Pieniadze szczescia nie daja!!

Tyle razy na forum widzialam jak ludzie mowili ze nie maja pieniedzy, ze nie stac ich jednak one szczescia nie daja!!. Moja historia z dzisiaj: BYlam z kolezanka przejsc sie, zazwyczaj chodzimy wzdloz wody. Malo tam jest osob dlatego jest to fajne miejsce na spacer. idziemy i widzimy nowe porsche zaparkowane z boku i na murku siedzi mlody chlopak ktory placze. Sluchal muzyki, plakal i rzucal kamyki do wody. To mnie uswiadomilo, ze mimo kasy, drogiego samochodu jest nieszczesliwy!. Wiec nie martwcie sie o brak kasy bo nawet z kasa mozna byc nieszczesliwym. On wygladal na kogos w depresji:(

rozumiem, że jakby nie miał porsze i kasy, to dziś siedziałby na murku i smiał się od ucha do ucha

nie było jego i plakał dlatego, że takie by chciał

Widać ze kasę miał od urodzenia a porsche kupił mu ojciec. Bo gdyby był biedny a sam do wszystkiego doszedł inaczej by się zachowywał

Pewnie nie:) Jednak gdy bede miala wsparcie w postaci faceta ktory mnie kocha to wiem, ze jakos damy rade.

tylko pieniądze szczęścia nie dają samo szczęście nie daje pieniędzy

Kolezanka ktora ze mna byla ma kogos kto zna tego chlopaka. Ona nie zna go osobiscie, tylko z widzenia i mowila mi prawdopodobna przyczyne tego jego placzu. A dlaczego tak sadzisz? to ludzie ktorzy doszli do czegos juz plakac nie moga?

Same pieniądze nie, jeszcze potrzebne jest zdrowie i uroda oraz siły do pracy czy to fizycznej czy umysłowej.

Z tego co kolezanka mowila to NIE umarl mu nikt bliski. Tu bardziej o zycie uczuciowe chodzi (chociaz ja szczegolow nie znam)

płakał i pewnie dlatego, że ma pieniądze. O mój Boze nic dziwnego, ze autorka topiku nie ma grosza, bo ona nawet nie potrafi myśleć.

Nie jestem bogata ale nie moge tez narzekac. Zyje mi sie w porzadku

co za durnota. Chyba lepiej mieć pieniądze niż ich nie mieć. A te mądrości Twoje wskazują, żeś gimnazjalistka. Bez pieniędzy można płakac i z pieniędzmi też, ale pieniądze sie bardzo przydają, jak dorośniesz, to zrozumiesz. A swoją drogą żadna dziewczyna nie zostawi chłopaka z Porsze, pewnie on kopnał jakąś dziewuchę w dupkę, bo chciała się dobrać do jego kasy!

a potem, to widziałam jak wąchał klej, szprycował się i wszedł cały do wody. Potem nie wiem co się działo, bo już go nie widziałyśmy.

pewnie plakal ze tatus mu nie chcial dac na lamborghini:D a tak wogole to wole plakac w porsche niz w tramwaju

klej to sobie teraz w doope wsadz podszywaczu:)

ale kolezanka mówiła, że przeszedł na drugi brzeg rzeki i podciął żyły, bo wieczorem jak się tak kochała z chłopakiem, to widziała czerwone slady...

chętni e wzialbym jego porsze-i wygodne zycie-skoro rodzice kasiasci

jakoś mu nie wspolczuje-jego kasiasci rodzice pewnie wyzyskuja pracowników zeby miec luksusy

smiechu warte

Jasne, że nie dają, ale trzeba je mieć żeby kupić sporo rzeczy które mogą uszczęśliwić.

jest takie powiedzenie: pieniądze szczęścia nie dają, ale wygodniej płakać w BMW niż na rowerze

otóż to Moorland, też wyznaję tę filozofię :)

pieniądze szczęscia ie dają, ale na chleb trzeba miec, chodzi o to zeby nie gnac na oslep za kasą, trzeba zyc, rozwijac sie duchowo a nie poswiecic zycie swoje i rodziny , dla powiekszania majątku. a chlopak plakal bo moze dziewczyna go rzucila, napewno nie plakal dlatego ze mial pieniądze. on je mial od zawsze wiec dla niego ai powod do szczescia ani do nieszczescia, cos innego go gryzlo

Pieniądze szczęścia nie dają a bez pieniędzy szczęścia nie ma.

Nie mozna oceniac czy ktos jest szczesliwy czy nie po zobaczeniu krotkiej chwili z życia.

Nie mozna oceniac czy ktos jest szczesliwy czy nie po zobaczeniu krotkiej chwili z życia.

Pewnie dostał ponaglenie do zapłaty raty za tego porszaka ;)

przejechałbym się takim Porsche

"Pewnie dostał ponaglenie do zapłaty raty za tego porszaka" :D:D:D

kmayk i 07 bardzo trafne.. ponizej smieszne z ta rata