Czy jestem za niski jak na faceta

Reistin to byl beznadziejny argument. Mialam kilku partnerow w zyciu i uwierz mi na slowo to kompletna nieprawda. A powiem wiecej. Z mojego doswiadczenia wynika ze nawet jest odwrotnie

Jesteście wysokie i lubicie facetów wzrostu mojego... hmm miło mi to słyszeć i na pewno podniosłaś mnie na duchu Pablitka :) Widać, że nie patrzysz tylko na wzrost jak większość Was... może sąna tym świecie jeszcze normalne dziewczyny. Chociaż jak kobieta ma 167 i nałoży szpilki to jest równa ze mną, więc też troszke nie halo :/

chodziło mi o 10 cm szpilki, czyli chyba max. :) Właśnie zamierzam też troche ciężej popracować nad swoim ciałem... Trochę zrobić mase mieśniową, ponieważ proporcje też są chyba ważne. Tzn już zacząłem od 2 tyg. ale ze słabym obciazeniem..

Jak najbardziej masz racje. Jak facet jest za szczuply to tez niedobrrze. Masz dopiero 16 lat,wiec i kolezanki w tym wieku. Zgadzam sie ze takie dziewczyny patrza przede wszystkim na to jak facet wyglada zeby pochwalic sie kolezankom a nie na to co ma w glowie. Ale za kilka lat to sie zmieni uwierz i wtedy zapomnisz o tym ze kiedykolwiek zastanawiales sie czy jestes za niski czy nie. Glowa do gory,podobno faceci rosna do ok. 20 wiec jeszcze to sie zmieni. O ile nie palisz bo fajki hamuja wzrost

@ Pablitka I tu trafiłaś w mój czuły punkt... Właśnie - te beznadziejne dziewczyny w moim wieku. Patrzą tylko na wyższych facetów, a znam ich wielu, co nie mają wgl nic w głowie... Nie czuje sie od nich gorszy,a niższy.. i to mnie denerwuje. Fajki ? Nie pale, więc jestem optymistą. Wiesz, też sie dziwnie czuje jak kobieta niższa o 10cm nałoży szpilki 10cm i jest równa ze mną, wtedy czuje sie taki mały... :) a przecież facet musi być wyzszy. A jak nie wyrosnę i zostanie mi taki wzrost czy uważasz, że bd niski z tym 177 czy bd ok:)?

Jestes duzy chlopak nie martw sie I jeszcze rosniesz ;)

@ Pablitka I tu trafiłaś w mój czuły punkt... Właśnie - te beznadziejne dziewczyny w moim wieku. Patrzą tylko na wyższych facetów, a znam ich wielu, co nie mają wgl nic w głowie... Nie czuje sie od nich gorszy,a niższy.. i to mnie denerwuje. Fajki ? Nie pale, więc jestem optymistą. Wiesz, też sie dziwnie czuje jak kobieta niższa o 10cm nałoży szpilki 10cm i jest równa ze mną, wtedy czuje sie taki mały... a przecież facet musi być wyzszy. A jak nie wyrosnę i zostanie mi taki wzrost czy uważasz, że bd niski z tym 177 czy bd ok ?

Jak na moj gust twoje 177 cm jest ok. Bo z drugiej strony jakbys tak mial 195 to ile musialbys sie napracowac zeby proporcje ciala byly ok. A jak jestrs nizszy to i latwiej. Tak mysle. A wyobraz sobie ze ja 172 przy moim bylym 165 zakladalam szpilki. I chodzilismy za reke. Bez wstydu. I znam wiele par gdzie kobieta jest wyzsza i nie ma problemu. Tyle ze ja juz stara jestem:-) w pewnym wieku myslenie sie zmienia sam zobaczysz. Mam 30 lat. Po co zmieniles nick?

Dziękuję za pocieszenie Julietka :* :) a Ty jakich lubisz facetów moge prosić o opinie :)

Zależy od wzrostu kobiety. Ja mam 155 cm i nie przeszkadza mi nawet facet 170 cm ;p Celuj w niższe kobiety.

Nie jesteś za niski. Weź pod uwagę to ,że większość dziewczyn jest wzrostu 159-165 i dla nich chłopak ze 175 jest idealny. Ja sama mam 160 i uwierz mi ,że idiotycznie wyglądałam przy byłym , który miał 188 cm. No chyba ,że Ty gustujesz w wyższych kobietach to możesz mieć problem. Ogólnie jest zasada ,że ludzie najladniej z sobą wyglądają jak facet jest wyższy o głowe od kobiety.

