Jaki perfum dla zabicia smrodu miesiączki?

Czy jest jakiś perfum albo dezodorant, który skutecznie zabije smród od okresu? Moja dziewczyna strasznie cuchnie w te dni, nie wiem, czy tak ma, czy nie zmienia podpasek przez cały dzień, a ja nie wiem, jak jej to powiedzieć, bo się obrazi, a nie można z nią wytrzymać, zbiera mi się czasami na wymioty normalnie:((

Latwiej o wszystkim na publicznym forum? Uwazasz, ze jesli kupisz perfumy to to zalatwi sprawe? W koncu jak jest miedzy wami? Jesli masz opory o mowieniu o sprawach intymnych, to o czym rozmawiacie? Tylko na tematy obojetne - znaczy pogoda i co slychac? Przemilcz ten temat, potem kolejne i nawet nie zauwazysz jak sie bedziecie mijac w bylejakich slowach i w bylejakich uczuciach. Zaryzykuj, powiedz, ze nie chcesz jej ani obrazic, ani urazic i spokojnym glosem powiedz, ze "w te dni", jej organizm chyba inaczej reaguje i ze nieco inaczej pachnie. Moze to rzeczywiscie kwestia braku higieny, wtedy... no coz. Twoja decyzja co dalej. Moze jednak sie okazac, ze jej organizm rzeczywiscie tak reaguje, wtedy moze trzeba poszukac pomocy lekarza? Nie wiem. Wiem tylko, ze jesli zamieciesz dezodorantem temat pod dywan, to niczego nie osiagniesz. No i jeszcze jedno. Prosze, zapamietaj - PERFUMY. We wspolczesnej polszczyznie obowiazuje liczba mnoga tego wyrazu, jak drzwi, spodnie.

Jeśli to problem medyczny, to ona na pewno z tym do lekarza nie pójdzie, bo uważa, że do ginekologa to chodzą tylko dziwki. Jest bardzo wrażliwa, ale mi na niej zależy, nie chcę jej urazić, bo wtedy się strasznie focha i obraża. Rzeczywiście, tematów toaletowych to muszę unikać, bo uważa, że to są brzydkie wyrazy i już mnie kiedyś wyzwała od chamów, bo powiedziałem, że idę się wysikać.

Trololo, wybacz ale z tego co piszesz, to ona nie jest wrazliwa, tylko cholernie pruderyjna. Slowo siku jej nie podeszlo ale wyzwanie Cie od chamow przez gardlo przelecialo jak po masle? Jesli to nie podpucha, to radze Ci sie zastanowic nad tym zwiazkiem, bo panna myli kulture osobista z osobistymi wyobrazeniami o niej. Poza tym jej stosunek do wizyt u ginekologa tez swiadczy o niezbyt rozgarnietym rozumku. Albo z nia konkretnie pogadaj albo zostaw - ona nadal oczekuje ksiecia na bialym koniu, ktory bedzie zamiatal pyl sprzed jej stop. Gdzie w tej bajce jest miejsce dla Ciebie?

focha sie i obraza? omg. takie zachowanie maja dziewczynki w gimnazjum. daruj sobie chlopie ale znajdz sobie jakas dziewczyne ktora sie doroslej zachowuje :/ tu sie focha o brzydkie wyrazy paniusia wielka a smierdzi podczas miesiaczki. zal poprostu. wogole co to za pytanie z tymi perfumami? niech sie myje dziewczyna, w czasie miesiaczki trzeba czesciej niz normalnie bo inaczej smrod bedzie.

No co wy, tak się kobiety nie traktuje! To jest porządna dziewczyna, studiuje i naprawdę wolę taką niż jakąś kumpelę, co chleje piwsko gdzieś po dyskotekach i klnie jak szewc. No, a czego wy używacie do higieny intymnej? Na Święta bym prezent zrobił, to byłoby akurat.

blue light

Lactacyd jej kup to plyn do higieny intymn. w kazdej drogeri i markecie dostaniesz. no chyba ze to nic nie da bo nie bedzie sie tym myc. dziwne ze ona nie czuje tego smrodu od siebie, podczas miesiaczki trzeba sie podmywac 2 lub 3 razy dziennie lub uzywac chusteczek nawilzanych do higieny intymnej i zmieniac podpaske co 2 godz. widac ksiezniczka nie zna higieny. blee

No podpucha az milo :D :D :D Czlowieku, gdyby chlopak mi dal pod choinke zestaw do higieny intymnej to by zebral zdrowy ochrzan i pewnie by sie cieszyl, ze tylko na tym sie skonczylo. Taki zakupy dziewczyna robi sama, ewentualnie masz okazje isc z nia razem i wspolnie wybrac. I nie dziel dziewczyn na takie swietoszkowate jak twoja i na te co piwkuja, bo jest masa NORMALNYCH dziewczyn, ktorym ani kultura, ani higiena osobista nie jest obca. Dziekuje za pewnego rodzaju zabawe w to pochmurne i nudnawe popoludnie :)

Słabe ;)

nie obrażajcie dziewczyny, jest jaka jest, może nie jest nauczona odpowiedniej higieny i nie zdaje sobie z tego sprawy, trzeba jakoś taktownie jej uświadomić. a nie skreślać od razu.

W szkole jej nie nauczyli a w domu wode jej zakrecaja, do lazienki nie dopuszczaja, biedactwo... bo sie zaplacze :P

Zobaczę ten Lactacyd.