Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

konefka.

nocny tryb zycia

Polecane posty

Gość gskgdjbkbd
mam to samo, tyle że ja nastawiam budzik na 14...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo ja pewnie też bo będe tak przestawiać co pół godziny żeby dłużej spać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie spie nie spalam
i probuje sie pzemeczyc caly dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak udalo Ci sie?? ja wlasnie wstalam, leze w lozku z laptopem i nawet mi sie wstawać nie chce...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd ja znam ten problem.. tyle, że ja na szczęście nie siedzę do 7 rano ale tak do 2.30-3.00 wcześniej nie zasnę.. kładłam się o północy lub o 1, ale nie było szansy na zaśnięcie.. mam 26 lat a ten problem ciągnie się już od kilku ładnych lat jak byłam gówniarą i miałam te naście lat.. nie minęło mi to.. chociaż muszę przyznać, że lubię bardziej noc niż rano.. dla mnie rano jest zwyczajnie nudne :P nigdzie nie pracuję ani się nie uczę.. a wstaję ok. 12 (nieraz wcześniej lub ciut później)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjemne jest życie nieroba. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez tak mam, wstaje o 3 czasem nawet po 5 a chodze ok 5-7. Najlepsze jest to, ze 3 dni w tyg chodze do szkoly na rano i wtedy przespie sie z godz, dwie i nie mam problemu ze wstawaniem, czasem nie spie wtedy w ogole, ale potem wracam do domu, padam, zasypiam, budze sie ok 22 i znow siedze do rana. Ale gdy np zaczynam nowa prace to w ogole nie mam problemow z przestawianiem sie. Fajnie brzmi jak ktos tam napisal, ze nastawia budzik na 14. Ja tez czasem probowalam nastawiac na np 12 ale nic nie dawalo, zasypialam. Zima budzialam sie jak juz bylo ciemno. Z drugiej strony nie mam po co wstawac rano, mieszkam sama, pare mies temu stracilam prace, niedawno facet mnie zostawil, nie ma nawet do kogo ryja otworzyc. A w nocy czlowiek jakos tak mniej sie nudzi niz za dnia. Czasem nawet dobija mnie dzien, jak widze, ze ladna pogoda, ludzie chodza a ja siedze sama w domu i nawet nie mam z kim i gdzie wyjsc, wole juz tego nie wiedziec i siedziec w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ann222
To,że nie możesz zasnąć to tylko twoj wymyśł i nierobstwo,wiem bo sam tak mam potrafie sie przestawić na noć ale gdy chce spowrotem normalnie zasypiać,gdy siedze tą całą noc nie ide spać przez cały dzien gdy dojdzie 23-24 spać tak mi sie chce,że oczy same mi sie zamykaja nastawiam budzik na 8 wstaje i normalnie wracam do zywych pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie wstałam, a wy? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bronek Bied
To się ciesz, że przynajmniej masz jakikolwiek tryb dobowy - może nie za fajny, ale zawsze jakiś jest... Ja to w ogóle śpię nieregularnie - chodzę spać jak jestem zmęczony, czasami to jest 3 w nocy, czasami 8 rano, bywają to przeróżne godziny... Wstaję też wtedy, kiedy po prostu czuję się wyspany. Bywa, że śpię 3 godziny przez całą dobę, bywa, że 12. Często też w ciąg jednej doby robię sobie dwie nocki - idę spać, wstaję, potem znowu idę spać i znowu wstaję, a niemijają nawet 24 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K zarejestrowani
 

prowadze nocny tryb zycia tj siedze do rana tak do 7 az sie zacznie robic jasno i dopiero wtedy chce mi sie spac i zasypiam, wczesniej nie ma szans. budze sie kolo 16-17 i caly dzien ...olony, juz mnie to meczy 😞

I prowadz dalej ale kładż się o 2 w nocy wstaniesz o godzinie 10 00 1100 będzie lepiej niż jak wstajesz po południu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×