przemoc domowa.

W skrócie to napisze , moja babcia jest od wielu lat meczona psychicznie przez dziadka, raz zdarzyło sie pobicie (nie jestem pewna do konca czy to byl tylko 1 raz) udaje ze wszytsko ok .. moja mama i ciocia niby jej próbują pomoc co konczy sie na tym ze babcia i tak wraca do dziadka,albo nie odzywaja sie do niego i tyle z tej calej pocmocy. ja jestem jeszcze dzieckiem ale nie moge patrzec na to co sie dzieje naprawde to jest trudne chciałabym cos zrobic ale nie wiem co jestem w kropce sama sie boje tej sytuacji ..

jakas rada, cokolwiek

serio? ok widze ze tematy odnosnie seksu , noszeniu majtek i inne takie bardziej są hm interesujące. potrzebuje tylko pomocy. co mam robic

policja , telefon zaufania dla rodzin z przemocą, miejski ośrodek pomocy społecznej, niebieska karta

Babcia bedzie musiala zglosic przestepstwo a tego nie zrobi..

http://temida.free.ngo.pl/przemadresy.htm http://www.leki.fora.pl/555-pod-forum-___-niezbednik-___niezbednik___niezbednik___niezbednik___niezbednik,9/telefony-zaufania-telefony-zaufania-telefony-zaufania,178.html ksiądz

Co mi pomoże taki telefon ?

Porozmawiaj z mama i ciocia.. przeciez Ty tez widzisz problem. Nastraszcie dziadka, ze jezeli sie to nie skonczy powiadomicie policje.. Osoba, która doznaje przemocy zazwyczaj się do tego nie przyznaje..kryjac tym swojego oprawce. Babcia moze boi się, ze po tylu latach zostanie sama na stare lata i woli tolerowac jego zachowanie niz zmieniac cos w swoim zyciu na starosc. Jezeli ona nie bedzie chciala sobie pomoc to wy jej nie pomozecie. Same musicie wziac sprawy w swoje rece.. dlatego sadze, ze rozmowa z dziadkiem to pierwsze co powinnyscie zrobic. Jezeli to nie pomoze poradzcie się psychologa co w takiej sytuacji mozna zrobic.

Straszenie bylo , byla raz sprawa na policji i co ? Dziadek nie widzi poroblemu , on udaje przykladnego czlowieka . Babcia nie bd chciala pomocy myśli "co ludzie powiedzą" i tak jak napisalas boi sie. Ja i moja kuzynka musimy cos zaradzic nasze mamy są tchórzami.

niebij.pl podzwoń na te telefony

zabierzcie babcie do siebie

byla dzien i znowu poszla do swojego mieszkania, my mieszkamy blisko siebie. pojde na policje z kuzynką i nie wiem zobacze jak to bedzie. szkoda ze tak malo wiem jak pomoc.

No cóż więcej mogę Ci doradzić. MOPS może ? ale myślę, że nie chciałabyś tam pójść.. więc tak jak pisałam radzę Ci rozmowę z psychologiem. Ja nie potrafię Ci pomóc, mogę jedynie podsunąć pomysł, dobrą radę. Jeżeli nie stać Cię na psychologa to w internecie znajdziesz dużo stron o przemocy, ludzie wymieniają się radami. Są nawet rady ekspertów, psychologów. Znajdź - napisz.. A co do dziadka.. hmm.. miej go na oku, pomagaj babci w różnych czynnościach. Niech widzi, że ma w Tobie oparcie.

niestety psycholog nie pomoze raz juz moja kuzynka byla . Nie znam sie na prawie , nie wiem jakie mam prawa w takich przypadkach i czy pomoże mi policja. to trudna sytuacja i musze zrobic cos zeby w koncu wyszlo slonce ..