Mężczyzna nie chce zrobić pierwszego kroku. Co dalej?

oszczędnie gospodarująca --- piszesz jak potłuczona jak ma inna do seksu to nie widze powodu, zeby miał sie spotykac z nastepną , po co ?? żeby tracić kase na kino, restauracje itd z facetem jest cos nie halo stawiam na mikropenisa

każda idiotka uważa, że jak facet się z nią spotka to tylko po to aby ją przerżnąć i pyta na różnych topikach czy wypada dać dupy od razu, na pierwszym spotkaniu, facetowi z którym się umówiła przez internet? i czyta mądre rady: poczekaj do trzeciego bo pomysli, że jesteś kurwą swoją drogą to ciekawe, do której "randki" wytrzymała pitulinka zanim zaprosiła gościa do wspólnego spędzenia nocy? zaznaczając, że wcale nie zaprasza go do łóżka

napewno bogiem sexu to on nie jest, nie licz na sex udany jak juuz go nie ma, wiesz juz dlaczego jest rozwodnik, zone tez zaspakajal raz na 3 iesiace:-P

nie o seks już chodzi! Ale facet nie chce jej nawet przytulić! Nie chce pocałunku! Naprawdę trudno powiedzieć dlaczego, bo to mega dziwaczne zachowanie. Mikropenis itp - być może, ale to nie tłumaczy, dlaczego facet nie chce jej pocałować. Może ma jakieś problemy psychiczne?

"jak ma inna do seksu to nie widze powodu, zeby miał sie spotykac z nastepną , po co ??" może mój post był za długi jak na twoje mozliwości intelektualne i nie doczytałeś do końca... było napisane w trzecim i czwartym wierszu

przestańcie już wymyślać jego potencjalne ułomności seksualno-emocjonalne spójrzcie na to normalnym okiem niepitulących ona do zupełnie nie interesuje w takim kontekście w jakim by chciała cieszyc sie jego zainteresowaniem

zastanów sie raczej nad własnymi mozliwosciami intelektualnymi a o tym czy facet spotyka sie regularnie z kobietą , którą de facto ma gdzieś ... to wiem wiecej niz ty ... bo jestem facetem

"napewno bogiem sexu to on nie jest" sprawdziłaś go? NA PEWNO?

"o tym czy facet spotyka sie regularnie z kobietą , którą de facto ma gdzieś ... to wiem wiecej niz ty ... bo jestem facetem" KAPITALNY argument!!!!!!!!!!!!!!!! a skąd wiesz, że ja nie jestem? wiesz to NA PEWNO?

oszczędnie gospodarująca ---- jeżeli pod takim nikiem pisze facet, to nie mam nic do dodania poza tym, że potrzebna ci pomoc fachowa, bo tak samo jak z facetem autorki ,nie wszystko jest z toba ok

oszczędnie > to że Ty się nie bzykasz i masz ewidentnie jakieś problemy z seksem (wstyd? blokady?), to nie znaczy że inni są tacy. Jesteś w nielicznej mniejszości ludzi na świecie. To nie znaczy w żaden sposób że jesteś lepsza czy nawet normalna.

"stawiam na mikropenisa" WIESZ LEPIEJ, BO.....?

ach, to mój nick był powodem twojej wyższości nade mną? nie wyciągasz wniosków zbyt pochopnie? a co powiesz o nicku v3235235? czy też potrzebuje pomocy fachowej?

osobo używająca nicka v3235235 dlaczego z góry zaliczasz mnie do nielicznej mniejszości tylko dlatego, że snuję PODOBNIE jak ty różne hipotezy? czy nie dlatego przypadkiem, że są inne od twoich?

"tak samo jak z facetem autorki ,nie wszystko jest z toba ok" no to powiedz jako facet, czy jak facet, taki sam facet jakim facetem jest też facet autorki...... IGNORUJE KOMPLETNIE jej łóżkowe propozycje a ona lata za nim 3 miesiące to nie jest to ZABAWNE. A faceci lubią się bawić. Jeżeli faktycznie jesteś facetem to powinieneś to wiedzieć.

