Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jennnaaaaaaaaa

byle przyjaciolki

Polecane posty

Gość jennnaaaaaaaaa

macie takie? moja mieszkala ze mna cale studia i chwile po, wielka przyjaciolka, wspolne wakacje, wyjscia, wyjazdy, obiady zakupy, az do momentu, w ktorym nie poznala faceta, wyprowadzila sie i odciela od swiata, zero kontaktu. Mi jest przykro, bo mam ludzkie odczucia, jej na reke. Stwierdzilam, ze odciela mnie, bo byla falzywa i zazdrosna, ja o wiele atrakcyyjniejsza, zawsze przyciagalam facetow (choc niekoniecznie chcialam ich dla siebie) i mysle, ze ona miala kompleksy przy mnie. Nie pisze tego, by sobie schlebiac, ale przedstawic obraz sytuacji, ja jej zawsze kibicowalam, nawet probowalam poznawac z kims lub dawac fory. Ona niiby szczera, zawsze milutka dla wszystkich nagle odsunela sie i koniec znajomosci po tylu latach. Dla mnie to szok. Tez macie takie "przyjaciolki"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bngnbgnhgngjn
Miałam kiedyś taką przyjaciołeczke. wyjechałysmy razem za granice, potem dołączyla do nas jeszcze jedna. Ja stwierdziłam ze wracam, przy okazji się pokłocilysmy. potem od postronnych osob się dowiadywałam co ona na mnie wygadywała. Wredna fałszywa sucz. Teraz się od takich ludzi odgradzam. Mam dwie super koleżanki i one mi wystarczają. zawsze jak wracam do rodzinnego miasta to się obowiązkowo spotykamy, one juz dzieciate sa :) a ja mialam niedawno slub i na slub zaprosilam tylko tych na ktorych mi naprawde zalezy. Tamta nawet zaproszenia nie dostala, niech sie wali na ryj!!! ze tak brzydko powiem. pewnie w szoku jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×