W weekend był seks a on milczy

ciekawe co by miała do powiedzenia na ten trmat Dek@

poza tym najpierw napisała ze z tym kolesiem zna sie już rok,mają wspólnych znajomych a za chwile sie okazało,że to było ich szóste spotkanie a to wcześniej to było tylko pisanie na necie.

A jak sie spotykaliscie I calowaliscie to moim zdaniem to jest zwiazek. Moze musi to przemyslec? Ja bym sie do niego odezwala, zaproponowala Spotkanie I porozmawiala szczerze o moich/waszych oczekiwaniach. Byc moze on nie mysli o niczym powaznym, Chcial tylko sie z Toba przespac, ale przynajmniej bedziesz wiedziec co I jak. Dzieckiem nie jestes przeciez:)

Wiem, że nie zgadzasz się z takim obrazem, że facetowi wolno zrobić minetkę, a kobiecie nie wolno loda, ale twierdzisz, że takie przeświadczenie jest dość powszechne. Ja uważam, że jest ono marginalne...

Odezwac sie pierwsza to desperatka'? a co to sredniowiecze, ze panna czeka az pan sie pierwszy odezwie ? No prosze cie ...

najbliżej jestem stwierdzenia że cięzko to określić,zależnie od otoczenia część uzna że większośc kto inny że mniejszość. Ale oni chyba uważają że to wszyscy,że to normalne bo taka jest psychika faceta. Ty twierdzisz że to psychika gówniarza i to ja sie z Tobą zgadzam.Dlatego nie chce takiego faceta za partnera tyle

bredzisz jak mało kto a na dobór tego obracasz kota ogonem

Autorko, a czego oczekujesz od niego? Żeby się odezwał i co dalej?

I nie sadze zeby polyk cos tu zmienial. Normal na Czesc seksu przeciez

Bo na tym forum panuje utopijna moralność - każdy z zacięciem broni "wartości", których sam nie przestrzega...

Pat, w tym miejscu przyznaję Ci rację - być może to kwestia środowisk i pokoleń w jakich przebywamy. Ale na pewno zgadzamy się w jednym - żadne z nas nie chce, aby ten pogląd był powszechny

sama idź spać jak coś ci nie pasuje ja zostaję nie uważam że bredzę to raczej bredzą ci którzy wmawiają autorce że sie wielce poniżyła i powinna teraz wstydzić że jej było dobrze. Mnie sie wydaje że to autorka jest niedojrzała mało że sie poniża to swoje poglądy opiera na tym forum...bo na kafeterii napisali tak i tak to znaczy że tak jest i koniec :D

nie pisz do niego żadnych esów wyjdziesz na desperatkę i upodlisz się jeszcze bardziej , będzie chciał kontynuować znajomość sam da znać

właśnie nie pisz do niego a najlepiej odetnij sie od niego,zamknij ten temat,odpreż się,pomyśl o czymś innym bo czy on jest wart tego żeby tylko czekać aż sie odezwie? Nie masz nic innego do roboty? Myślę że za bardzo się przejmujesz. Powinno być najważniejsze że Ty wiesz jak traktujesz seks a nie to co on o Tobie myśli. Najważniejsze żebyś sama czuła sie ze sobą dobrze a nie kierowała opinią innych a już na pewno nie brała kafeterii jako całkowitego odzwierciedlenia rzeczywistości..

Nie mnie tu oceniać, ale wychodzi na to, że z poprzednim partnerem byłaś 1,5 roku, przez które przećwiczyliście całą Kamasutrę, tak? Później przez osiem lat nie było nic. Jak miałaś 27 lat pojawił się drugi który po roku Cię bzyknął i się nie odzywa. Kurwa nie wiem, może ja już starej daty jestem, choć starszy od Ciebie o cztery lata, ale tylko raz w życiu zrobiłem minetę na pierwszej randce.

nie zastanawia cię fakt dlaczego facet skończył po twoim lodzie z połykiem i nie zabrał się za ciebie drugi raz? co powiedział ? wyszedł od razu , co robiliście?

