czy to objawy rychłego porodu?

Witam, jestem w 37 tc, od jakiś 2 tyg mam już opadniety brzuch, a od 1,5tyg czesto twardnieje mi brzuch (bylam u lekarza i wszytsko było ok). Od kilkunastu dni zauważylam że mam co raz więcej śluzu, gesty kremowo-żolty. Jednak od 2 dni znikł, i teraz mam dziwne uplawy, rzadkie jak woda, kremowe, białe. Sama nie wiem co to może być, czy któraś z was tez tak miała? Do tego kłuje mnie w podbrzuszu a dzis co jakis czas boli mnie brzuch jak na okres. Proszę wypowiedzcie się na ten temat. czy to może być oznaka rychłego porodu?

i jeszcze w dodatku jest mi nie dobrze jakoś dziś.

co ile masz te skurcze? Regularne? Ten poprzedni śluz był jakiś dziwny, przynajmniej ja nie miałam gęstego i żółtawego, może jakąś infekcję miałaś? W obu ciążach miałam wodnisty, rzadki, chociaż to pewnie indywidualna sprawa. Generalnie takie samopoczucie może być normalne, ja w obu ciążach już na miesiąc przed porodami miałam skurcze, kłucia, ogólny dyskomfort. Jeśli Cię coś niepokoi wybierz się do lekarza lub na IP, zawsze lepiej dmuchać na zimne