czy nie potrzebują takiej oto pomocy małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja domyslam sie ,ze chodzilo jej o to, aby pieniądze byly wplacone w terminie,bo widze u moich dzieci czy w przedszkolu, czy w szkole ,czesto rodzice w terminie nie zaplacili jakies skladki bo albo zapomnieli, albo cos jeszce innego ,i tak bylo ze wychowawczyni zakladala za nich ze swojej kieszeni aby do ustalonego teminu cala kwota była uzbierana,a pozniej po jakims czasie oddawalo sie jej, lecz bylo i tak,ze nie zawsze zwrot uzyskala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym podpytala dziecko, czy cos nie wspomnial, ze mama powiedziala " nie mam pieniążkow". Byc moze syn prosil o jakąś zabawke, czy cokolwiek, moze tak mu kiedys odpowiedzialas, i on podal dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosze postawic sie takze w sytuacji przedszkolanki jesli zbiera pieniadze i MUSI miec calą kwoete do wyznaczonego terminu, a tu w ostatnim dniu zaplaty jakis rodzic nagle informuje,ze zapomnial, czy nie ma i nie da, to w jej interesie jest takze zatroszcyc sie jak mozna problem rozwiązac,czy czasem nie zalozyc z wlasnej kieszeni,zwrot otrzyma kiedy rodzic bedzie mial I nie wazne czy ktos akurat nie ma,.czy poprostu zapomni zaplacic do wyznaczonej daty,dlatego wychowawczyni informuje ,że nie ma problemow by ona za jakies dziecko zaplacila, a rodzic później odda U moich czy w przedszkolu czyw w szkole tez tak Panie robią,gdy zbierają na jakies wycieczki czy tez jakies inne okazje,gdy np dany rodzic nie moze pozowlic sobie w tym miesiącu na wydatek kilkudziesieciu zlotych,. to odda w nastepnym msc,albo zapomnial wplacic a termin dzis minąl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mysle ze chodzi o termin
Tez wlasnie tak sadze jak ktos powyzej pisze.Pani bala sie ze w terminie nie wszyscy zaplacą ,dlatego sie oferowala ze moze zalozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze sie bala ze nie zaplaci
a moze sie bala ,ze nie zaplacisz wogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale termin minął
to mogła zasugerować małą zapomogę. W szkole moich dzieci nigdy żadna pani nie sugerowała mi "założenia" za mnie. Pani po prostu martwi się żeby któremuś dziecku nie było przykro jak reszt dostanie upominki a jeden nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obdarciuch zapewne
pewnie jakis obbdarciuch z ciebie i dziecka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×