''Bo na tym forum panuje utopijna moralność - każdy z zacięciem broni "wartości", których sam nie przestrzega...'' ja zauważyłam że każdy kto nie popiera zdrad lub nie uważa że KOBIETY TO KURWY jest moralizatorem i powinien "wracać do kościoła" - to tak w dużym uproszczeniu

a jak ktoś prawiczek lub dziewica to dlatego,że na pewno pasztet (fajnie sie tak wypowiadać o kimś kogo sie na oczy nie widziało) :D jak ja w ogóle śmiałam przeczytać ten temat i sie w nim wypowiadać :D

O matko, proszę, nie zmuszaj mnie do pójścia do kościoła:) Już będę grzeczny:)

widocznie postawil sobie za cel- dupczenie, zrealizowal cel, odfajkowal, zapomnial.

żeby być grzeczny musisz sie przecież wyspowiadać bo inaczej jak chcesz mieć czystą duszę skoro stare grzechy nie zmazane? ;) najpierw spowiedź potem zadośćuczynienie o przepraszam to szło tak: rachunek sumienia żal za grzechy mocne postanowienie poprawy ( no dobrze ''będe grzeczny'' się tu liczy ) szczera spowiedź zadośćuczynienie Panu Bogu i Bliźniemu coś tam jeszcze pamiętam więc może ja faktycznie święta :D

Dorze spowiadam się: Panie Boże, przepraszam, że uważałem, że kobiety nie są kurwami, a zdrada nie jest czymś szlachetnym. Tkwiłem w wielkim błędzie i zrozumiałem, że kobiety to jednak dziwki, które należy zdradzać ile wlezie. I tak będę postępował. Tylko proszę, nie każ mi chodzić do kościoła...

dziewczynie na głowę pada od braku faceta , nie ma nic gorszego od napalonej dziewicy której za dużo wydaje się

Jeśli nie określiliście na samym początku charakeru Waszych spotkań, to wszelkie oczekiwania mogły okazać się bezpodstawne.

Dobra, źle zrozumiałem to wypadnięcie z obiegu. Zdradzisz nam dlaczego rozpadł się twój poprzedni związek? Co się tyczy tego ostatniego, to bardzo możliwe, że chciał Cię tylko bzyknąć, ale to się jeszcze okaże, daj znać jakby się odezwał.

a niby co takiego mi sie wydaje? :O powinnam twierdzić że wszyscy faceci są tacy sami? powinnam zjechać autorkę za "bycie szmatą"? powinnam nie mieć własnego zdania? czy może stracić dziewicstwo z pierwszym lepszym byleby to było już i żebym mogła wypowiadać się w tematach o seksie bo jak na razie to "nie powinnam"?

Pt, teraz ja czuję się w obowiązku Cię bronić. To, że nie byłem ofiarą (ani wykonawcą) zbrodni faszystowskich, nie oznacza, że nie wolno mi ich potępiać... Nie trzeba czegoś osobiście doświadczyć, aby mieć na ten temat opinię

ah i dlaczego uważasz że jestem napalona :D:D teraz akurat nie jestem z potrzeb fizjologicznych to sikać mi sie zachciało :D

dzięki ;) oni tego nie potrafią pojąć bo najwyraźniej oceniają mnie po sobie. Sami nic nie wiedzieli o świecie jak byli prawiczkami i dziewicami to w takim razie ja też nic nie wiem. Nawet nie podają argumentów dlaczego sie ze mną nie zgadzają myślą ze wystarczy napisać " idź spać" " nie wypowiadaj sie skoro jesteś dziewicą" "nie mam pojęcia o tym jak myślą faceci" czemu? "bo jesteś przecież dziewicą"

miało być "nie masz pojęcia" potem sie zaczęły pseudoanalizy i Ty mi tu też pojechałeś że feministka a ktoś uznał że jestem "napalona" i "wydaje mi się" (nie napisał co mam sie domyślić)