usg 4d w 12 czy 20 tygodniu ciąży?

jw

W 20. Dziecko ladnie widac, a nie jest ani za male ani za duze, twarzyczke mozna nieco zobaczyc.

to wiem :), ale dzięki. powinnam od razu sprecyzować pytanie. pytałam raczej pod kątem diagnostyki ewentualnych wad genetycznych i innych zdrowotnych problemów dziecka.

A co gin na to?

No właśnie od gina się zaczęło :o. On ma w swoim gabinecie aki zwykły aparat USG. Rozmawialiśmy o tych badaniach w 12tyg ciąży na przezierność itd i w pewnym momencie mówi do mnie "No, na takim aparacie wyjdą jakieś duże wady u dziecka, jeśli będzie je miało, ale jak Pani chce takie dokładne gentyczne badania, to tylko 3D albo 4D." W pierwszej ciąży robiłam 4D w 20tyg a reszta to zwykłe USG co wizyte i uważałam że ok, a tu się nagle dowiaduję, że to może być niewystarczające :o. Czy faktycznie jest sens iść na 4D dwa razy? Którejś z Was tak gin zalecił?

Wady genetyczne itp to się diagnozuje normalnym usg bez bajerów typu 4 czy 3D Bo to taki bajer dla rodziców żeby sobie mogli maluszka obejrzeć. A wszystkie pomiary i tak robi się normalnym trybem usg. Ale jak chcesz zrobić sobie takie badanie to w 20 tygodniu bo wtedy już dziecko jest w miarę ukształtowane i można je "podglądnąć" w 12 tygodniu to jeszcze taki mały stworek jest.

Nie robiłam nic poza zwykłym usg 2d

Widzisz Miarka, mój gin zwykłe USG do ego 4D porównał jak malucha do mercedesa, więc chyba różnica jest spora i dla lekarza :).

Ale tu raczej chodziło chyba o typ aparatu usg. Moja poprzednia ginka miała stary złom to nic prawie nie było widać a obecny nowoczesny własnie plus 4d i widać wszystko jak na dłoni. Ale do celów diagnostycznych i tak przełączał zawsze na normalny tryb np żeby zmierzyć przezierność karkową. A na ten tryb 4d żeby mi np buzię dziecka pokazać. Może twój ma po prostu mało nowoczesny sprzęt?

Ja robiłam 3 usg 3d/4d - między 11 a 14,miedzy 18 a 22 i 28 a 32. Pierwsze tak jak mówisz-wykrywa ryzyko wad na podstawie obecnosci (lub braku koschp nosowej) i szerokosci faldu karkowego, prace serca,drugie przeplywy,budowe narzadow wew., w tym serca,lozysko,przeplywy,biometrie,policzy paluszki,itp,a 3 to samo plus prawidlowy i symetryczny rozwoj. Ja płaciłam 250zl za kazde. Czy warto? zalezy. Dobrym usg 2d lekarz oceni te same czynniki. Chociaz-w 3d łatwiej jest zobaczyc szczegoly dzidziusia jak sie gdzies schowa. No i bajer dla rodzicow. U mnie na zdjeciach wszyscy mówia ze maly tak do tatusia podobny. Zobacze za niedługo;-)

Ja wiem, że przełączy do pomiarów na 2D, bo jak mi córę mierzyli, to też nie w trybie 4D :D. Ale możesz mieć rację z tym przestarzałym sprzętem. Jeśli tak jest, to niezależnie od wsztystkiego i tak warto pójść do innego gabinetu na rzetelne pomiary :). Czy w 4 czy w 2D :). Dzięki i miłego dnia!

Tak jak pisze miarka-lekarz mierzy w trybie 2d i te same parametry badali mi w szpitalu,bo akurat bylam w 21tc. Zatem-zależy od twojepo portfela. Mi odradzali,bo czesto tak jest,ze nt wychodzi podwyzszone,potem nerwy i stres niepotrzebny. I w wynikach zawsze mam napisane cos w stylu,ze dobry wynik nie jest 100% wykluczenia nieprawidlowosci itp.

Moj ginekolog rowniez mi zaproponowal w pierwszym trymestrze takie badanie , nawet wypisal skierowanie ale sam powiedzial zebym je zrobila JESLI MAM OCHOTE bo niemam podstaw do robienia go na cito. Poczytalam troche o tym badaniu i koniec z koncem w pierwszym trymestrze nie poszlam, ale teraz jestem w 18tc noi umowilam sie na badanie genetyczne drugiego trymestru na jutro bo poprostu chce sprawdzic czy serduszko dobrze pracuje itp. Koszt 200zł na promocji Mikolajkowej w Krk, HD4DLive wiec chyba warto? :)