Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glupia i naiwna?25.

moze i glupia zona?problem intymny

Polecane posty

Gość glupia i naiwna?25.

witajcie, dziewczyny i kobiety czy mozecie mi doradzic.Pisalam juz wczesniejh o braku seksu w malzenstwie,prawie rok maz unikal zblizen.Potem mi wyznal ze to dlatego ze nie ma z nich zadnej przyjemnosci bo jestem w lozkusztywna i sama nie zaczynam nic inicjowac. Kilka razy bylo tak ze ja zrobilam mu przyjemnosc a on sie nie odwdzieczyl ale nigdy prawie przez rok sam nic nie probowal,nie zaczepial nie inicjowal. Teraz uparcie twierdzi ze nie kocha sie ze mna bo mnie boli (to prawda),i twierdzi ze jestem jak struna napieta itd.Dla niego to temat zamkniety,seksu pewnie nadal nie bedzie a ja czuje sie fatalnie,po pierwsze nigdy nie odmawialam seksu,zawsze jestem chetna,czekam tylko na jego inicjatywe,nie narzucam sie,nie uwazalam siebie nigdy za sztywniaka,a z tego ze cos boli nie robilam problemu nigdy.Powiedzial zebym poszla do lekarza ale jakos tak mimochodem,nie dal zadnego wsparcia i zrozumienia,dla niego temat zamkniety,dodam ze zero czulosci i zrozumienia mam z jego strony.Nie wiem od czego zaczac,bo brak mi sily na jakakolwiek walke,naprawe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnkaaaaaaa
dupek jednym slowem. Na pewno wiwcej jest narzeczy gdyby mu zalezalo, rozmawialby z Toba i walczyl. Przykro mi Mozde wzbudz jakos w nim zazdosc, zacznij sie z kims umawiac, to sie kapnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the new
witaj autorko :) piszesz, ze od roku maz unika seksu, a jak bylo wczesniej? ile lat jestescie po slubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurka bez pazurka
Sytuacja przykra, ale faktem jest, że do lekarza pójść powinnaś. Seks nie powinien boleć. Nie musisz robić tego dla niego- zrób to dla siebie. A facet- cóż... Nie zachowuje się najlepiej. Ale może faktycznie też go seks nie cieszy, kiedy wie, że Ciebie boli? Zapewne dobrze nie dzieje się między Wami. Musicie ze sobą rozmawiać, musicie coś z tym zrobić. Bo albo wszystko się rozpadnie albo będziecie tkwić w martwym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia i naiwna?25.
4 lata po slubie, poczatkowo nie podejmowalam z nim rozmow,bo nie chcialam nalegac,dreczyc i narzekac,a jak juz podjelam temat to urazil mnie bardzo mowiac ze nie ma z seksu przyjemnosci bo jestem kloda.To oczywiscie zamyka temat i zrzucaca cala odpowiedzialnosc za zmiane sytuacji na mnie.Ale on mnie nawet nie przytula,odsuwa sie,powiedzial idz do lekarza ale ja nawet nie wiem gdzie mam isc i z jakim problemem,z takim ze maz twierdzi ze jestem sztywna chociaz ja tak nie uwazam nawet,dla niego to jest proste,nie kocha sie ze mna bo jestem sztywna i mnie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnkaaaaaaa
boleć nie powinno, ale moze On Ciebie nie rozgrzewa przed seksem ? Poza tym w chamski sposób wyraża swoje niezadowolenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kurka bez pazurka
Przede wszystkim zastanów się dlaczego Cię boli. Może to leżeć w Twojej psychice, może być spowodowane tym, że on mało się stara. Może być to też jakiś problem ginekologiczny. Warto to zlikwidować bo seks powinien być przyjemnością a nie udręką. Drugą rzeczą jest to, że Wasze małżeństwo z pewnością przechodzi jakiś trudny okres. Facet zachowuje się źle. I tu znowu musisz zastanowić się, czy zawsze tak było (jeśli tak to ciągnięcie tego chyba nie ma sensu) czy też od jakiegoś czasu między Wami jest tak źle. Przy drugiej opcji warto rozmawiać- ale nie wtedy, kiedy akurat sie zetniecie i wykrzykujecie sobie swoje żale w jakiejś kłótni, tylko tak na spokojnie. Powiedz mężowi co Cię boli i zobacz jak zareaguje. Jeśli nie będziecie ze sobą rozmawiać to nic nie da się zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the new