Pablitkaa kolega wbił na kompa i mi to wysłał... jtr bd miał bęcki :) Hmm no tak prawie wszystkie kobiety są ode mnie niższe, przewaznie o jakieś 10-15 cm(no chyba że są wysokie, tak jak Pablitka), ale jak dajmy na to znajde sobie dziewczyne metr 167 i nałozy szpilki będzie równa ze mną to trochę się nieswojo poczuje na jakiejś imprezie lub na dyskotece... I zdarza mi sie też czasami zazdrościć wyższym facetom... Chociaż wiem, że 190cm to już jest zbyt dużo, to jednak chciałbym mieć jakieś 180 może więcej, żeby nie czuć sie mały wsrod "wyzszych" rowiesników. Wiem, że nie ma tragedii,ale szały też nie ma :( Wiem też, ze 2/4 moich kolegów jest ze mną równych, 1/4 są ode mnie niższych... lecz jakoś chciałbym mieć troche więcej :(

Dziękuje wszystkim za pozytywne komentarze, dzieki Wam zaczynam przestać sie tym przejmować :) Może jak wyrosne z tego głupiegowieku i dziewczyny będą bardziej dojrzalsze... :(

Ot i wlasnie o to mi chodzilo. Fajnie ze do tego doszedles. A na razie nie przejmuj sie. Skoro sam wiesz jak mysla te dziewczyny to nie ma sie czym przejmowac. I powodzenia

@ Pablitka Dzięki Pablitka. Wiele mi pomogłaś, trafiłaś w sedno sprawy. Myśle, że nie ma co się przejmować głupimi nastolatkami. Zdałem sobie sprawe, że nie jestem w cale niski, tylko to sobie wmawiałem. Nawet mam liczne dowody na to - większość kobiet przechodząc po ulicy jest niższa ode mnie, z facetami to jest różnie... Jest wiele niższych ode mnie, jest wiele równych jak i wyższych, czyli jestem chyba w sam raz :) Wiesz Pablitka, że niewiele jest takich kobiet jak Ty :) Pomimo wysokiego wzrostu nie skreślaszniskich facetów, jesteś wspaniała.

ja nam 173 i ma każdej imprezie mogę wyrwać jakąś więc wzrost to nie wszystko :p

Reistin dzieki dzieki dzieki :-) bardzo milo tak poczytac. I cieszy mnie ze zrozumiales ze nie wzrost sie liczy. Bo wiesz na czym polegs tajemnica? Jak sie kogos kocha to sie go po prostu kocha. I nie jest wazne czy jest wysoki czy niski,gruby czy chudy,lysy czy owlosiony. I kazda dziewczyna dochodzi do tej prawdy w swoim czasie. Fakt,16 lat to wiek zabawy i szpanowania,mam kuzynke w tym wieku wiec widze jak to wyglada. Ale i one dorosna. Sam zobaczysz

Pablitka przepraszam Cię, wczoraj już na kompa nie mogłem wejść. Jak będziesz tu to zaglądnij w ten temat jeszcze, bo fajnie mi się z Tobą gadało. Możesz zdradzić wiek? Wiem, że sie kobiet nie pyta itd. ale pewnie dla Cb jestem za gówniarz do rozmowy ;p Jesteś baardzo mądra i tak trzymaj, szkoda, że Cię nie znam w rl :) Cd. mojego wzrostu to aktualnie mam 177, mierzyłem się dzisiaj miarką. Nie jest tragicznie, ale też szału nie ma. Muszę być w świadomości, ze jeszcze kilka cm, wyrosnę a jak nawet nie, to że nie wzrost jest najważniejszy, a inne cechy. Zresztą wszystkie jesteście inne i trzeba do Was podchodzić w różny sposób, zależy od jednostki :)

Pablitka przepraszam Cię, wczoraj już na kompa nie mogłem wejść. Jak będziesz tu to zaglądnij w ten temat jeszcze, bo fajnie mi się z Tobą gadało. Możesz zdradzić wiek? Wiem, że sie kobiet nie pyta itd. ale pewnie dla Cb jestem za gówniarz do rozmowy ;p Jesteś baardzo mądra i tak trzymaj, szkoda, że Cię nie znam w rl :) Cd. mojego wzrostu to aktualnie mam 177, mierzyłem się dzisiaj miarką. Nie jest tragicznie, ale też szału nie ma. Muszę być w świadomości, ze jeszcze kilka cm, wyrosnę a jak nawet nie, to że nie wzrost jest najważniejszy, a inne cechy. Zresztą wszystkie jesteście inne i trzeba do Was podchodzić w różny sposób, zależy od jednostki :)