Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wypieprze ich na zbity pysk

Sasiadka kopnela mojego kota niby w obronie dziecka- jestem wsciekla

Polecane posty

Gość wypieprze ich na zbity pysk
bo nie zrobil krzywdy nikomu. To, ze ja chpsnal za palec na jej wlasne zyczenie to zadna krzywda. A z tym, ze za granica polak polakowi wilkiem to mam nadzieje ze nie przytyk w moja strone, bo jakby wynajmowali u kogos naprawde wrednego to w dniu opoznienia czynszu dostaliby wymowienie. To nie Polska, ze chodzis zi mowisz nie mam pieniedzy wiec zaplace pozniej tutaj ludzi to malo obchodzi, masz umowe, masz prace to plac a nie narzekasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko shut up
no ile mozna -wredna babo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypieprze ich na zbity pysk
a mozna:P przeszkadza? to nie czytaj. Ciekawe ze osoba uzywajaca przemocy jest wg niektorych swieta a ja wredna, bo nie popieram znecania sie nad zwierzetami:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woooowwwwowow
singielka8000 - ale sexy z ciebie lala :o :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość up...
wrednie to piszesz pod pretekstem kota-wcale nie-winnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wooooow
to tez wklej sobie fotke pieknosci i przebijesz singelke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym wywaliła
nie masz obowiązku trzymać pod swoim dachem prostaków, z którymi chyba nawet wspólny język nie pomoże. Było sdię upierać na Polaków? Masz nauczkę, za granicę najczęściej jeżdzi biedota ze wsi, dla których kopnięcie kota jest tak samo naturalne jak trzymanie psa na łańcuchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypieprze ich na zbity pysk
No to sie teraz porobilo:O Przyszedl jej maz do nas i mnie przeprosil za zone i obiecal ze nie beda robic problemow tylko zeby nie wymawiac im mieszkania bo nie stac ich na nic innego i dobrze im tu. A ja mam za miekkie serce bo powiedzialam ze to przemysle. Chociaz z drugiej strony uwazam, ze to ona powinna przyjsc przeprosic a nie darla sie na mnie jeszcze jak przyszlam z wymowieniem:O Co byscie zrobili na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apasz:)
Szkoda, ze Ci tego pojebanego sierściucha nie utłukła... chciała pogłaskać kreaturę a ta z zębami. Dlatego nienawidzę kotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypieprze ich na zbity pysk
szkoda ze twojego pojebanego bachora nie utlukli albo matke za to ze wydala na swiat tak pojebanego czlowieka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no a nie mowilam
wredna baba -i rzecz nie o kocie..."miekkie serce"-i co jeszcze ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r_d
Zrobiłaś bardzo dobrze, osobiście postąpiłabym tak samo jak Ty. Ciekawe czy jakby ją córka ugryzła to też by ją kopnęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypieprze ich na zbity pysk
o 20:36 to nie moj wpis:O Ktos chyba chcial sprowokowac. Ja na posty z wyzwiskami nie odpisuje. I dlaczego niby jestem wredna?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co z tego, ze mąż przeprosił - ona powinna przyjść... ja bym tam wypowiedzenia nie cofnęła, ale ja mam twarde serducho ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro już dałaś wypowiedzenie, to go nie wycofuj. Sąsiadka dobrze nie zrobiła,że kopnęła kota, sama nie wiem co bym w takiej sytuacji zrobiła,pewnie bym zaniemówiła:-P. Z drugiej strony ostrzegałaś,aby kota nie głaskać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem najazdu na autorkę. ostrzegała, zeby nie dotykać kota? ostrzegała! nie dość, że ktos przyszedł do jej domu i zlekceważył jej zakaz dotykania kota to jeszcze go kopnął tez bym sie wkurzyła. z wypowiedzeniem troche poszalała, mozna bylo lagodniej sprawe zalatwic. opieprzyc i powiedziec, zeby wiecej nie przychodzila jak nie umie sie zachowac w gosciach. ale nie wyrzucac na bruk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mocno ją ugryzł
