Ciąża po odstawieniu tabletek

Czy mozna zajść w ciążę pare dni po odstawieniu tabletek anty? Nawet w momencie kiedy wystąpiło krwawienie z odstawienia? Czytałam ze owulacja po odstawieniu moze sie pojawić od razu ale czy aż tak? Pare dni?

można.

No jasne, że można. Ja zaszłam tydzień po odstawieniu, hahaha:)

To tak ale czy jeśli po stosunku np na drugi dzień dostanie sie krwawienie a owulacja jednocześnie jest to krawawienie nie spowoduje tego ze do zapłodnienia nie dojdzie?

Vhsgjuy A kiedy dostałas krwawienie po odstawienia? Po ilu dniach? Przed stosunkiem czy po?

To czy dziewczyna może zajść w ciąże kochając się w czasie okresu zalezy od długości jej cykli.Owulacja jest ok 2 tygodnie przed miesiączka i to wtedy i kilka dni wcześniej są płodne dni.Jeśli więc cykle są długie owulacja napewno nie występuje w tym samym czasie co krwawienie i ciąża jest praktycznie nierealna.Jednak jeśli cykle są krótkie to owulacja może nastąpić w trakcie okresu lub zaraz po i wtedy zapłodnienie jest możliwe.

Ale o jaki czas po odstawieniu tabletek masz na mysli? Bo jesli ta 7-dniowa przerwe to raczej nie jest mozliwe bo skad organizm by wiedział ze nie masz zamiaru wziąć kolejnego opakowania? W przerwie teoretycznie jetses zabezpieczona. Dopielo jak nie weżmiesz w terminie tabletki z nastepnego opakowania to zaczyna sie ryzyko juz od 1 dnia. Nieważne ze wczesniejsze krwawienie bylo zgodnie z planem.

Nie masz też pewności czy na pewno masz miesiączke, bo również po zapłodnieniu mogą występować plamienia krwawienia, które nic nie oczyszczają, a zarodek się rozwija. Moja siostra dowiedziała się o ciąży po "rzekomych" 2 miesiączkach

jak ja bylam u kilku ginow na konsultacjach to wszyscy zgodnie powiedzieli ZE INTELIGENTNA KOBIETA czeka kilka mies z majtrowaniem dziecaka po odtsawieniu bo po pierwsze organizm musi wrocic do swojego stanu sprzed tabsow po drugie wzrasta znacznie szansa na ciaze blizniacza wiec sie zastanow zamiast yslec dolna czescia ciala !!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja krwawienie z odstawienia dostawalam zawsze ostatniego dnia przerwy, no i teraz kiedy następnego opakowania nie bedzie, krwawienie moze sie przedłużyć i owulacja tez moze nastąpić? Ja kiedyś mojemu lekarzowi mówiłam ze pod koniec przerwy miałam wrażenie ze bolą mnie jajniki, co oczywiście teoretycznie nie jest możliwe ale gin powiedział mi ze mogę być jedna z niewielu kobiet na które antykoncepcje działa gorzej. Wiec jeśli pod koniec przerwy coś tam w tych jajnikach zaczyna sie dziać no i nie wezmę następnego opakowania to chyba moze sie dziać do konca i być owulacja, tak myśle

A którego dnia przerwy był seks?

ale autorka nie sprecyzowała kiedy odstawiła te tabletki wiec wywnioskowałam ze jet ciagle w tej 7-dniowej przewie skoro ma czy tam przed chwila miała krwawienie z odstawienia. Jeśli juz pominęła tabletki z kolejnego op. to ryzyko ciąży jest zawsze. Szczególnie jesli stosunek miala np 6 lub 7 dnia przerwy. A tak przy okazji może ktos cos mi rozjaśni w takiej sytuacji: co jesli krwawienie zamiast w przerwie wystapiło w 3 tyg brania tabletek? krwawienie nie plamienie. po niem było przyjęte jeszcze 3-4 tabletki a nastepnie w przerwie kolejne krwawienie oczywiście nie wystapiło (no bo skad skoro bylo kilka dni wczesniej). Czy w takiej sytuacji przez całą 7-dniową przerwe równiez można sie czuc bezpiecznie?

ale tak może być. 7 dni bez hormonów jest 7 dniami z konkretnego powodu. nawet jak pęcherzyk 5,6,7 dnia zaczyna dojrzewać to tabletka dnia 8 to hamuje. jeżeli tabletki nie weźmiemy to do owulacji może dojść natychmiast imożemy zajść w ciążę . a przypominam, że plemniki mogą sobie 3 dni spokojnie poczekać na komórkę jajową.

"krwawienie nie plamienie. po niem było przyjęte jeszcze 3-4 tabletki a nastepnie w przerwie kolejne krwawienie oczywiście nie wystapiło (no bo skad skoro bylo kilka dni wczesniej)" To nie jest oczywiste, że skoro wystąpiło w trzecim tygodniu to w przerwie nie wystąpi. Mogło ono mieć zupełnie inną przyczynę.

Nie nie. Pierwsza tabletkę z nowego opakowania miałam przyjąć w zeszłym tygodniu 19ego, ale tego nie zrobiłam. Dzień wczesniej dostałam krwawienia, które trwało prawie do piątku pewnie ze względu na brak tabletek. Przez cały tydzień napierdzialal mnie jajnik, stosunek był w czwartek i piątek. Dzis jest wtorek, jajnik jeszcze boli ale juz nie tak

3 dni jak nie dłużej.. Ja kiedyś tez plamienia miałam ale potem w przewie normalne krwawienie było, także nie wiem jaka przyczyna tego moze być..

No to zdecydowanie szansa jest.

No to tescik mnie czeka..

