Kapiel z dzieckiem?

No juz z tymi bakterami nie przesadzajcie , w domu kilkknascie razy dziennie otwiera sie przez kazdego szafki, drzwi, kazdy klamki dotyka, poręczy -wymiana zarazkow i bakteri w tym czasie tez nastepuje :). Nad jezioro,lub nad morze jak sie chodzi to co? skupisko ludzi w jednym zbiorniku Ja sie poprostu z dziecmi nie kąpalam bo nie lubilam, denerwowały mnie te chlapania, wyglupy ,co zawsze podczas kapieli czy prysznica byly odstawiane Jak mnie nie bylo razem z nimi wannie czy brodziku( a nie było) ,to mogly swirowac ile chcialy dowoli

widziałam moja mamę nie raz nago i jakoś nie mam ze sobą problemów.... xxx fuj, pewnie się myłyscie razem do 18 roku życia zeby zaoszczedzic na wodzie, a przy okazji, to taka superzabawa!

moj synek chodzi do zerowki i nieraz pyta sie czy moze ze na sie kąpac, i mowie ze moze :)

ludzie powalilo was? przeciezjest naukowo udowodnione, ze idzieci maja na sobie ilestam razu wiecej bakterii niz dorosli. one biora wszystko do rak, nie maja nawyku ciaglego ich mycia, tak jak dorosli. dodatkowo zabawy na dwoerze, place zabaw itp i malych dzieci owe bakterie nie zjadaja:O ja sama sie 10 lat starszej siostrze pakowalam do wanny i zyje:P chociaz ona nie byla zbytnio zadowolona z tego:D:D:D

moj synek chodzi do zerowki i nieraz pyta sie czy moze ze na sie kąpac, i mowie ze moze xxx o ja piernicze, 6latek to duuze dziecko juz!!! jestes jakas zboczona, ja to zgłaszam!

mam za małą wannę :(

tez widziałam moją mamę nago i też jakoś nie mam skrzywionej psychiki :D

moja ma 10 lat i ostatnio razem prysznic bralysmy bo jej sie spac chcialo a nie chcialo jej sie czekac kiedy ja pierwsza skoncze sie myc wiec razem sie wymylysmy :)

Mój mąż się kąpie z synem, a on dlatego, że mnie często wieczorami nie ma w porze kąpieli po prostu, nie mówiąc już o tym że ja nieraz chcę zrobić peeling czy nogi ogolić. Synu ma 20 mcy- co w tym złego? Taplanie się w wannie a potem szybki prysznic. Niezła zabawa :) Sama kąpałam się z tatą czy z rodzeństwem. Bakterie? Nie tarzamy się w psich odchodach, a biorąc pod uwagę to gdzie młody włazi i czego dotyka, to raczej jego bakterii powinniśmy się bać :)

moje sie ze mna uwielbiaja kapac ,córcia robi mi wtedy mikstury z piany ja udaje ze pije na niby kawki cherbatki itd super zabawa dla niej nie ma w tym nic złego

a córeczki zawsze mi mój maz dawal mi do kapieli jak miałay tak po okolo 5 miesiecy swietnie sie bawyily

Ja też widziałam swoją mamę nago i psychiki nie mam skrzywionej :D U mnie w domu nikt przed nikim się nie chowa jak się przebiera.Teraz właśnie moi chłopcy się razem kąpią 12 i 5 lat...tylko później ja muszę wycierać łazienkę ,bo cała zachlapana.

kąpie z córkami. Z pierwszą wchodziłam do wanny jak była małutka (1-12miesięcy) dla zabawy, wlewałyśmy całą wanne wody i sama nie dawała rady się utrzymac w wodzie, bo ją wypierało. Teraz z młodszą też kilka razy się kąpałam, ale to dlatego ze po porodzie i kapaniu w szpitalu miała chyba jakąś traume i niemiłosiernie sie darła, dlatego brałam ja na ręce i z nia wchodziłam do wanny i chyba pomogło, bo teraz ma ponad 2 miesiace i uwielbia sie kąpac

tak, ale najpierw sama się umyłam i miałam na sobie majtki :) super przeżycie dla mamy i dziecka :)

....

Ją też kapie się z rocznym synkiem :) nie kapie się kiedy mam te dni gole nogi lub chce sama się umyć więc w sumie wyjdzie kilka razy:) przeważnie jak męża nie na i jestem z dzieckiem sama:) i zapewniam że synek nawet nie patrzy na mnie jak niektórzy myślą:) ba nawet w ubraniu bym weszła i by nie zauważył:)