czy jemu chodzi tylko o jedno?zbadajcie sytuacje..

Trzy miesiace temu poznalam faceta obcokrajowca(sama tez jestem za granica) pytal sie mnie czy jestem na facebooku i skad tak w ogole jestem, wymienilismy sie kontami i zaczelismy do siebie pisac, on nalegal na spotkanie, lecz ja nie chcialam, uwazalam, ze to taka zwykla znajomosc i podszlifowanie jezyka, lecz w koncu spotkalismy sie on mi wyznal, ze mnie kocha..nie wierzylam mu, powiedzialam mu, ze jezeli facet takie cos mowi kobiecie na drugim spotkaniu to tylko dlatego, ze chce ja zaciagnac do lozka, on powiedzial, ze nie..no ale pisalismy do siebie dalej, ja twierdzilam, ze miedzy nami moze byc tylko przyjazn, on mnie sie zapytal dlaczego, powiedzialam mu, ze moj poprzedni facet mnie zdradzil i boje sie angazowac, on dalej sie staral i zaczelismy sie spotykac dalej, na przedostatnim spotkaniu po raz pierwszy pocalowalismy sie..na ostatnim spotkaniu lezelismy obok siebie i sie calowalismy, nic wiecej, ciagle mi mowil, ze mnie kocha, pytal sie mnie czy ja go rowniez, ja powiedzialam, ze cos czuje, ale sama nie jestem pewna czy to jest milosc..on powiedzial mi, ze na razie mozemy poprzestac na pieszczotach, ze seks to pozniej..ale, ze go bardzo podniecam i ciagle o mnie mysli, rowniez jak sie kochamy..pytalam sie go ile kobiet mial wczesniej przede mna, nie wiem czy go dobrze zrozumialam, ale powiedzial, ze 8..teraz ciagle mam metlik w glowie czy on naprawde mnie kocha, czy chce mnie tylko zaliczyc..a z kolei ja sama nie jestem pewna co dokladnie do niego czuje..jak myslicie?

nie chce mi sie czytac ale.... facetom zawsze chodzi o..... jedno

przeciez i tak cie wyroocha

chce,żebyś była jego 9 kobietą.

a skad niby wiesz? nie jestem dziewczyna, ktora szybko wskakuje facetowi do lozka

Turek?

możesz też wskoczyć powoli :D

przeleci cię prędzej czy później. skąd to wiemy? bo widać że jesteś naiwna. facet na drugim spotkaniu mówi że kocha a ty się zastanawiasz jakby było nad czym

nie..

nie..

Myślę że nie o jedno, ale o trzy - kobieta dysponuje trzema otworami :/

To jakiej jest narodowości?

chyba dam sobie spokoj z tym zwiazkiem..przypomnialo mi sie jeszcze cos, rozmawialismy o tym co bedzie wtedy gdy np ja bede musiala wrocic do Polski albo on do swojego kraju to powiedzial po prostu bedzie koniec..albo jak sobie kogos innego znajde to mam mu powiedziec..wiem, ze jestem naiwna, staram sie to jakos w sobie zmienic, ale nie bardzo mi to wychodzi..

Nie jesteś łatwa, ale leżysz obok niego i się całujesz :/ Wiesz, że bardzo wielu ludzi uważa pocałunek za większą intymność niż sam sex?? Skoro jemu chodzi o jedno to po kiego chuja wkładasz mu ozór do jego otworu gębowego?? :/ Sorry, nie graj dziewicy ale nie tylko szybko, ale mega seksownie wskakuj do łożnicy, czekając na niejedno :D

Nie jesteś łatwa, ale leżysz obok niego i się całujesz :/ Wiesz, że bardzo wielu ludzi uważa pocałunek za większą intymność niż sam sex?? Skoro jemu chodzi o jedno to po kiego chuja wkładasz mu ozór do jego otworu gębowego?? :/ Sorry, nie graj dziewicy ale nie tylko szybko, ale mega seksownie wskakuj do łożnicy, czekając na niejedno :D

chyba dam sobie spokoj z tym zwiazkiem..przypomnialo mi sie jeszcze cos, rozmawialismy o tym co bedzie wtedy gdy np ja bede musiala wrocic do Polski albo on do swojego kraju to powiedzial po prostu bedzie koniec..albo jak sobie kogos innego znajde to mam mu powiedziec..wiem, ze jestem naiwna, staram sie to jakos w sobie zmienic, ale nie bardzo mi to wychodzi..

a ja wlasnie uwazam odwrotnie od pocalunku do seksu daleka droga..

jakiej jest on narodowości.

Wiadomo jakiej jest narodowości jak na drugim spotkaniu jej wyznał miłość. Oboje siedzą w UK i gadają po ang jak dzieci w naszym kraju w przedszkolu :D

Afrykanin..ale dla mnie kolor skory nie ma zadnego znaczenia to taki sam czlowiek jak my..

nie jestem w UK :p

No dobra w Irlandii / Francji jesteś a język ang. lub francuski kaleczycie jak maszynka jednorazowa za 10 użyciem.

a co Ty masz do mojego jezyka? on bardzo dobrze mowi, bo w jego kraju to glownie sie uzywa jezyka angielskiego

ale Twój angielski jest kiepski, bo nie zrozumiałaś nawet ile kobiet miał przed Tobą :D Koleś stwierdził, że jak nie może z Tobą pogadać, to chociaż Cię zaliczy

Znam życie, jak ktoś ma duży zasób słów i dobrze się komunikuje to nie wyznaje miłości na drugim spotkaniu. Na bank facet nie zna lepiej angielskiego jak swojego rodzimego języka.

Ja tylko piszę że całowałaś się z facetem z którym ledwo się dogadujesz, dodatkowo zaproponował luźny związek a Ty się zastanawiasz. Egzotyka kusi więc sobie romansuj tylko pilnuj się byś nie wróciła do kraju z HIV albo dzieckiem, albo jednym i drugim.

matko zjedzcie mnie, od zakonczenia liceum az do teraz w ogole nie uzywalam tego jezyka, bo i nie mialam gdzie, a dodam, ze minelo kilka lat to i duzo sie zapomnialo, ale teraz sobie przypominam i ucze sie go na co dzien, oficjalnego jezyka kraju, w ktorym mieszkam rowniez :p, jesli chodzi o ilosc kobiet to sadze, ze dobrze zrozumialam tylko po prostu nie chce w to uwierzyc

kocha :) to dobre. Chce Cie wypukać i tyle. Co go kosztuje takie wyznanie? A może szybciej mu dasz i nie będziesz się czuła łatwa, bo przecież "kocha" ;) A potem nie daj bobrze zostaniesz z czarnym dzieciakiem i już absolutnie nikt takiej nie zechce...

i nawet dobrze sie dogadujemy, tylko wiadomo czasem jakiegos slowa nie zrozumiem to sie go pytam, zeby mi wyjasnil w inny sposob, zebym zrozumiala, a jesli chodzi o aids i te sprawy to nie jestem latwa, z poprzednim chlopakiem to po 8mies poszlam do lozka, a wczesniej byly pocalunki, pieszczoty :p wiec jakbym chciala to juz bym mogla dawno z nim wyladowac w lozku :p

ale chyba jednak to zakoncze, poki sprawy nie potocza sie za daleko, bo jak sobie pomysle to taki zwiazek raczej nie ma przyszlosci..