Skarbuś w pracy a mi się nudzi :/

ale po co ma szukać jakiejś pasji :D przecież ona jest na MEDYCYNIE :D :D

do dupy to wszystko - bo niestety większości zależy na kasie. Nie wiem skąd to się bierze, jak dobrze nie zapłacisz to Cię nie wyleczy, jak dl amnie to jest to chore. Ale z tego co widzę wśród znajomych to juz teraz pokazują, że będą tacy :(

a przepraszam a jaka ty medycyne na sranie bierzesz ze ciebie od idiotki wyzwac nie mozna ? stoperan na sranie ? heheh to ze tam cos studiujesz nie oznacza ze nie jestes idiotka .. wybrzydasz ... czlowiek oslabiony spi lezy nie ma sily nawet pisac bo od komputera oczy go bola i sie szybciej meczy a ty masz lenia i sie zalisz i rozczulasz .... ogarnij sie albo zacznij cos robic albo spij i przestan byc taka zalosna

ojoj a ty bedziesz pozadna i wszytskim pomagac... jak zaczniesz pracowac to sama sie zrobisz gnida ktura na kase bedzie leciala wiec nie opierdalaj dupy znajomym

Trudno nie być żałosną jak Skarbusia brak ;/ To się nazywa Miłość i Medycyna :) No żal panny żal.

chyba dzwoni do skarbusia sie zali i skarbus jej mowi co ma napisac XD zalosna panna

gdy poczujesz zapach kasy to będziesz taka sama i tylko przy wizytach prywatnych nastąpi nagły przyrost życzliwości i zaczniesz stawiać trafne diagnozy :D

Jak na razie na pieniądzach mi nigdy nie zależało, pare lat bycia wolontariuszką zmienia człowieka i ma inne wartości :)

Medycyna, wolontariat, no no, zaraz się dowiemy o doktoracie:)

gunia a myslisz ze za granica lepiej ? gdzie planujesz sie wyprowadzic do jakiego kraju ?

napisz jeszcze, że pracujesz nad lekiem na raka i HIV

Może najpierw lek na grypę ? :)

Jeśli zniosą wizy to do stanów bo mam tam rodzinę a jak nie to Francja lub włochy bo oba kraję lubię. "Medycyna, wolontariat, no no, zaraz się dowiemy o doktoracie" - doktorat moze kiedys, o dziwo są ludzie którzy nie piją, nie palą a wolą pomagać innym, ale o tym jakie to jest nie da się powiedzieć ani przekonać, trzeba spróbować.

Ja będę mieć pieniądze to tylko jak wygram w totka :D

gunia ile masz lat ? malo wiesz o zyciu mylisz ze pojedziesz i na drugi dzien prace dostaniesz myslisz sie ... wizy nie wzniasa nigdy bo wiedza co sie bedzie dzialo ... do USA mozesz przyjechac lub dostac wize jak masz list z zaproszeniem od rodziny jak tam juz pojedziesz mozesz znalezc prace i dostac wize robotnicza .... szkoda mi tylko twojego skarbusia bo pojdzie w odstawke

O nie, mój skarbuś nigdy nie pójdzie w odstawkę. Gdzie napisałam, ze dostanę pracę na drugi dzień? Zacznę od zera, może nawet bede kible czyścić, aż cos zarobię. Życie nie jest kolorowe, i ja o tym wiem .

To jak o tym wiesz to nie pisz ze nigdy nie bedzie ci zalezec na pieniadzach ... dzisiaj masz dobre zycie i stac ciebie na wiele , ale jak zaczniesz sama zarbiac i byc zalezna od siebie to zobaczysz jaka wartosc ma pieniadz i szybko zmienisz zdanie - jak wyjedziesz za granice bez jezyka pracy nie dostaniesz... teraz w tych czasach to nawet sprzatac kible jak bedziesz chciala to podstawy musisz znac ... miec na zamieszkanie z depozytem i do jedzenia... jak masz plany wyjechaci sprzatac kible to po co studiujesz medycyna ci do sprzatania nie jest potrzebna ... lepiej zdaj studia i szukaj pracy w naszym kraju w wiekszym miescie ... nie po to teraz sie ciezko uczyc aby komus kible sprzatac

Język znam bardzo dobrze, bo wiem, ze jest potrzebny. Skad wiesz, ze wszystko mam? Nie znasz mojej sytuacji finansowej. Od czegoś trzeba zacząc, kible, bar co za różnica, byle coś zarobić i móc utrzymać mieszkanie. Jak to wyjdzie to rozejrzę się za porządniejszą pracą.

ja tylko przepuszczam to bylo w przenosni - nie znam ciebie i nie znam twojej sytuacji finansowej ... to lepiej wyprowadz sie tam gdzie mowia jezykiem ktoty ty juz nasz ... posluchaj wczesniej sie troche ponabijalam ... ale teraz ci tylko mowie bo sama mieszkm za granica i wiem ze nie jest latwo... przede wszystkim musisz miec gdzie mieszkac ... jezeli znasz jezyk to zalatw sobie prace jako niania au pair gdzie mozesz rowiez zamieszkac- au pair to gospodyni domowa pomagasz przy wszytkim masz miejsce zamieszkania i wyplate

Pomyślę nad tym, mam czas by sie zastanowić do końca studiów. Znam angielski i podstawy rosyjskiego i niemieckiego, lecz te dwa języki raczej mi sie nie przydają.

ktore 2 ? ... ja mieszkam z Angli juz 10 lat jeszcze 5 lat temu powiedzialabym abys przyjechala ale na dzien dzisiejszy ci odradzam ... sama juz tutaj nawet znajomych nie sciagam ... moze niemcy ? blisko domu zawsze i jezyk znasz

ale sie obesmialam

ale kto jest smieszny