mam tak paskudna cere ze bez makijazu moglabym

straszyc i grac w horrorach bez charakteryzacji. nie moge patrzec na swoj ryj cale policzki w plamach bliznach i pryszczach. jak naloze kg tapety to moze jakos wygladam ale co z tego skoro jak ja zmyje to jestem jak potwor. przegralam zycie, nigdy nie bede miec chlopaka no bo przeciez jakby mnie zobaczyl rano bez tapety to by sie porzygal :(

niektóre babki śpią w makijazu

klubie jedyne co nam pozostaje to klasc sie ostania i wstawac jako pierwsza:D

a jakich kosmettykow iuzywasz?

ładne dziewczyny również maja zniszczoną cere i pryszcze .... To nie powod do rozpaczy

ja śpie w makijażu :) mieneralnym naturalnym :)

FUS RO DAH !

http://celebixy.pl/miley-cyrus-bez-makijazu-16646/3/najstarsze

moze i maja ale napewno nie tak jak ja, zapewniam cie ze jakbys mnie zobaczyla to bys dostala zawalu

Ja polecam wizytę u dermatologa i jakąś dobrą serię kosmetyków. Zamiast biadolić, jaka biedna jesteś to weź się w garść i coś z tym zrób. Też miałam takie problemy, ale znalazłam dobre dla mojej cery kosmetyki i już nie muszę się martwić żadnymi syfami.

ja też tak mam i to już od wieu lat. W ciągu dnia co ok.3 godziny latam do kibla niezależnie od tego gdzie jestem i poprawiam makijaż. Jest to strasznie uciążliwe. Zawsze wstaję pierwsza niż mój facet i pierwsze co robię to nakładam podkład ;/ehhh...

miley cyrus bez makijazu z pryszczami wyglada 10 razy lepiej niz Grycanki bez pryszczy

kosmetykow juz tyle uzywalam ze az szkoda pisania bo troche by to zajelo,poznej sie wkurzylam i odstawilam wszystko ale i to nic nie dalo, nastepnie mylam twarz tylko szarym mydlem ale ktos powiedzal ze mydlem ne powinnam myc geby to teraz uzywam zel aloesowy do cery wrazliwej i dalej to samo, mi juz nic nie pomoze :( w dodatku mam 22 lata i syfy jak byly tak sa

jesli ładnej osobie wyskoczą pryszcze to nie stanie sie ona brzydka .. Będzie ładną osoba z pryszczami

A dermatolog? Ja bardzo lubię Afronis i Benzacne. Do kupienia w aptekach.

probowalas maseczki z aspiryny?

ale ja nie mowie o paru pryszczach tylko o calych policzkach zniszczonych, mam dziury blizny i plamy i do tego te syfy co chwile wyskakuja :( juz nie mam sil, przez to gowno mam problemy psychiczne i zyc mi sie nie chce

uzywalam i afronis i benzacne, nic mi to nie dalo

glinki reguarnie stosujesz?

To do dermatologa. Innego wyjścia nie masz, albo pójdziesz, albo będzie tak dalej. Skoro kosmetyki zawiodły, to pewnie coś nie tak z dietą lub źle masz dostosowaną pielęgnacje.

izotek - bralas?

a olejek z drzewka herbacianego probowalas?

organizm produkuje zbyt dużo łoju - stąd pryszcze .. w tym przpadku najlepiej brac zimny pryszcznic ( nawet zimą ) gdyż ciepła woda pobudza komórki do produkcji łoju nigdy nie myc twarzy ciepła wodą ( zawsze chłodną )

uzywalam maseczki z glinki, u dermatologa tez bylam mnostwo razy, wydalam kupe kasy na leki a i tak gowno to dalo :( to jak walka z wiatrakami, nigdy z tym nie wygram :( najgorsze ze mam naprawde ladne rysy twarzy, figure i jak sie wytapetuje i jest slabe swiatlo to faceci mnie podrywaja ale z zadnym sie nigdy nie umowilam bo to i tak bez sensu...jakby zobaczyli jak naprawde wygladam to by uciekli gdzie pieprz rosnie :(

tez mam zjebana cere. I zastanawiam sie wlasnie nad jakims zabiegiem u kosmetyczki. Np. nad jakims peelingiem biologicznym tym z neodermy. Bo kwasy srednio mnie przekonuja. Poza tym mam tak straszliwy lojotok ze szkoda slow... Po umyciu twarzy, doslownie po 10 minutach swiece sie jak psu jajka :( do tego skóre mam luszczaca wiec tapeta gruba odpada, tylko podkresla kiepski stan mojej cery.

ja proponuję 5 ml spermy doustnie codziennie !!! :D pomaga na wszystko

a z facetami to nie prawda :) Mam koleżanke ktora ma twarz tak wysypana ze az mi jej zal. I ma fajnego meza ktory zapatrzony w nia jest jak w obrazek.

zadnych kosmetykow . Zwykly szampon pokrzywowy ..

i och tak bym chciała mu usiąść okrakiem na twarzy i ocierać się o jego usta zalewając go moimi soczkami z pipki ....wrrrr

na łojotok boniderm spróbuj