Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczęsliwa kobietka

dostałam dzis prozycje dodatkowej pracy :-)

Polecane posty

Gość szczęsliwa kobietka

chciałam się podzielic z wami moim szczęściem. Mam męża, chcemy mieć dziecko. Niedawno zostałam zwolniona z pracy i od 1 listopada nie pracuję. Na początku było fajnie, robiłam obiady, sprzątałam i korzystałam z wolności. Ale ostatnio zaczęło mi się nudzić.O pracę w naszym miasteczku nie jest łatwo. Dlatego zanim zajdę w ciążę i w czasie ciąży mogłabym jakoś sobie dorobić. Właśnie dziś zadzwonił facet i zaproponował telefoniczne zbieranie ankiet :-) a do tego pieniadze tez całkiem niezłe ( kiedyś pracowałam w telemarketingu i stawki były niższe ) .Jestem bardzo szczęśliwa, bo po pierwsze zajmę się czymś, po drugie będę miała pieniądze na swoje przyjemności :-) Mam wszystko co mi jest potrzebne do szczęścia, wspaniałego męża, stabilizację finansową, mieszkanie, tylko nam dziecka brakuję.Może już niedługo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwa kobietka
:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Telefoniczne zbieranie ankiet :D ciekawe jak chcesz na tym zarobić skoro ja i wszyscy których znam w najlepszym razie od razu mówią że dziękują ale nie są zainteresowani, albo robią sobie jaja, albo opierdalają dzwoniącego natręta na czym świat stoi :p nie znam ani jednej osoby, która bawiłaby sie w odpowiadanie na jakiekolwiek pytania zadawane przez taką osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Telefoniczne zbieranie ankiet :D ciekawe jak chcesz na tym zarobić skoro ja i wszyscy których znam w najlepszym razie od razu mówią że dziękują ale nie są zainteresowani, albo robią sobie jaja, albo opierdalają dzwoniącego natręta na czym świat stoi :p nie znam ani jednej osoby, która bawiłaby sie w odpowiadanie na jakiekolwiek pytania zadawane przez taką osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwa kobietka
może ty tak robisz,ja zawsze odpowiadałam, dlaczego mam nie dać komuś zarobić gdy nic mnie to nie kosztuje. ja poradziałam sobie gdy musiałam sprzedać ludziom abonament więc i teraz sobie poradzę.Poza tym to jest stawka za godzinę dzwonienia a od efektywnosci jest premia. Mogę dzwonic godzine i nie uzupełnic rzadnej ankiety i tez mi za to zapłacą. A swoją drogą nie lubię takich przemądrzałych osób jak ty. Co szydzą z kogoś ciężkiej pracy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzenie na dupie i zawracanie glowy innym ludziom, którzy na prawdę pracują nie możesz nazywać ciężką pracą :) Ciężka praca moze być w ogrodnictwie, w zakładzie na taśmie produkcyjnej na akord, na nockach w piekarni...i w podobnych miejscach, ale na pewno nie można tak nazwać zajęcia o którym mówisz. Po drugie ludzie mogli być zainteresowani tym abonamentem, mogli mieć jakiś zysk z tego że z Tobą gadają, a ankiety...sama rozumiesz że to strata cudzego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 dni
a ja tam zawsze odpowiadam :) sama w czasach studenckich tak dorabiałam, więc szanuję cudzą pracę te 5min mnie nie zbawi. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataszaaaojj
Z doświadczenia w 2 firmach na ankietach wiem że zarobisz GÓWNO :classic_cool: naiwna jesteś, nie zdziwe sie jak setki innych podpiszesz umowe a póżniej kara za nie wyrobienie ich :D życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mataszaaaojj
A praca jest CIĘŻKA tylko debil moze twierdzić inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwa kobietka
10 dni ja tez zawsze odpowiadam ,kto nie pracował w ten sposób to nie wie jakie to ciężkie zajęcie. Ja każdą pracę szanuję umysłową, ciężką w piekarni czy ogrodnictwi na akord, i telemarketing( który jest najtrudniejszy) dużo gorszy niż zbieranie ankiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 dni
Z Kokardą a pracowałaś i fizycznie i umysłowo? Masz porównanie? Ja zapierniczałam jeszcze za młodu w markecie na nockach, gdzie rozkładałam towar- dużo dźwigania było i 12h na nogach oraz właśnie przy takich ankietach i telemarketingu i szczerze mówiąc market to pikuś. Zdecydowanie lżejsza praca niż ta, w której trzeba siedzieć. Teraz jestem księgową i też siedzę 8h pierdząc w stołek, a zrypana jestem bardziej niż gdy np. robimy remont własnoręcznie czy kopię u teściów w polu ziemniaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwa kobietka