Pytam bo miałam taka sytuacje już 2 razy, lekarz mi za wiele nie wyjaśnił, przyczyny krwawienia w czasie brania tabsów nie znam, nawet sie nie domyslam, bo nie miałam zadnych nadzwyczajnych sytuacji. A jakby nie było to troche dziwne. Chodzi mi o to czy to zmienia cos w tej 7 dniowej przerwie? Czy ona nadal jest bezpieczna?

Myśle ze nic nie zmienia bo przecież w tym 3 tygodniu tabl bierzesz a przerwa tak czy siak powinna być bezpieczna

Na wszelki wypadek ją skróciłam o 2 dni. Nawet jeśli to bez sensu, ale cóż czasem sie schizuje :) Pewnie i tak czeka mnie zmiana tabletek na kolejnej wizycie, bo takich sytuacji nie powinno być, ze krwawienie zamiast w przerwie to tydzień wcześniej. Normalne 4 dniowe krwawienie a nie malutkie plamienie. W każdym razie dzięki za odpowiedzi i sorry że sie przyczepiłam do Twojego tematu.

Spoko :) idź do lekarza pewnie rzeczywiście Ci zmieni tabsy :)

Też słyszałam że można, po odstawieniu nie chciałam się od razu starać, chciałam żeby organizm odpoczął. Dni płodne określałam sobie afrodytą na ślinę. Z obserwacji wynikało, że owulację miałam książkowo 14 dni przed miesiączką.

Hej dziewczyny :) mam do Was pytanie, brałam tabletki antykoncepcyjne- Belara, codziennie przez 21 dni o stałej porze, nie zdarzyło mi się pominąć bądź spóźnić kilka godzin. Podczas 7-dniowej przerwy na drugi dzień dostałam okres z odstawienia, a w 4 dzień przerwy doszło do stosunku z moim partnerem bez zabezpieczenia.. niestety nie miałam możliwości wzięcia tabletek po tych 7 dniach ponieważ wyjechałam do niego i nie wzięłam 2 opakowania :/ spóźnia mi się okres ale jestem sportowcem i odkąd mam okres to cały czas mi się spóźnia.. Pomóżcie mi czy ja moge być w ciąży ? czy mam poczekać jeszcze troche na ten okres? do ginekologa ide w przyszłym tygodniu. :) Dzięki :*

Kilka dni przed końcem brania tabletek zapomniałam ich brać. Później nastąpił okres , że względu na to że recepta już mi się skończyła a ginekologa mam dopiero za tydzień nie biorę już tabletek przez około 2 i pół tygodnia. Po okresie nastąpiło kilka razy zbliżenie bez jakiegokolwiek zabezpieczenia. Jaka jest możliwość ciąży ? Podobno po odstawieniu tabletek płodność jest niby większa . Czy to prawda ?

Dziewczyny, czy możliwe jest zapłodnienie w sytuacji, kiedy stosunek odbył się w nocy 1 dnia przerwy- bez zabezpieczenia, ale ostrożnie ;), a 4 dostałam krwawienia. Odstawiam tabletki na 2 miesiące- tak zalecił mi ginekolog. Teraz strasznie się martwię i potrzebuję porady. Dzięki !

Dziewczyny a co jeśli przyjmuje tabletki od 7 miesięcy, regularnie. I teraz wzięłam 21 tabletek i 7 placebo regularnie. I po placebo nie przyjęłam od razu tabletek tylko po 4 dniach i od początku blistra.Podczas przyjmowania 21 tabletek i 7 placebo nie wspolzylam. I po placebo te 4 dni też nie. Dopiero po 9 tabletce regularnie przyjmowanej wspolzylam. Czy jest możliwość ciąży? W ulotce zapisano że przez pierwsze 7 dni trzeba się dodatkowo zabezpieczać a ja wspolzylam po 9 tabletce. Proszę o pomoc 

Dnia 10.05.2019 o 19:59, Gość NNNNR napisał:

Dziewczyny a co jeśli przyjmuje tabletki od 7 miesięcy, regularnie. I teraz wzięłam 21 tabletek i 7 placebo regularnie. I po placebo nie przyjęłam od razu tabletek tylko po 4 dniach i od początku blistra.Podczas przyjmowania 21 tabletek i 7 placebo nie wspolzylam. I po placebo te 4 dni też nie. Dopiero po 9 tabletce regularnie przyjmowanej wspolzylam. Czy jest możliwość ciąży? W ulotce zapisano że przez pierwsze 7 dni trzeba się dodatkowo zabezpieczać a ja wspolzylam po 9 tabletce. Proszę o pomoc 

Według obecnej wiedzy medycznej, a także dość dużego zakresu bezpieczeństwa w tworzeniu ulotek podaje się około 1 tygodnia, żeby nie współżyć, gdyż tabletki mogą nie zadziałać jak powinny, najczęściej to wystarcza w zupełności, tak samo jak zaczynamy po raz pierwszy brać tabletki, to także zalecany jest ten tydzień pierwszy na nie zdawanie się na nie, jednak po około tygodniu nasz organizm na nowo się do nich "przystosowuje", także myślę, że tutaj nie ma za dużego ryzyka. Wiadomo, żadna antykoncepcja nie jest w 100% doskonała, ale jeśli był ten tydzień odczekany to nie powinno to nieść konsekwencji pod tytułem ciąża

Przede wszystkim trzeba trzymać się ulotek i wskazań lekarza. Są różne leki i różne zastosowania.  U mnie nie było takich problemów, bo stosuje komputer cyklu Cyclotest MyWay. Jest na prawdę świetny, precyzyjny ma tryb planowania ciąży albo antykoncepcji, wybieram sobie i wszystko gra. Nie wiem, w jakim celu oszukiwać swoją naturę tabletkami.