Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ToSwit

Maż stracił pracę, jak wyżyć z takiej pensji?

Polecane posty

Gość bobo srut
do sprzatania napewno nie moze na wózek widłowy na magazyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToSwit
Mariiika, czytam Twoje rady i patrzę, że fajna babka z Ciebie. :) Miła i pomocna. To rzadko spotykane na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gadanie, powiem wam ze jak pisałam w tamtym temacie to sobie uświadomiła ze naprawde niezłe obiady można za 10zł zrobic, 10-15zł, a reszta na sniadanie i kolacje to juz serio nieźle. Na śniadanie jak zjecie kostke twarogu z cebulką i pomidorem z bułkami a na kolacje tylko kanapki to już najedzeni bedziecie i to zdrowo i tanio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjko67890
ale macie auto!!!!!!!!!!!!!!! dobre wmowki:D wiec chyba tak zle nie jest jak piszesz niech cie glod przycisnie, wtedy bedziesz wiedziala ty i maz jak dorobic. ciezka sytuacja a lenistwo to dwie pary sprzecznycg rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToSwit
Nie mówiłam, że jesteśmy biedni. Nie jesteśmy. Teraz nam tak się potoczyło, że mamy chwilowy kryzys. A nawet jeśli bysmy byli, to co Tobie do tego? A może mam 20 letniego poloneza, skąd wiesz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oni mają chwilowy kryzys,bo mąż autorki stracił pracę. Samochód przecież nie musi być oznaką bogactwa:-P. Można dzisiaj mieć samochód a jutro go nie mieć. Każdy teraz może mieć mieszkanie,samochód, życie w normie,a z dnia na dzień straci pracę i będzie w nie wielkim kryzysie. To może się każdemu przytrafić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjko67890
zaczynasz pierdolic 20 letni polonez nie ma nic do rzeczy zeby pracy nie poszukac. tylko trzeba chciec. ja bym wszystkie zasilki urwala, wtedy by sie ludzie chwycili kazdej roboty. powinni zrobic jak w niemczech po odrzuceniu pracy urywaja zasilki-ale polska jest jeszcze za murzynami 100 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przesadzasz, ona ma 2 miesięczne dziecko... A mąż chyba niedawno stracił prace. Takie gadanie jak Twoje jest bez sensu. Moja firma teraz sie zamyka od dnia 1 grudnia, niby jeszcze pare dni popracuje w grudniu i na szczescie szef załatwił nam prace w drugiej firmie na tych samych warunkach, ale gdyby nie to to tez bym pewnie musiała nie pracowac póki nic innego nie znajde. I zapewne gdyby nie mieli środków do zycia to by poszedł do pracy jakieś obojetnie jakiej, ale skoro maja srodki do zycia to moze sobie poszukac roboty a zasiłki są dla ludzi jakby nie patrzec przeznaczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko ważne,że jak się straci pracę aby coś robić(szukać pracy,chociażby dorywczej),a nie rozłożyć ręce i siedzieć w domu narzekając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToSwit
Czy ja pisałam, że nie będzie szukać? Czy pisałam, że jesteśmy biedni? Czy prosiłam Ciebie o radę w sprawie poszukiwań? Pytanie było zgoła inne. Dziękuję za wypowiedzi w temacie, chwilowo uciekam , bo dziecko wstało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToSwit
To yło do ghjko67890, a nie do wiewióry. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjko67890
sama nie wiesz co piszesz i co do gara wlozyc:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×