Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yygfyf

samotność, życie mnie trochę przerasta

Polecane posty

Gość yygfyf

Mam jedynie albo aż 22 lata, studiuję nawet 2 kierunki, dorabiam. A znajomych jako tak brak, czasu w sumie wolnego mam trochę, a nie mam nawet z kim iść na kawę... chciałabym poznać nowych ludzi, zakochać się...Teraz jestem nieszczęśliwie zakochana, myślę o Nim bezsensownie cały czas..nie mogę się przez to uczyć... Nie wiem popadłam w jakiś dół, z którego nie mogę się wyrwać...siedzę i nic nie robię, albo śpię, a jak pomyślę,że mam się uczyć to zaczynam robić coś innego, żeby to odłożyć. A o Nim cały czas myślę. Chciałabym poznać naprawdę nowych ludzi, rozwijać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrabu
Przeciez jacys ludzie wokół ciebie są, trzeba tylko do nich wyciągnąć rękę. Nie czekaj aż ktoś cię zauważy - sama wyjdź do ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łućkalibućki...
Aj tam, czemu od razu zakochana nieszczęśliwie? Może coś z tego jeszcze będzie? Nawet nie wiesz jaki los bywa przewrotny. Poza tym jak studiujesz to musisz być otoczona młodymi chętnymi do zawierania znajomości ludźmi, zwłaszcza jeśli są to studia humanistyczne, nie rozmawiasz z ludźmi na studiach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam kakao
jakbym czytala o sobie... z tym ze ja mam z kim wychodzic na kawe ale mi sie zywcem nie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yygfyf
ale za bardzo nie mam do kogo napisać, nie napiszę do ludzi, z którymi nie utrzymuję od dawna kontaktów... wątpię, że z mojego zakochania coś wyjdzie, jakby miało coś był, byłoby dawno, on nie chce związku...a ja zbyt naciskałam, więc tym bardziej się wycofa rozmawiam z nimi, ale ja dołączyłam do nich po roku, oni są zgrani, ja jeszcze ich aż tak nie poznałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łućkalibućki...
ja mam 24 lata i od kiedy skończyłam studia (w czerwcu) też brakuje mi koleżanek, chłopaka mam, ale starsze przyjaźnie i nowe znajomości się jakoś rozeszły, niektórzy powyjeżdżali, pracują, mają swoje sprawy i też nigdzie nie wychodzę, a chciałabym. A skąd jesteś? zawsze w akcie desperacji można by się spotkać na tę kawę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yygfyf
widzisz przynajmniej masz kogoś, kogo kochasz... Kraków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łućkalibućki...
Ooooooooo to daleko ode mnie..Głowa do góry, musisz integrować się z ludźmi na studiach, tu najłatwiej zawierać znajomości, jak będa szli na jakieś piwo to dołącz i tyle. A znajomi mają znajomych, więc miłość też moze się trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yygfyf
moją miłością jst leszek Balcerowicz , ale wiem ,że moje uczucie nigdy nie zostanie odwzajemnione :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yygfyf
głupich podszywów nie komentuję wiem, muszę tak robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yygfyf
głupi nie jest, skoro sypiamy ze sobą od dwóch miesięcy, każde wyjście na imprezę razem, przy innych uściski itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yygfyf
nie wiem, moż etakich mężczyzn przyciągam, ja niby mu tez nie jestem obojętna, ale nie chce związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×