mieszkanie z agencji w UK jak to jest?

słuchajcie już półtora roku z jednej agencji wynajmuje jedno i to samo mieszkanie. Pierwszą umowę miałam na pół roku oczywiście 170ł za sprawdzenie zapłaciłam, przedłużyłam to umowę na rok (na to samo mieszkanie z tej samej agencji) i też musiałam za sprawdzenie zapłacić 170ł, teraz kończy mi sie ta umowa i chce znowu przedłużyć na kolejny rok i oczywiście muszę płacić 180ł za sprawdzenie. Czy wy też z każdym przedłużeniem umowy płacicie za sprawdzenie?

up

Nie, nigdy nie placilam za przedluzanie umowy. Moze pogadaj z lanlordem czy moglby ci wynajac bezposrednio.

ten od którego wynajmuje jest szefem agencji jest także właścicielem tego mieszkania też mi się nie podoba to płacenie za sprawdzenie to jest jak naciąganie

robią cię w konia- zmień agencję

Niektore agencje biora oplate za kazdym razem ,kiedy przedluza umowe.Tak sobie zarabiaja ;)

płaciłam przez niecałe dwa lata za nową umowę (co pół roku), ale nie było to sprawdzenie tylko opłata administracyjna (druk, znaczki, czas etc) któraś umowa się przedłuzyła automatycznie i już nie płacę pogrzeb w necie jak to wygląda od strony prawnej

za pierwszym razem to mnie sprawdzili bo dostałam list ale ten kolejny raz nic juz nie dostałam - czyli zwykłe naciąganie,pogrzebe w necie czegos sie dowiem thx

ja wynajmuje od agencji dom juz 4 rok. Zaplacilismy oplate agencyjna tylko za pierwszym razem kiedy podpisywalismy pierwsza umowe. Teraz co roku wysylaja nam nowa do podpisania i nie pobieraja zadnych oplat. Gosc Cie robi ewidentnie w konia.

nie miałam czasu poszperac na necie ale rozmawiałam z kumplem jego zona jest angielką i tez płacili kase za kazde podpisanie umowy i to z i nnej agencji eh