Do mam JEDYNAKÓW - jak organizujecie dzieciom święta, by były fajne???

Spotkaja sie z jakimis kuzynami czy jak? Bo ja jestem akurat jedynaczka i pamietam, ze mimo ze lubilam swieta i ich magię, to zawsze brakowało mi dzieci w rodzinie. Akurat w najblizszym otoczeniu wszyscy kuzyni byli duzo starsi ode mnie, a rowiesnica siostra mieszkala bardzo daleko i widywalysmy sie tylko w wakacje i feria :-O Jak organizujecie ten czas waszym jedynakom?

Ja jako jedynaczka nigdy nie czułąm się źle w święta, cieszyłam sie że jestem w centrum zainteresowania:)

już dramaturgia zbiorowa sie zacznie tworzyc z powodu traumy jedynakow :o

6 grudnia idziemy do klubu malucha na mikolaja, a w swieta niestety nie bedzie dzieci, ale mysle, ze nie jest to nic strasznego???

W Mikołaja i Wigilię mamy spotkania rodzinne z mnóstwem ilosci kuzynostwa :-) Także będzie na pewno głośno i wesoło. W drugi dzień świąt na pewno będziemy tylko we troje, i absolutnie nie wydaje mi się, żeby maluch miał traumę z tego powodu ;-))

Toksyczna? dobrze się czujesz?

Pani Toksycznej :-) chodzi o to, że zadałaś dość pretensjonalne pytanie :-) Jakby z naciskiem, że święta jedynakom trzeba jakoś inaczej organizować, czy od razu zakładać że będą nieudane gdy nie będzie towarzystwa innych dzieci. A prawda taka, ze jak będą prezenty no to dziecko będzie szczęśliwe, szczególnie małe :-) :-)