Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anusia_1982

Spotkanie z ojcem po 15 latach

Polecane posty

Gość anusia_1982

Witam, mam 30 lat swoja rodzine. Postanowilam odszukac ojca ktory odszedl od nas gdy mialam 15 lat. Z moja matka jestem w powaznym konflikcie bo nie pozwolilam zeby dyrygowala moim zyciem i ciagle mnie upokarzala. Nie wiem czy to dobry pomysl zeby odnawiac kontakty z ojcem bo cale zycie mowiono mi ze ojciec jest zly i ze nas skrzywdzil. Jednak gdy moja siostra zadzwonila do niego to powiedzial ze nadzieje juz dawno stracil nadzieje ze sie do niego odezwiemy. Nie wiem jak mam sie zachowac jak sie spotkamy, co pytac i jak rozmawiac. Nie wiem czy powiedziec mu o moich problemach z matka. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz nawiązać kontakt. Przecież jest wiele takich historii że matka od urodzenia wmawia dziecku że ojciec jest ten zły,że ich nienawidzi itp itd a prawda była inna. Może wasz ojciec chciał z wami kontaktu a matka wmawiała mu że go nienawidzicie? To że się z matką rozstał nie znaczy że was nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kammelleonka
a moze łaskawie sprawdzisz głupia babo czy to co ci mówiono ma cos wspólnego z prawda czy to tylko wroga propaganda mamusi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia_1982
Glupia babo? Nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kammelleonka
wiem że nie rozumiesz, bo gdybys rozumiała to byś nie opowiadała bajek-plotek o osobie której de facto nie znasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
można rożnie myśleć o Twojej sytuacji, po 1, osoby piszące powyżej mogą mieć rację po 2, jakby ojciec chciał zabiegałby o kontakt z Wami, przychodził pod szkołę,itp po 3. jak was zostawił miałaś 15 lat wiec pewnie coś pamiętasz z tamtego okresu jak to wygladało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czemu chcesz sie z nim spotkac? Czemu on sie tyle lat nie odzywał ze musiałas go szukac? Pytam bo tez tyle lat nie widziałam ojca, też czuje potrzebe znalezienia go... ale to nie takie proste, chyba nie do końca tego chce. Tzn chciałabym tylko wiedziec jak można tyle lat mieć własne dziecko gdzies i nie zainteresowac sie czy w ogole zycje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia_1982
Mam mieszane uczucia bo w malzenstwie moich rodzicow dlugo dzialo sie zle ciagle klotnie, matka byla despotyczna, moj ojciec uciekal ciagle, oklamywal ja. Wiem ze duza wine ponosi moja matka ale nigdy wina nie lezy po jednej stronie. Z drugiej jednak stronie zaskoczyla mnie reakcja mojego ojca na telefon mojej siostry. Slychac bylo ze sie ucieszyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ESsq
A po co szukasz z nim kontaktu ? Zastanów się gdyby on chciał to przez 15 lat znalazłby dojście do Ciebie. Ja miałam podobną sytuacje tyle że mój ojciec zostawił mame zanim się urodziłam , przez 23 lata nie szukał dojścia do mnie a jeśli szukał to słabo mu to wychodziło po 23 latach to ja pierwsza napisałam do niego maila i wtedy w nim nagle obudził się jakiś instynkt ojcostwa, phi ,chciał się spotkać ale ja stwierdziłam że nie warto , bo niby po co ? Zastanów się autorko po co szukasz kogoś kto przez tyle lat nawet nie zadzwonił ? O czym chcesz z nim rozmawiać żalić się ? masz rodzinę w niej szukaj oparcia. Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia_1982
Z rozmowy mojej siostry z nim wyszlo ze on wie prawie wszystko o nas, ze sie przeprowadzilam , ze mam synka, ze moja siostra mieszka we wroclawiu i nawet to ze jakis czas mieszkala w Warszawie. Nie wiem co mam o tym myslec. Moze moja matka zastraszyla go zeby sie do nas nie zblizal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj miał nasza klase, znalazłam go napisałam wiadomosc a on usunał nk.... to dopiero tatusiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobry uczynekk
Spotkaj się i sama oceń co czujesz,czy i potem jest sens sie spotykać,bo róznie bywa,powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia_1982
Moj niby przez 15 lat nie odzywal sie, nie placil alimentow a teraz sie ucieszyl. Nie wiem co mam myslec. Mam metlik w glowie. Z jednej strony boje sie tego spotkania a z drugiej juz nie moge sie doczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale beznadzieja
Po co zakładasz kilka takich samych tematów? Tylko nie myśl, że szanowny tatuś cię kochał i mu na tobie zależało. Przez 15 lat olewał cię i nie zabiegał o spotkania z tobą. Myślisz, że jak z matką ci się nie układa to ojciec jest dobry? Wątpię. Dobry ojciec walczyłby o spotkanie w sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj tez nie płacił nigdy.... Tzn na początku płacili dziadkowi No jak może nie wiedziec to to dorosła kobieta jest co za problem isc do komornika wyciągnac papiery?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale beznadzieja
Co to za ojciec, który przez 15 lat ciebie wychowywał i przez te 15 lat ciebie nie pokochał? Bo jakby kochał to by zabiegał o kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia_1982
Wiem ze nie placil bo dostawalam pieniadze z funduszu alimentacyjnego. Wiem ze zyje z zasilku z Krusu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśle ze musisz sie na wiele rzeczy przygotowac. Może nie odzywał sie bo było mu ciezko jak to wszytsko wytłumaczyc, z upływem lat coraz cieżej, co go nie usprawiedliwia, może mu ciezko z kasa i dlatego sie ucieszył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia_1982
to dlaczego tak sie ucieszyl z telefonu mojej siostry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojecia. Może jest stary potrzebuje jakiejs pomocy.... jakby mu zależało to by sie odezwał 15 lat temu sam. Ja to bym sie chciała z moim ojcem spotkac zapytac czemu nie płacił czemu nawet nie zadzwonił nigdy, do tej pory każde swieta urodziny itp mam zjebane bo czekam na tel od skurwiela, a po tym jakbym mi odpowiedział to bym mu napluła w twarz i chyba skopała jak psa za zniszczenie mi psychiki za czekanie tyle lat, ale wiem ze jestem za słaba i pewnie bym go przytuliła i sie cieszyła ze w koncu mam ojca któego sama znalazłam, a on nie zasłużył na to dlatego nie spotkam sie znim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnsssssskkkkk
ppppppprrrrrrrroooooooooooowwwwwwwwwwwwoooooooooooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia_1982
Mieliście racje, ojciec nas olał. ZMienił nr tel. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia_1982
Moglam sie tego spodziewac ale jakos mialam nadzieje ze na stare lata zmądrzał, ze jest mu glupio i nie ma odwagi sie odezwac. Teraz juz wiem ze mam popiepszonych rodzicow i musze ulozyc sobie swiat bez nich bo sa toksyczni!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki ja dopisze
" Postanowilam odszukac ojca ktory odszedl od nas gdy mialam 15 lat." A dlaczego postanowiłaś się z nim spotkać ?? Jeśli tak postanowiłaś to się z nim spotkaj i zapytaj go wszystko to co cię dręczyło przez te wszystkie lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×