Jestem Polakiem a czuję się Amerykaninem

Jestem Polakiem a zachowuję się całkiem inaczej. Nie jestem wredny ani pazerny na pieniądze, nie jestem gburem i nie cieszę się z cudzego nieszczęścia. Do tego jestem bardzo otwarty i bardzo łatwo nawiązuję kontakty, w sumie z charakteru i sposobu bycia bardziej mi do Amerykanina niż do Polaka. Mam wrażenie że kompletnie nie pasuję do otaczającej mnie rzeczywistości, w Polsce są tacy smutni zrzędliwi i zacofani ludzi, kompletnie do nich nie pasuję. Czy są tutaj osoby które mają podobnie ?

Też tak mam. Nie czuję się polakiem. Jestem zbyt tolerancyjny jak na ten kraj i otwarty. W Polsce ludzie są ograniczeni, tępi, ciemni, pruderyjni, klerobojni- zupełne przeciwieństwo mnie. Trzeba stąd uciekać.

Swietnie Cie rozumie ...ja juz sie ''przechrzcilam'' :D

Kurcze tylko jak tutaj się odnaleźć ? Próbuję już całymi latami a zawsze mam załamkę, Mam 27 lat i już sam nie wiem co robić, może lepiej stąd wyjechać gdzieś za granicę ? Dosłownie duszę się w tym kraju, kompletnie tutaj nie pasuję.

Wyjedź póki jesteś jeszcze młody. Ja stąd uciekam zaraz po studiach. To chory kraj i chore społeczeństwo.

Japonii, tam z usmiechem na twarzy powiedza ci sp..... stad

Mam zamiaru ale jeszcze miną 3-4 lata zanim wyjadę ponieważ jestem w trakcie liceum uzupełniającego a później chcę zrobić tytuł technika i dopiero później jak zdobędę mój wymarzony zawód to stąd na pewno wyjadę. Póki co jestem uziemiony.

Zycze powodzenia!...jak tego bardzo chcesz to na pewno sie uda :)

hahahahahahahahaha mrzonki golasów. powiedz to prawdziwemu Amerykaninowi.

Ja bym wam dał naukę patriotyzmu:P.Wysłał na Kube aby Fidel Castro wam dał srogą lekcję amerykanizmu:D.

Autorze, jesli chcesz sobie poczytac o zyciu w Ameryce to prosze... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4030868

to normalna przemiana mentalna po wyprowadzce z tego grajdoła

'nie pazerny na pieniądze'?! :D A niby kto stworzył kulture kultu pieniędzy, przez którą polacy zapierdalają dzień w dzień? Słyszałeś o American dream? To właśnie jest mit o tym, że pazerność na pieniądze to cnota większa niż wolność, dobro, dziewictwo i wszystko inne co było doceniane w starej europejskiej kulturze.

Najbardziej jednak mi w tym kraju nie pasuje to, ze kiedy ide z moim partnerem to ludzie sie za nami ogladaja. On jest ciemnej karnacji ale nie jest Romem - taka po prostu jego uroda.

W Polsce najlepiej czują się ludzie z fobią społeczną.Można by pewnym ,ze nikt Cię nie zaczepi na ulicy .

Polacy są strasznie zamknięci w sobie.Prędzej umrą niż sie odezwą do nieznajomego.

upppppppppppppppppppppppp

I co nas to, kurwa obchodzi? Czuj się kim chcesz, ale pamiętaj, że Amerykanie nie czują, że jesteś jednym z nich :P

Otwartość, tolerancja i wesołość od wieków były narodową cechą Polaków (stąd Polska była kiedyś takim atrakcyjnym tyglem kulturowym, do którego lgnęli przedstawiciele innych nacji). Zróbcie ludziom na Zachodzie czystki w elicie narodu i 50 lat czerwonego zamordyzmu, to niewiele będą się różnić od nas teraz.

Również się czuję amerykaninem i mogę nawet rzec, że oddałbym życie za ich prezydenta, ale jestem ogólnie dziwakiem. Jednak to prada, że polakiem na pewno nie jestem. Lubię nawiiązywać znajomości na ulicy, a jak ktoś sie do mnie uśmiechnie to nie daję mu wpier**lu. A wasze komentarze tylko mnie pokrzepiają mnie w tym, bo wstyd mi za kraj w którym się urodziłem, ale za kraj który nie jest mój. Różnica między nami jest taka, że ja nie będę się unosił i was wyzywał, a wy polaczki zaczniecie mi pieprz*ć jak to w HAMERYCE jest źle. Gó*wno prawda, bo tam jest lepiej.

A czy to trzeba być innej narodowości, żeby myśleć i czuć inaczej niż rodacy? Ludzie są różni i już, ale żeby przypisywać temu wyższe wartości to już jest głupota.

Idioto, przede wszystkim nie ma nic dziwnego w tym, że czujesz się Amerykaninem, to są kraje powiązanie polityczne i z kulturą amerykańską się zżywasz. Poza tym, nie przypisuj tak durnych, bezsensownych cech do Polaka, jakby to był jakiś najgorszy bandzior i łapserdak na świecie. Jesteśmy bogatym krajem, wypracowaliśmy pozytywną cechą, żyjemy w rozwiniętym świecie, nie różnimy się zbytnio od innych krajów Zachodu. Poza tym ludzie, jak ludzie, są różni. Ale przypisywać tak beznadziejne cechy do narodu, jakby to był najgorszy na świecie, to szczyt debilizmu, dlatego p*****l się i możesz być kim chcesz.