śmiszna pitulinka, niezła jazda! i to za parę groszy na kino czy restaurację

po pierwsze facet nie umawia sie z kobieta przez 3 miesiace dla zabawy, lepsze sa gry na kompie bo w domu , ciepło i piwo obok po drugie jeżeli facet nie ma ochoty pojsc z kobieta do łóżka , a ona za nim lata, to wcale nie jest to dla niego zabawne i raczej takiej kobiety unika , a nie umawia sie nadal dla jakiejś tam zabawnosci, jak to nazwałaśkosmiczne te twoje teorie i do realnosci maja sie nijak

To autorka przejawia normalne zachowania, a Ty, oszczędnie gospodarująca, popierasz tego faceta, który nie ma normalnych zachowań, natomiast napastliwie traktujesz autorkę, wytykając jej "kurestwo", to że zaprosiła go do łóżka. Gdzie Ty tu wyskakujesz ze swoim dziwactwem? Ktoś wyżej ma rację, jesteś w mniejszości, jesteś dziwadłem, a mimo to właśnie Ty się wywyższasz. To dopiero jest śmieszne. Laska z problemami w seksie naskakuje na kogoś kto chce seksu. :D:D:D

"po drugie jeżeli facet nie ma ochoty pojsc z kobieta do łóżka , a ona za nim lata, to wcale nie jest to dla niego zabawne i raczej takiej kobiety unika , a nie umawia sie nadal dla jakiejś tam zabawnosci" Dokładnie tak. Oszczędnie gospodarująca jest jakimś teoretykiem w seksie. Pewnie dziewica, no może to facet i jest prawikiem, ale stawiam, że jednak dziewica z jakimiś kompleksami na punkcie swojego ciała.

czy nie jest zabawne dziecko "Mam 31 lat", które pisze "Czytałam w internecie, że są nieśmiali mężczyźni i tacy, którzy lubią do wszystkiego podchodzić wolno" czy nie macie wrażenia, że pitulinka żyje tylko wirtualnie, a o facetach wie tyle ile przeczytała w internecie pewnie na kafeterii....... a wy temu dziecku podrzucacie materiał na nastepny topik, na którym i wy znów będziecie jedynymi prawdziwymi facetami, chociaż boicie się "tracić kase na kino, restauracje itd" :(

czyzby temat był ci bliski ?? bo ciebie też nikt nie chce żyjesz w wirtualnym świecie i wiedze o facetach tez masz wirtualną a zarozumialstwo jest cechą ludzi pustych !!!

zapomniałem jakie miałem hasło.... :(

"co robisz na tym topiku" to co robia wszyscy normalni ludzie, bawię się w przeciwieństwie do tych co to wiedzą co i dlaczego.....

tutaj jesteś niemile widziana

"Mężczyzna nie chce zrobić pierwszego kroku. Co dalej?" zjawisko spotykane podpowiedź jest prosta - zrób ty - juz zrobiłam - i co? - i nic O czym tu dalej dyskutować?

autorko: jeżeli dorosły, samodzielny, inteligentny i niebrzydki facet, dodatkowo dobrze sytuowany szuka kobiety w internecie to już coś śmierdzi...dodatkowo, jeżeli ten facet po 3 miesiącach spotykania się z nią nie wykazuje żadnych chęci do kontaktu fizycznego, choćby pocałunku to już w ogóle jest z nim coś ewidentnie nie tak!! gdyby tak nie było, już dawno miałby kobietę, założoną rodzinę generalnie stabilne życie osobiste!! zastanów się dziewczyno dlaczego do tej pory jest sam? taki fajny jak go opisujesz facet już dawno byłby upolowany...

"zastanów się dziewczyno dlaczego do tej pory jest sam? taki fajny jak go opisujesz facet już dawno byłby upolowany..." rowpqfiornc muszę cię zmartwić, ale niestety fajni faceci nie dają się upolować ku***wkom rozkładającym nogi na pierwszym spotkaniu... bardzo mi przykro ale nie. owszem, może taką nawet przelecieć ale na pewno się z nią nie zwiąże

Dziękuję za odpowiedzi i rady. Wyjaśniło się dzisiaj wszystko. Spotkaliśmy się, zapytałam go wprost czego oczekuje na naszej znajomości. Powiedział mi "doskonale się dogadujemy, jesteśmy bliskimi znajomymi, prawie przyjaciółmi". Odpowiedziałam mu, że myślałam, że interesuje go związek. On na to "jesteś naprawdę wspaniałą osobą, ale nie w moim typie, spotykam się od dawna z inną kobietą, którą kocham, nie chcę zmieniać między nami relacji". Jestem załamana. Przepraszam, że obarczam Was swoimi problemami. Nie wiem co dalej robić i jak się z tego otrząsnąć. Czy naprawdę zadbana 31-latka, nie piękna, ale też nie brzydka, nie ma szans na sensownego faceta????? A marzenie było tak blisko... :(((

Opcje: - niesmialy -> musisz podejsc go sama umiejetnie -niezainteresowany Toba jako kobieta, a jedynie jako kolezanka-> jw -gej-> jw

dziwne to! Czyli kocha jakąś babę a ciebie znalazł sobie na znajomą??? czy ja czegoś niedoczytuję?