mataszaaaojj pracowałaś w ten sposób? miałaś grafik? ile chcesz pracować? bo tu jest co tydzien wybierasz ilosc godzin.Za kazda ci placa . A za wydajnosc jest premia, albo jej nie ma. czy takie same zasady byly u ciebie? troche mnie przestraszylas.We wtorek mam podpisac umowe to dobrze sie temu przyjrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwa kobietka
webster dziękuję ci :-) właśnie z tego sie cieszę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracowałam i umysłowo i fizycznie. Też praca fizyczna podobała mi sie bardziej, ale według mnie jest dobra najwyżej do 50-tki, potem sobie nie wyobrażam żeby jakaś babcia miała na rowni zdążyć z osobą 20-letnią :o Co do telemarketingu i innych podobnych zajęć to nie jest to praca umysłowa...to wcle nie jest żadna praca i nie wiem kto w ogóle wpadł na to żeby to tak nazywać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwa kobietka
10 dni ty tez pracowałaś przy telefonicznych ankietach? czy ciebie tez oszukali? ja rozumiem ze mozna oszukac na premiach( w telemarketingu tez mowili ile to mozna zarobic) ale podstawa to podstawa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;;;;lljhjl;;
ale pomysl,za co maja ci wyplacic podstwe,jesli nie beda mieli z tego zadnego zysku?jesli nie bedziesz miala zadnej ankiety,czy tam np 2? Ja nie wierze za bardzo,ze na tym mozna zarobic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwa kobietka
no tak jesli przez caly dzien 8 godzin nie zrobie rzadnej ankiety to rzeczywiscie klapa. Tak samo bylo w telemarketingu tam tez byla norma ktora trzeba bylo wyrobic.ale jesli przez godzine nie dam rady to w nastepnej ktos sie znajdzie.Zalezy tez jaka norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 dni
szczęsliwa kobietka pracowałam w firmie, gdzie i jedno i drugie robiliśmy, zależy co mi tam system losował. Głównie ankiety kierowane do lekarzy, więc nie był problem, bo jak już odebrali to byli zajęci, ale miałam tak jak piszesz chyba 4zł/h plus coś tam za każdą ankietę. To było na ostatnim roku studiów, więc zrezygnowałam po obronie, ale pamiętam, że były z tego lepsze pieniądze niż w marketach. Zdecydowania to była najcięższa PRACA w moim życiu, naprawdę trzeba się ostro napracować przy tym i jak piszą poprzedniczki można trafić na oszustów. Ja pracowałam w dużej agencji we Wrocławiu, do dziś działają, więc raczej nadal są wypłacalni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez dorabiam niestety
Bo normalna praca na etat do 15 nie wystarcza. Ale za to nie mam zycia prywatnego, czesto zarywam noce. Nie ma sie z czego cieszyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heueueueueu
ciężką prace to ma górnik w kopalni ,a nie jakiś telemarketer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez dorabiam niestety
Ja nie pracuje jako telemarketer ale jak siedze caly czas, zarywam noce to tez sie mozna zmeczyc, a juz na pewno psychicznie, a to czasem gorsze :( Ja w ramach relaksu przerzucilam wczoraj tone koksu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech sie cieszy,ze ma zajecie..przeciez pod latarnia nie stoi;) JA pracowalam kiedys jako tajemniczy klient,byla to dodatkowa robota,z ktorej wygiagalam ok 2tys w miesiacu i to kilka lat temu. A od tel.ankiet zaczynalam;) takze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwa kobietka
no właśnie lepszy rydz niż nic :-) zawsze lepiej coś dołożyć do budżetu i zarobić niż siedzieć w domu i narzekać :-) ja tam jestem zadowolona z naszego życia ale jak trafiła sie okazaja, żeby kilka groszy więcej wpadło to dlaczego nie skorzystać :-)cieszę się i tyle !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanapka z serem
To dobre zajecie jako dodatkowe na krótki czas. Ale masz rację, że lepsze takie niż żadne. Gratuluję :-) Przynajmniej nie należysz do osób, które narzekają że nie ma pracy i siedzą na tyłku w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwa kobietka
jutro zadzwonię i wyjaśnie wszystkie wątpliwości, ale myśle ze wezme ta prace. Zobaczymy mam nadzieje ze bede zadowolona, ja sobie wyliczylam ze za stawke jaka podaja mozna zarobic ponad 1000 zł miesiecznie to nie tak żle jak na taką pracę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×