Z noworodkiem na święta???

21 gru jest koniec swiata i swiat nie bedzie !!!problem z glowy

Autorko nie ma sensu planować wyjazdu, możesz przenosić ciaze, możesz mieć cc, dziecko moze mieć zoltaczke, ktoś w rodzinie będzie chory, mały będzie miał kolki, ty możesz być opuchnieta i zmęczona. Decyzje podejmiesz 2-3 dni przed świętami chyba nie musisz sie zapowiadał 3 tyg wcześniej.

Tak, i znów tradycyjne kafeteryjne klekotanie, że noworodka można wszędzie zabrać, nawet na Cypr 5 dni po urodzeniu. Bzdura Owszem, jeśli ktoś czuje się na siłach i ma na tyle spokojne dziecko i bezproblemowy połóg, by jechać z dzieckiem na Święta, to niech jedzie.Nikt mu nie broni, Ale nie wmawiajcie kobiecie,że z każdym noworodkiem wszędzie można jeździć i że to żaden problem. Po pierwsze dziewczyna nie wie, kiedy urodzi,bo między wyznaczonym terminem a faktyczną datą porodu może myć nawet ponad tydzień różnicy. Po drugie nie wiadomo jak dziewczyna będzie się czuć po porodzie czy np, cesarce, bo nie wiadomo, czy poród będzie naturalny. PO trzecie - pierwsze tygodnie z noworodkiem bywają ciężkie i nie ma wtedy czasu na jakieś podróże.

Troche smutne, ze swieta w trojke uwazasz za przykry obowiazek... My od 3 lat spedzamy tak BN i jest fajnie nam razem (mieszkamy zagranica)-w koncu ja, maz i dziecko jestesmy teraz rodzina i potrafimy zorganizowac czas swiateczny. Nie mam nba karku gosci, nie musze sie glowic co do potraw, zeby wszystkim smakowalo i nie musimy objezdzac wszystkich w Swieta, by nie czuli sie pominieci.

Poza tym świeżo po porodzie kobiety często bardzo muszą uważać na to, co jedzą karmiąc piersią. Nie dla karmiącej będą się nadawały wigilijne dania.