związek na odległośc a zdrada

Jestem z mężczyzna od 3 lat,Zyjemy na odległośc, okazało sie, ze rpzez półtora roku raz w miesiacu około sypiał z daleką znajomą, umawiali sie na seks, potem każde szło w swoja strone. Dziewczyna była mniej atrakcyjna ode mnie, to był czysty sport, bez emocji, nic więcej. On bardzo tego żałuje, uważa, że sie pogubił, ze miewaliśmy problemy, chce bardzo probowac dalej. JA rozumiem, ze mozna z kimś spac bez zobowiązań, sama mogłabym to zrobić. Ale cos mnie w sercu gryzie. Wiem, ze ta kobieta to zadne zagrożenie, to zerwane, ale budzi sie we mnie lęk. I ten lęk rujnujesz nasz związek. PAradoksanie po tej zdradzie jest w związku duzo duzo lepiej, ja niby wybaczyłam, ale sa wieczory kiedy nie moge powstrzymać płaczu. Czy zwiazek na odległość moze to usprawiedziliac? Czy to moze minąć??? ja wiem ze czasami zwiazki po zdradzie staja sie lepsze, ale czy zdołam zapomniec? Pozdrawiam ola

zwiazek po zdradzie nigdy nie jest lepszy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dlaczego? docenilismy siebie otworzylismy oczy na to co trzeba zrobilismy krok do rpzeprowadzki, moze bez zdrady by tego nie bylo?

Jak mamy Ci odpowiedzieć na pytanie czy zdołasz zapomnieć? I co z tego, że napiszemy Ci, że nie wybaczylibyśmy/ wybaczylibyśmy, to Ty sama musisz odpowiedzieć sobie na pytanie, czy jesteś w stanie żyć dalej z tym człowiekiem i przestać zadręczać jego/ siebie złymi wspomnieniami.

własnie przez zadreczanie jego złymi wspomnieniami, on powoli ma mnie dosc i nie chce juz walczyc nie wiem czy podswiadomie tego nie chce ale czy naprawde seks bez emocji to takie okorpne zło? przeciez bzykniecie panny jest mniej złe, niz myslenie o innej kiedy lezy koło mnie czemu to wlasnie fizyczny wymiar zdrady jest taki zły?

To chyba pisze facet, który ma pannę w innym mieście i zafundował sobie czasoumilacz.

rozczaruję cię - nie jesteście razem. tylko tobie się tak wydaje. on bzyka inne, a tobie wciska głodne kawałki, żebyś służyła jako koło zapasowe...

no niestety, ale to ja byłam zdradzona kocham tego faceta wiem ze on kocha mnie i moze szukam dla niego usprawiedliwienia, chce go rozgrzeszyc? byłam jego pierwsza kobietą, padł równiez argument, ze chcial zobaczyc jak jest z inna wiem ze zwiazki na odległosc sa do bani, ale chciałabym wyjsc z tego na prosta

wiem, ze od dłuzszego czasu on mnie nie zdradza jestem tego pewna

A dałabyś sobie uciąć rękę, że jest ci wierny? Że cię nie zdradza? Ja taka pewna bym nie była. Mam jeszcze takie pytanie: czy wy się widujecie?

od marca zamierzamy zamieszkac razem widujemy sie rpaktycznie co weekend teraz jestem pewna ze mnie nie zdradza na 100%

A czego możesz być pewna? Jak Cię zdradzał to wiedziałaś o tym? Nie. I żyłaś w błogiej nieświadomości. Pytanie czy dasz radę mu zaufać, przynajmniej do czasu jak nie przyjdzie mu do głowy "chciałem zobaczyć jak to jest z.." brunetką/ blondynką/ Azjatką/ sąsiadką/ prostytutką i co tam jeszcze Misio sobie wymyśli.

on daje mi duzo miłosci, widze ze mnie kocha kazdego wieczoru rozmawiamy, mieszka z rodzicami wiem, ze jest w domu sam fakt seksu z inna nie powinien tak mnie drażnic, bo wole taka zdrade niz emocjonalna dla facetów seks jest jak sport ja mu nie dawałam, bo mnie nie bylo? dała inna? tylko czemu mnie to tak drażni i boli

gdyby wszystkie zdradzone kobiety o tym wiedziały, to na swiecie byloby same rozwody trzymaj sie dziewczyno!

kaczuszko, seks to tylko seks, ja potrafie kochac mojego partnera nad zycie, i bzykac innych w ramach "Sportu" pewnie daje ci wiele wiecej niz jej kiedykowliek

same kurwy? seks to sprt przeciez a pieniądze tez bierzecie?

sorry, jakie kurwy? nie można lubic uprawiac seksu? nie pieniedzy nie biore;/

ja wierze, ze mój facet nic nie czuł do tych dziewczyn, nie bylo mnie przy nim,nie bylo seksu czasem miesiąc, zaspokoił swoje potrzeby poprostu

bez rzesady facet swoje potzreby ma ale nie jest zwierzeciem, ja jestem 2.5 roku w zwiazku na oleglosc widujemy sie srednio raz na miesiac i jakos nikt nikogo nie zdradza

ty chyba żyjesz w jakimś innym świecie. Nie ma czegoś takiego jak związek na odległość. Hahahah głupiutka jesteś i naiwna aha i zakochana w czymś co nie istnieje.

do aleksandra wielkaaaa 88 albo nie wiesz, ze zdradza zwiazek na odległosc istnieje, kocham go nad życie

ciekawe co sie stalo dalej