Nie rozumiem tylko jednego. Skoro malzenstwem jestescie od 4 lat, a problem pojawil sie rok temu, to przez 3 lata po slubie, wszystko bylo w porzadku? Bo jezeli jest tak, jak zrozumialam, to wazne jest ustalenie, co spowodowalo zmiane. Moze rok temu stalo sie cos , co w jakis sposob zmienilo wasze relacje? Macie dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia i naiwna?25.
wlasnie nie poswieca czasu na tzw gre wstepna,jest leniwy,albo mu nie zalezy.Teraz to juz powiedzial ze nie ma potrzeb...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia i naiwna?25.
Mamy dziecko i odkad zaszlam w ciaze to jest bardzo zle,w miedzyczasie pojawila sie jakies kolezanka w pracy o ktorej ciagle mowi, mnie krytykuje nieustannie. Wczesniej po slubie zaraz sie pogorszylo ale jeszcze tak co 3 miesiace byl seks,czy czasem przytulenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccnkaaaaaaa
wiesz co aurotko On ma problemy z seksem, nie Ty!! ale duma meska nie pozwala mu sie przyznac, wiec wina obracza Ciebie. Tak mu wygodnie, TY sie martwisz, starasz a On odmawia. Nie ma potrzeb na ile lat ?? cos jest nie tak. Moze On kogos ma ? albo pracuje bardo bardzo duzo i jest notorycznie przemeczony ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia i naiwna?25.
przepraszam musze isc,dziekuje za wszystkie komentarze pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the new
Wlasnie bardzo czesto ciaza i urodzenie sie dziecka, wywoluja takie zmiany, ale skoro jeszcze przed ciaza seks byl raz na 3 miesiace, to juz nie wyglada dobrze. Do tego jeszcza ta kolezanka... wyglada to troche tak jakby mu wogole nie zalezalo. A jak jest miedzy Wami pomijajac seks, przytulanie itd czy na inne tematy dobrze Wam sie rozmawia, czy on wogole chce spedzac z Toba czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet ma
inną na boku na bank...Chyba nikt nie uwierzy w to, że młody facet przez rok wytrzyma bez jakiegokolwiek sexu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkłada tą
"impotencję" gdzie indziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witam seksuoloszki
:D zawsze można liczyć na wasze rady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja bym trochę męza wzieła w obronę. Od kiedy Cię boli? Od zawsze. No to facet ma problem, bo to nie jest miłe kochac się z kobieta która zaciska zeby z bólu. Wiec z upływem czasu się zniechęcił. A życie w związku bez seksu - no cóż to się na dłuższą metę raczej nie uda. Jeżeli Cię boli, to nie zachowujesz się jak spragniona kochanka, tylko przepraszam "odwalasz" pańszczyznę. To się czuje i trudno sie chłopu dziwić że mu to przyjemności nie sprawia. A wiesz co jest tego przyczyną? Badałaś się. Ja odczuwałam bóle przy stosunku jak miałam kłopoty (wieloletnie) z nawracającymi grzybicami. Ciągle mnie piekło, swędziało, bolało jak diabli przy "wkładaniu". Ale że i dla mnie brka seksu był problemem nie lada latałam jak opętana po lekarzach i próbowałam sobie pomóc. No cóz przeszło po porodzie i na razie jest ok. Czy u ciebie jest podobny problem? Chyba, że to anatomia - ale jak urodziłaś dziecko, to chyba problem zbytniej ciasnoty czy jakiś skrzywień nie powinien Cię dotyczyć. ja bym to skonsultowała z jakims dobrym lekarzem. A może to jakiś problem psychiczny - to by było w sumie najłatwiejsze do opanowania. Ale we dwoje koniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×