bardziej się podniecam fantazjami niż jak z facetem jestem

kiedy zaczynam się kochać czuje sie normalnie zero jakiegoś mega podniecenia a gdy oglądam filmy lub mam jakieś wyobrażenia jest mi przyjemniej , dodam ze nigdy nie miałam orgazmu :( a kurwa mam juz 24 lata :( ma to jakiś związek z tym , czy może to o partnera chodzi ?

za duzo porno, facet juz ci nie wystarzczy bo zaden nie dorówna do porno standardow.

oj tam pusc sobie film, a on niech robi swoje to sie nazywa "kompromis" :P:P:P:P wilk syty i owieczka cala :P

hmmm z tym puszczeniem filmu nie głupi pomysł ;)

pod warunkiem, ze zaraz nie uslyszysz, ze go to rozprasza i sie biedny skupic nie moze ale trzeba byc optymista a nuz sie nie zagapi w ekran i nie zapomni co mial robic?? :)

a może jeszcze bardziej się nakręci i da mi cholerny wycisk :D

taaa, jak zegar z kukulka :P:P a powaznie ktoz to wie??, zalezy czy mu sie film spodoba :D

mam podobnie :o (25lat) w czasie seksu muszę sobie coś wyobrażać i tylko wtedy dojdę, jeśli skupię się na tym co się aktualnie dzieje to na orgazm nie ma szans :O

Nie mogę uwierzyć w to co piszesz, bo myślałam, że tylko ja tak mam :P Mam identycznie! Jak czytam coś świńskiego, albo oglądam ostrą scenkę w filmie to aż mnie mrowi wszystko, a jak już mam gorącą sytuację z facetem, to niby jest fajnie i miło, ale nawet nie robi mi się mokro :o

Dobrze mieć świadomość.że nie jest się samemu z takim problemem

a lizał ci?

a masturbujesz sie też?

lizał też , masturbuje się także

haha a chcesz troche pofantazjowac na mailu ?

czesc dziewczyny:) mam zupelnie taki sam problem jak Wy , z tym ze ja sie nie masturbuje, nie mialam NIGDy orgazmu.....ogolnie przez to jak zachowuje sie moj chlopak ostatanio, nie mam sily na niego patrzec nawet. obawiam sie ze lekarstwa na brak przyjemnosci nie znajde predko.