czy tylko chwycił palec zębami? bo to drugie to normalne zachowanie kota który chce się bawić. jak się wyciaga rękę to chwyta ją łapką albo zębami. mój domowy kot tak ma i wszystkie obce jakie "zaczepiam" też. a to babsko jakieś głupie. jak nie lubi zwierząt (a raczej nie lubi) i nie zna ich zachowań to po co wyciąga do nich łapska? kot to nie maskotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mocno ją ugryzł W sumie to bez różnicy czy ugryzł,czy chwycił bo autorka prosiła aby kota nie głaskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypieprze ich na zbity pysk
nie ugryzl tylko tak wlasnie chwycil, to mlody kot on jak chce sie bawic to widac po nim i lepiej wtedy dac mu zabawke niz wlasna reke:P Na bruk ich nie wywalilam, bo maja 2 miesiace na znalezienie czegos i to od grudnia (bo termin zaczyna sie od terminu zaplaty). A mieszkanie znajda szybko tylko,ze watpie czy ktos im tak pojdzie na reke jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafsafsafsasfafsa
mam kota ktory ugryzl raz dziecko. przyszli w goscie ciocia z dzieckiem i wujek, mala "nagle"wpadla do pokoju gdy wracalam z lazienki kot mial dziwna mine a dzieciak plakal. okazalo sie ze poglaskal go a kot nie lubi dzieci i obcych wiec sie bronil...na to karina go uderzyla. z jednej strony to niedobrze zeby goscie bili kota, z drugiej wazniejszy jest czlowiek a moj kot nie byl szczepiony. z gówna moze byc COŚ>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafsafsafsasfafsa
druga sytuacja jemy torba u babci czy cioci pies smrodzi nie wyrzucaja go tylko mowia, ze mu dupy nie zatkaja. ja juz nie zjadlam, bo taka jestem wrazliwa ze jak smrod czuje to wymiotuje. nie musze nog pod siebie chowac, bo pieska nie mozna zamknac w kiblu. raz sie bronilam przed upierdliwym napastkniemie ktory mi zniszczyl sweter, spodnie i zaczepial. zabierali go ale wracal jak bumerang w koncu go stracilam noga, bo szkoda mi bylo drogiego swetra i spodni wranglera.wtedy uslyszlaam od kuzynki chlopaka ze mi odda. co to za dom w ktorym zwierzeta powaza sie bardziej od gosci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafsafsafsasfafsa
normalny odruch bólu to chęc sprawienia bólu,odreagowanie! moim zdaniem normalnie sie zachowala, bo tak reaguje kazdy zdrowy czlowiek mnie tez jak pies obszczekuje to z parasolem na niego ruszam. wsadz palec do kontaktu jak cie zaboli to co zrobisz? pewnie uderzysz reka w sciane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafsafsafsasfafsa
to jak na twoje spierd... ktos odpowie spierd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak kogos zapraszasz to pilnuj
zwierzaka, raz bylam u kolezanki i jej kot z rozbiegu rzucił mi sie na warkocz jak sie siedziałam na podłodze, a potem pazurami pojechał mi po plecach. Była zdziwiona ze nikt nie chciał do niej wpadać, jak nie potrafiła wychowac kota. wy swoje zwierzaki kochacie, inni nie muszą. ZAPRASZASZ kogoś a masz głupiego zwierzaka to go zamknij na czas wizyty, nie umrze od tego a unikniesz wileu nieprzyjemności. Miałam papuge i tez ja zamykałam w pokoju, bo zaczepiala gosci, siadala na ramieniu i głowie, nie każdy ma na to ochote albo moze sie bać. Myślcie troche, a jak nie potraficie to siedźcie sami ze zwierzakiem i niech was gryzie do woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale autorka prosiła aby sąsiadka kota nie ruszyła. Co innego gdyby ten kot sam podchodził zaczepiał, drapał czy ugryzł. Pewnie sąsiadka wystraszyła się kota i zareagowała tak odruchowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypieprze ich na zbity pysk
nie dla mnie nie jest normalne jej zachowanie, bo mowilam by kota nie ruszala. Jak ja sobie wloze palec do kontaktu to moge miec pretensje tylko do siebie za wlasna glupote. A jak bysposzla do zoo i zignorowala tebliczke nie glaskac niedzwiedzia to co? Mialabys prawo go zabic, bo ci odgryzl palec z wlasnej glupoty? Poza tym tak jak wspomnialam u niej nie bylo reakcji obronnej bo zareagowala by od razu a nie kopala kota po czasie i bez powodu, bo kot sam jej nie zaczepial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupota...
kurwa mac oczywiscie ze dobrze robisz!! :o a wszyscy co tu pisza ze jestes chora, sami tacy sa, pokroju twojej sasiadki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×